Troszkę pozamiatałam
wydzielone posty dodałam
TURozumiem doskonale, że pisanie na forum jest wygodniejsze, niż wysyłanie sms-ów/maili
ale argument, który już przywołałam - awaria serwera czy własnego domowego modemu i np. dzień czy dwa bez forum - jednak trudno zbić, przyznajcie
dlatego forum może być potężnym narzędziem koordynacji działalności prokociej, ale osobiście bałabym się mieć tylko to jedno narzędzie
przecież w praktyce wystarczy mieć kontakt z jedną osobą mającą dostęp do forum i poprosić ją o przekazanie ważnej informacji bądź o skopiowanie i przesłanie na maila grafiku ze wskazanego wątku.
To takie czysto pragmatyczne uwagi.
Co do idei bana natomiast
znów - abstrahując od tej konkretnej sytuacji, czyli bana dla casicy
ogólnie ban czasowy jest jednak narzędziem dyscyplinowania użytkownika łamiącego reguły pisania na forum
w związku z tym, taki ban ex definitione ma skutkować dyskomfortem w postaci braku dostępu do forum, prawda?

kara ma wszak sens wtedy, kiedy karany odbiera ją jako karę
jako użytkownik zdecydowanie wolę rozmowę, nawet burzliwą (dopóki nie padają argumenty ad personam) niż bana
ale może się zdarzyć, że kiedyś to moja decyzja stanie się przedmiotem dyskusji w podobnym do tego wątku

byłoby idealnie, gdyby ludzie dorośli umieli się pilnować i np. nie pchali się tam, gdzie wiedzą, że nie są mile widziani

albo nie dawali się sprowokować do wymiany obraźliwych postów
ale ludzie są tylko ludźmi, że tak
pofilozuję 
Natomiast ewentualne przyszłe
potencjalne bany - idealistycznie i pewnie nieco na wyrost zakładam, że... może nie będą potrzebne?
Oby.