Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 29, 2012 8:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

:1luvu: Witam Was w niedzielny poranek. Muszę się pochwalić moją nową zabawką interaktywną (duża tak to nazwała). Bardzo się nią rozbawiłam :D . W środku ma kulki z folii po czekoladach, dwie (będzie więcej :oops: duża). Florka

ObrazekObrazek

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 29, 2012 8:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

mateosia pisze: :1luvu: Witam Was w niedzielny poranek. Muszę się pochwalić moją nową zabawką interaktywną (duża tak to nazwała). Bardzo się nią rozbawiłam :D . W środku ma kulki z folii po czekoladach, dwie (będzie więcej :oops: duża). Florka

ObrazekObrazek

Florka przyszła :P
Wiesz, Florko, duża od razu zaczęła oglądać, jak to jest zrobione. U nas nie ma kulek z folii po czekoladkach. I duża nie wie, jak wyciąć takie fajne otwory.
Na razie zaniosła burasce do łazienki takiego fajnego gourmeta, którego dostała od Twojej Dużej. I buraska bardzo się zainteresowała miseczką, ale nie omieszkała dziabnąć dużej
(tak trochę, bardziej ostrzegawczo, ale jednak).
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 8:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Sabciu, dla dużej to lepiej, że buraska ją dziabnęła, prawda?
No i dla nas też.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 8:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Buraska najpierw coś pyszczkowała do mnie, jak sprzątałam klatkę. Dziabnęła, kiedy próbowałam przesunąć posłanko.
Na podwórku myślimy z Ewą, żeby wymienić klatkę łapkę na inną. Możliwe, że poszła fama w koci lud: "nie wchodź do niej". Znają już tę klatkę :(
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 8:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Buraska najpierw coś pyszczkowała do mnie, jak sprzątałam klatkę. Dziabnęła, kiedy próbowałam przesunąć posłanko.
Na podwórku myślimy z Ewą, żeby wymienić klatkę łapkę na inną. Możliwe, że poszła fama w koci lud: "nie wchodź do niej". Znają już tę klatkę :(
duża

no tak koty są inteligentne, mogły się zorientować czym wejście do niej się kończy, a może wystarczy ją jakoś zamaskować?

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie kwi 29, 2012 8:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

dinzoo pisze:
MalgWroclaw pisze:Buraska najpierw coś pyszczkowała do mnie, jak sprzątałam klatkę. Dziabnęła, kiedy próbowałam przesunąć posłanko.
Na podwórku myślimy z Ewą, żeby wymienić klatkę łapkę na inną. Możliwe, że poszła fama w koci lud: "nie wchodź do niej". Znają już tę klatkę :(
duża

no tak koty są inteligentne, mogły się zorientować czym wejście do niej się kończy, a może wystarczy ją jakoś zamaskować?

Ale czym, moro?
Chyba moja klatka pójdzie na razie do koleżanki, a do mnie przyjdzie inna (która jest dla mnie niemożliwa do obsługi) :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 9:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Wycina się zwyczajnie, nożyczkami:
Obrazek
Wycięłam (to już nożem) jeszcze od góry otwór:
Obrazek
Kulki mogą być z czegokolwiek, ale raczej nie piłeczki, bo się za bardzo "turlają" :D
:kotek:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 29, 2012 9:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Super pomysł Małgosiu :ok: Odgapię i dla moich kociastych też zrobię, jak im się będzie w deszczowe dni ckniło w domku :) A kulek po czekoladkach to u nas duuuużo :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Nie kwi 29, 2012 9:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

mateosia pisze:Wycina się zwyczajnie, nożyczkami:
Obrazek
Wycięłam (to już nożem) jeszcze od góry otwór:
Obrazek
Kulki mogą być z czegokolwiek, ale raczej nie piłeczki, bo się za bardzo "turlają" :D
:kotek:

Acha :wink:
dziękujemy :kotek:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 9:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

ewka63 pisze:Super pomysł Małgosiu :ok: Odgapię i dla moich kociastych też zrobię, jak im się będzie w deszczowe dni ckniło w domku :) A kulek po czekoladkach to u nas duuuużo :)

To Ciocia mateosia ma takie super pomysły. Nasza nie ma.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 9:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:
ewka63 pisze:Super pomysł Małgosiu :ok: Odgapię i dla moich kociastych też zrobię, jak im się będzie w deszczowe dni ckniło w domku :) A kulek po czekoladkach to u nas duuuużo :)

To Ciocia mateosia ma takie super pomysły. Nasza nie ma.
Florka


Ale ma dobre chęci i korzysta z pomysłów innych :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Nie kwi 29, 2012 9:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Dobrymi chęciami to wiesz...
:(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 29, 2012 9:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Jeśli inne koty widziały, jak ich koledzy znikają w klatce-łapce, to mogą być teraz ostrożniejsze :(

A zabawka interaktywna fajna :ok: Zrobiłam kiedyś moim kociambrom coś podobnego, ale nie wzbudziło entuzjazmu. A tak się napracowałam :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2012 11:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Sabciu, dla dużej to lepiej, że buraska ją dziabnęła, prawda?
No i dla nas też.
Fasolka

No pewnie Fasolko, bardzo lepiej! :D
Sabcia doświadczona
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69842
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 29, 2012 11:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

cześć Fasolek :1luvu:
zmęczona jestem ale przycupnę sobie w kąciku i choć poczytam :wink:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 37 gości