» Śro kwi 25, 2012 21:41
Re: Zbieramy pieniądze na cito dla Bilbusia!!
Rozmawiałam z panią. Powiedziala, że złapie kotkę (Pomponka wlazi czasami do mieszkania na chwilkę) i wtedy zadzwoni. Dogadamy która z nas przetrzyma kotkę do czasu sterylki. Co prawda wizja sterylki aborcyjnej ją zniechęciła ("czy to humanitarne?") ale powiedziałam, że może wcale nie jest w ciąży, a nawet jeśli, a pani nie jest pewna, bo nie widać - to to nawet ledwo pod aborcyjną podchodzi. No i obrazowo opowiedzialam o niebezpieczeństwach czyhających na kocięta. Pani była w szoku jak dowiedziała się co ludzie potrafią zrobić zwierzętom. Byłam brutalna trochę z tymi opisami, ale to tylko po to, żeby ją przekonac, że tak trzeba.
Jutro Aya podjedzie szukać zaginionej kotki, wybierzesz się z nami?
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola