Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joanna3113 pisze:Kotki z cukierni przyszły na świat 10.03. Pan odda dwa, bo jedno chce zatrzymać, zabieram je w poniedziałek. Ze sterylki kotki zaczął się wycofywać, bo stwierdził że za młodama dopiero 1,5 roku, powiedziałam że niedawno sterylizowałam 7 miesięczną kotkę i kotka która może rodzić na pewno nie jest za młoda na sterylkę, dodałam ze i tak sterylki kotki nie odpuszczę, będę do niego przychodzić trzy razy dziennie. Uświadomiłam mu że oddając maleństwa do schroniska skazał je na śmierć, widok miny bezcenny.
Wiem jedno póki ludzie nie będą mieli świadomości że schronisko to śmierć, że trzeba szczepić koty, nic się nie zmieni.
puszatek pisze:wczoraj na Szczęśliwicach moja córka znalazła kociaka, osiem miesięcy
gdyby zauważyła go Straż pewnie by pojechał na Paluch, dziś był u weta i jest przeziębiony, być może spędził tam kilka chłodnych nocy i był strasznie głodny![]()
ile miał szczęścia, że trafił na moją córkę bo już jest zaopiekowany i nie grozi mu schron, być może wygrał...życie
lidka02 pisze:puszatek pisze:wczoraj na Szczęśliwicach moja córka znalazła kociaka, osiem miesięcy
gdyby zauważyła go Straż pewnie by pojechał na Paluch, dziś był u weta i jest przeziębiony, być może spędził tam kilka chłodnych nocy i był strasznie głodny![]()
ile miał szczęścia, że trafił na moją córkę bo już jest zaopiekowany i nie grozi mu schron, być może wygrał...życie
tak miał ogromne szczęście .
horacy 7 pisze:lidka02 pisze:puszatek pisze:wczoraj na Szczęśliwicach moja córka znalazła kociaka, osiem miesięcy
gdyby zauważyła go Straż pewnie by pojechał na Paluch, dziś był u weta i jest przeziębiony, być może spędził tam kilka chłodnych nocy i był strasznie głodny![]()
ile miał szczęścia, że trafił na moją córkę bo już jest zaopiekowany i nie grozi mu schron, być może wygrał...życie
tak miał ogromne szczęście .
Myślę ,że tak wygrał życie.Niestety często ludzie znajdując kota myślą ,że gdy zawiozą go do schroniska będzie tam bezpieczny tylko o chorobach nie wiedzą niestety.Karmiłam Dropsa ale dla niego ociupina mleka to tak jakby miał się udusić,kurcze co się dzieje.Zrobiłam inhalacje i zauważyłam ,że Atomek ma zaczerwienione i łzawiące oko czyżby następny ?
joanna3113 pisze:quote="horacy 7"]joanna3113 pisze:Kotki z cukierni przyszły na świat 10.03. Pan odda dwa, bo jedno chce zatrzymać, zabieram je w poniedziałek. Ze sterylki kotki zaczął się wycofywać, bo stwierdził że za młodama dopiero 1,5 roku, powiedziałam że niedawno sterylizowałam 7 miesięczną kotkę i kotka która może rodzić na pewno nie jest za młoda na sterylkę, dodałam ze i tak sterylki kotki nie odpuszczę, będę do niego przychodzić trzy razy dziennie. Uświadomiłam mu że oddając maleństwa do schroniska skazał je na śmierć, widok miny bezcenny.
Wiem jedno póki ludzie nie będą mieli świadomości że schronisko to śmierć, że trzeba szczepić koty, nic się nie zmieni.
To kawał roboty odwaliłaś bo ja to chyba do negocjacji się nie nadaję.Oby jeszcze się go udało namówić na sterylkę.
Dzisiaj dowiedziałam się przez przypadek ,ze 1 maja jest jakis festyn organizowany przez TOZ i schronisko chyba,a my nawet nie wiedziałyśmy bynajmniej ja.Przecież też mogłybyśmy pomyśleć ,coś zorganizować,promować.
puszatek pisze:gdzie i kiedy musisz zrobić tę wizytętyle, że ja nie mam doświadczenia
![]()
byłam na jednej ale uciekłam razem z koteczką którą miałam tam zostawić
puszatek pisze:gdzie i kiedy musisz zrobić tę wizytętyle, że ja nie mam doświadczenia
![]()
byłam na jednej ale uciekłam razem z koteczką którą miałam tam zostawić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 47 gości