Bardzo się zdziwiłam, że doszło do złamania.... Muszę teraz BARDZO na nią uważać.... Jeszcze wyżej zabezpieczę balkon- jakby spadła to nie przeżyłaby upadku. Kilka razy już zdarzyło się, że chodziła po balustradzie
Dostała Metacam, Catosal i Eurobioflox (chyba taka pisownia) w piątek a w sobotę Betamax i Metacam.
Łapka jest dalej opuchnięta, Julcia nie staje na niej ale to chyba dobrze. Bardzo dużo śpi, odpoczywa...
Wet stwierdził, że szczęśliwie złamała kosteczkę, która nie odgrywa stabilizatora. Możliwe, że nie będzie potrzebne drutowanie. I mam nadzieję, że tak się stanie. Strasznie była zestresowana, bardzo płakała...