Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 29, 2012 20:52 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

niech to szlag trafi... :evil:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2012 20:55 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

puszatek pisze:niech to szlag trafi... :evil:

Na co Pusiu wszystko czy jak :oops:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 29, 2012 20:56 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

Nie jaże dziś w samochodzie głowa mi parowała a Wacuś oddychał otwartym pysiem ...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 29, 2012 21:20 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

Żal mi Wacusia, ale mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Biedak, jak na jednego kota to trochę za dużo. Będzie dobrze - musi być dobrze :ok: :ok: :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 29, 2012 21:34 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

iwoo1 pisze:Żal mi Wacusia, ale mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Biedak, jak na jednego kota to trochę za dużo. Będzie dobrze - musi być dobrze :ok: :ok: :ok:

Też mam taką nadzieje ze to może nic poważnego zobaczymy teraz Wacuś napił się wody i patrzy na mnie smutno ze go zamkłam w klatce ,,ale do jutra musi .

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 29, 2012 22:00 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

Lidka otwartym pysiem moja koteczka oddychała przy okropnym zapaleniu żołądka i jelit.Ja już kurcze nie wiem czy to zakaźne bo Bejbi ma coś w tym stylu,ale nie otwiera pysia.Ze stresu też koty mogą tak robić.Tamta ziała jak pies :( nie miała siły na nic.Za szybko kotka wzięłam?Czy to moja wina że teraz cierpi?Ciągle mam pytania do siebie bo nikt mi nie odpowie na nie :( Biedny Wacuś :( :( Nie myje się to jest chory.Oby było wiadomo jak go leczyć.Dobrze że Ty zauważyłaś u niego ten "guzek".
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 29, 2012 22:03 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

vailet pisze:Lidka otwartym pysiem moja koteczka oddychała przy okropnym zapaleniu żołądka i jelit.Ja już kurcze nie wiem czy to zakaźne bo Bejbi ma coś w tym stylu,ale nie otwiera pysia.Ze stresu też koty mogą tak robić.Tamta ziała jak pies :( nie miała siły na nic.Za szybko kotka wzięłam?Czy to moja wina że teraz cierpi?Ciągle mam pytania do siebie bo nikt mi nie odpowie na nie :( Biedny Wacuś :( :( Nie myje się to jest chory.Oby było wiadomo jak go leczyć.Dobrze że Ty zauważyłaś u niego ten "guzek".

Nie to nie jest guzek to pęcherz duży ja myślałam ze to guzek a wet powiedział że to pęcherz tylko żołądek ma ogromny i to nie dobrze ...to nie nasza wina że koty chorują ja dziś łatwiłam auto bo przecież niedziela kazdy na piwku wiesz jak to jest i za niedziele musiałam dać troche więcej , ale bym nocy nie przespała do jutra wiedząc że mu coś jest i nic nie zrobić .Staramy się ale nie zawsze to wychodzi...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 29, 2012 22:14 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

lidka02 pisze:
vailet pisze:Lidka otwartym pysiem moja koteczka oddychała przy okropnym zapaleniu żołądka i jelit.Ja już kurcze nie wiem czy to zakaźne bo Bejbi ma coś w tym stylu,ale nie otwiera pysia.Ze stresu też koty mogą tak robić.Tamta ziała jak pies :( nie miała siły na nic.Za szybko kotka wzięłam?Czy to moja wina że teraz cierpi?Ciągle mam pytania do siebie bo nikt mi nie odpowie na nie :( Biedny Wacuś :( :( Nie myje się to jest chory.Oby było wiadomo jak go leczyć.Dobrze że Ty zauważyłaś u niego ten "guzek".

Nie to nie jest guzek to pęcherz duży ja myślałam ze to guzek a wet powiedział że to pęcherz tylko żołądek ma ogromny i to nie dobrze ...to nie nasza wina że koty chorują ja dziś łatwiłam auto bo przecież niedziela kazdy na piwku wiesz jak to jest i za niedziele musiałam dać troche więcej , ale bym nocy nie przespała do jutra wiedząc że mu coś jest i nic nie zrobić .Staramy się ale nie zawsze to wychodzi...

Wiem Lidka...nie zawsze wychodzi.Dobrze że u nas w mojej klinice drożej w niedziele nie jest.Jest tylko po 22 godzinie 30 procent drożej.Lidka gdzie jest ten wątek do głosowania bo bym chciała,a mało czasu do 24 jest.Wiesz o co mi chodzi?Kandydaci i kandydatki kwietnia.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 29, 2012 22:16 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

vailet pisze:
lidka02 pisze:
vailet pisze:Lidka otwartym pysiem moja koteczka oddychała przy okropnym zapaleniu żołądka i jelit.Ja już kurcze nie wiem czy to zakaźne bo Bejbi ma coś w tym stylu,ale nie otwiera pysia.Ze stresu też koty mogą tak robić.Tamta ziała jak pies :( nie miała siły na nic.Za szybko kotka wzięłam?Czy to moja wina że teraz cierpi?Ciągle mam pytania do siebie bo nikt mi nie odpowie na nie :( Biedny Wacuś :( :( Nie myje się to jest chory.Oby było wiadomo jak go leczyć.Dobrze że Ty zauważyłaś u niego ten "guzek".

Nie to nie jest guzek to pęcherz duży ja myślałam ze to guzek a wet powiedział że to pęcherz tylko żołądek ma ogromny i to nie dobrze ...to nie nasza wina że koty chorują ja dziś łatwiłam auto bo przecież niedziela kazdy na piwku wiesz jak to jest i za niedziele musiałam dać troche więcej , ale bym nocy nie przespała do jutra wiedząc że mu coś jest i nic nie zrobić .Staramy się ale nie zawsze to wychodzi...

Wiem Lidka...nie zawsze wychodzi.Dobrze że u nas w mojej klinice drożej w niedziele nie jest.Jest tylko po 22 godzinie 30 procent drożej.Lidka gdzie jest ten wątek do głosowania bo bym chciała,a mało czasu do 24 jest.Wiesz o co mi chodzi?Kandydaci i kandydatki kwietnia.

Nie nie wiem może Pusiu wie jest na kompie :roll:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 29, 2012 22:17 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 30, 2012 10:23 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

Witam w upalny dzień Wacuś zrobił siku i kupę troche zjadl i leży .Ide do apteki po lekarstwo dla niego nara :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 30, 2012 11:55 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

Doszła dzis do mnie od Mruczeńki karma sucha i mokra ;
Royal Canin -10kg
3kg puriny- ProPlan
22-puszki animondy 200g ,Dziękuje bardzo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 30, 2012 12:22 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

smacznego kociska... :1luvu:
jak dzisiaj Wacuś i jego brzuszek :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 30, 2012 12:23 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

No to chociaż trochę Ci lżej :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon kwi 30, 2012 12:25 Re: Moje pięć FeLV-ków i reszta.Wacuś jedzie do weta ...

Zjadł trochę chociaż animondy jak przyszła nie chciał , siku zrobił raz brzuszek duży .I spi a jak śpi to tak jak by chrapał wcześniej tego nie miał , koty chrapią nie słyszałam jeszcze 8O

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 73 gości