Re: Groszek FeLV+ przegrywa z chorobą:(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 26, 2012 23:55 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

asia2 pisze:och ciężko i jeszcze sporo roboty przede mną.
Długo by opisywac jak to wyglądało. W każdym razie Groniu musi uspokoić swoje relacje z kociastymi i nie byc az tak ciekawym rezydentów.
Wiem co robić , mam prace domową na kilka tygodni.

Julia jest na prawdę kochana, że mi pomaga. Tak nie miałam okazji przez te emocje Groszka i moje , jej o tym powiedzieć ale wiele dla mnie znaczy jej pomoc przy Grochu i przy stadzie.

To prawda Asiu,trzeba doceniac dzieci i mówic im o tym :ok:
Groszek łobuz,ale moja Nitka?to dopiero "koczkodan"jeden...tak tego Duna mi gania,że nie wyobrazam sbe zostawienia ich samych na dłuzsza chwilę :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw kwi 26, 2012 23:57 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

BOZENAZWISNIEWA pisze:
asia2 pisze:och ciężko i jeszcze sporo roboty przede mną.
Długo by opisywac jak to wyglądało. W każdym razie Groniu musi uspokoić swoje relacje z kociastymi i nie byc az tak ciekawym rezydentów.
Wiem co robić , mam prace domową na kilka tygodni.

Julia jest na prawdę kochana, że mi pomaga. Tak nie miałam okazji przez te emocje Groszka i moje , jej o tym powiedzieć ale wiele dla mnie znaczy jej pomoc przy Grochu i przy stadzie.

To prawda Asiu,trzeba doceniac dzieci i mówic im o tym :ok:
Groszek łobuz,ale moja Nitka?to dopiero "koczkodan"jeden...tak tego Duna mi gania,że nie wyobrazam sbe zostawienia ich samych na dłuzsza chwilę :evil:


ciekawe dlaczego tak gania? domyślasz się powodu?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt kwi 27, 2012 0:19 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Nitka bardzo lubiła Duna...gdy ten poszedł do adopcji było z nia ok,choc jest zazdrosna o mnie to widać...Gdy Dune wrócił z adopcji to dopiero się zaczeło.Normalnie go przesladuje :roll: siedział biedak na szafie,ale teraz juz schodzi i do mnie przychodzi...Nitka stała sie nadpobudliwa, wchodzi z innymi juz w konflikty .nie jest to czeste,ale się zdarza...Duna zdecydowałam zostawic u nas,bo on sie juz "naprzechodził z rak do rak"wspaniały kotek, piekny, miluski,no pecha ma do DS i dlatego go zostawiłam,nie wyobrazam sobie kolejnego zwrotu i piekiełka jakie przeszlam...bo teraz jest juz o 80%lepiej niz na poczatku...Było 'lanie"po scianch,na ubrania...stres...teraz jest duzo lepiej..Dune chciał przejac stado,ale Król ANTONIO jest tylko jeden,więc ... :D
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro maja 02, 2012 8:44 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Co słychać? :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 02, 2012 17:59 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Marzenia11 pisze:Co słychać? :ok: :ok: :ok:


toszkę jestem załamana, szczerze powiem bo mam autentyczną trudność z Grochem. Bardzo mi go żal gdy siedzi sam ale on nie potrafi spokojnie wejść w relacje z innymi kotami. Próbuje je złapać za kark podszczypać a one odczytują to bardzo inaczej i jest problem. Groszek jakby uczył się na nowo lub w ogole uczył sie sygnałow od kotów. Dopiero zaczyna rozumieć co oznacza fuknięcie, warczenie. Wcześniej nie rozumial co do niego mówią i szedł do przodu powodując wielkie zamieszanie.
Potrwa to za pewne jeszcze zaminm uda mi się uspokoić stado żeby nie bało się Grocha i uspokoić Groszysława żeby sobie odpuścił jak mówią mu że nie chcą go znać.
Dzięki że pytasz :D
Na dodatek najstarszy kocur ma znowu problem z jelitami i pewnie znowu będę gościem lecznicy. To nie jest łatwy kot w obsłudze więc już się martwie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro maja 02, 2012 19:59 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Tymczas Karmel tak ma.Jeszcze zdarzają się wpadki towarzyskie.Zbyt brutalne na zabawę. Bianka do tej pory syczy na niego.parę razy dostał wciry i uspokoił się. Okazało sie,ze Bisek jest wspaniałym towarzyszem do brutalnych,męskich zabaw.Nigdy Bisia nie podejrzewałam o druga naturę.
Będzie ok. Tylko czasu potrzeba.Stado sobie z nim poradzi.
Za lecznicowe wybryki kciuki mocne trzymam :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 02, 2012 20:55 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Asiu, i ja serdecznie podrawiam Wasze stadko. :)
Ze szczegolnym uwzglednieniem Groszyslawa Lobuza. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw maja 03, 2012 15:35 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

dziękuję dziewczyny za pozdrowienia dla Grocha i za kciukasy

Trochę skrótowo się wyraziłam o najstarszym rezydencie a nie chciałabym by przeczytał i miał mi za złe tak niesprawiedliwą ocenę. poprawiam więc
W lecznicy jest kochany, do rany przyłóż, mruczy podczas badania, tylko czasami sie wierci. Wtedy wystarczy w główkę go pocaławać i już spoko :D
W domu się buntuje i aby coś mu podać, w jakiejkolwiek formie trzeba się nawyginać i nagłówkować no i nabiegać wokół królewicza.

Wiem, ze Grochu potrzebuje czasu by się odnaleźć ale obawiam się że dużo więcej niż przeciętne, normalne, zdrowe psychicznie kocisko :D
On zawsze pod górkę i po troszku. Kilka miesięcy zwariowanego leczenia a teraz nie wiem ile czasu łaczenia ze stadkiem. Ze stadka jestem dumna. Chociaż...
Mogę zaświadczyć na przykładzie, że koty odróżniają kolory i wzory. Jedna z moich kotek wygląda jak Grosiu, no jest chudsza i może ładniejsza z pysia bo dziewczynka ale wzory i burość ta sama.
Ma przechlapane :D Moim kociastym myli się z Grochem i dostaje od nich fuki co jakiś czas. Biedna jest zdezorientowana.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw maja 03, 2012 18:06 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 06, 2012 19:31 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

My się też przywitamy z Grochem i życzymy wytrwałości póki co :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 07, 2012 0:59 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

joszko89 pisze:My się też przywitamy z Grochem i życzymy wytrwałości póki co :ok:


witam się po raz pierwszy i dzięki za :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto maja 08, 2012 7:41 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Dzieńdoberek Asiu :1luvu: Miłego dnia życzę i trzymam kciuki za Grosia, oraz całe stadko :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2012 9:00 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

bulba pisze:Dzieńdoberek Asiu :1luvu: Miłego dnia życzę i trzymam kciuki za Grosia, oraz całe stadko :ok: :ok: :ok:

lepiej tego i ja nie ujmę :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto maja 08, 2012 9:22 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto maja 08, 2012 9:27 Re: Groszek FeLV+ próby połączenia ze stadem

Zaznaczę. :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], nfd i 81 gości