Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

ewar pisze:Bombaj trochę zlewa się z meblami u mnie

Ale ładnie mu w brązach, prawda?

Śliczne foty :1luvu:

Bombaj jutro jedzie do swojego domku.Zamieszka z kotem FeLV-kiem i pieskiem.Nie mogłam nawet marzyć o lepszym domku :dance:

ewar pisze:Bombaj jutro jedzie do swojego domku.Zamieszka z kotem FeLV-kiem i pieskiem.Nie mogłam nawet marzyć o lepszym domku

Ale super wiadomość!! Ale się cieszę!!

Ale super

, a skąd ten domek?

A z forum, na pewno się ujawni

Dzisiaj była u mnie Rita, tak na parę godzin ze względu na jej wyjazd.Musiała rezydować w kuchni.Jak Bombaj się ucieszył, że ją zobaczył, Rita też od razu chciała do niego pobiec.Potem oba koty siedziały po dwóch stronach drzwi przy kratce i się darły.
Bombaj tak się dzisiaj czymś zmęczył, że nawet nie przyszedł do kuchni, kiedy gotowałam obiad

.Śpi cały czas na swoim kocyku.
Tak się cieszę, że Bombaj będzie miał towarzystwo kota i pieska.Z kotem może drzeć koty na początku, ale pieskiem będzie zachwycony.Tak mi się wydaje, w lecznicy zawsze przybiegał, kiedy pojawiał się pies i wywalał się na grzbiet. Żadnego się nie bał.Jakoś też nie chce mi się wierzyć, ale chyba Czaruś zdominował Bombaja

Tak tak. Domek się ujawnia. Bombaj zamieszka u mnie :kotek:

Mam przeczucie, że po pewnym czasie się ze Stefanem polubią, że będzie dobrze.

Cudowna wiadomość

na pewno i Bombaj i Stefan się w koncu polubia, Fajnie ze Bombaj bedzie mial super domek, a domek super kota

Niestety, biorę Bombaja do weta :cry:

Nie wiem, co się stało, na pewno wieczorem.Chce mu się wymiotować, a nie może.Kolację zjadł i to sporo. Mam wrażenie, że się czymś przytkał.Połknął coś? Martwię się bardzo.

Cudowna wiadomość Ewar :ok:

mam nadzieję że ze zdrówkiem to chwilowa niedyspozycja i wyfrunie chłopak do nowego domku :ok:

Wyfrunie, nie dziś to za kilka dni, zobaczymy.Bombaj ma zapalenie krtani, boli go to, źle się czuje.Zauważyłam to bardzo szybko, bo zaczęło się wczoraj wieczorem, rano zaniosłam Bombaja do lecznicy.Dostał maciupeńką dawkę sterydu, wetka nie chce go faszerować antybiotykami.Został w lecznicy, wetka go będzie obserwować, zadzwoni do mnie.
Dzwoniłam od razu do Agnieszki, wszystko przekazałam, będziemy w kontakcie.Bombaj będzie miał cudowny domek, a domek fantastycznego kota.Tylko niech szybko zdrowieje :ok:

Na konto Bombaja wpłynęło:
Katalina 50 zł :1luvu:

P.Jakub 30 zł :1luvu:

Bardzo dziękuję :1luvu:

Mój Tofik miał zapalenie krtani. Ciągle spał i też mnie to zaniepokoiło... miał czerwone uszy od gorączki i wymiotował - co było efektem bólu gardła. Koty chyba tak mają. Nasza wetka szybko go wyleczyła, więc i tu na pewno będzie dobrze.
Trzymam kciuki.

Bombaj nie wymiotuje, to coś w rodzaju kaszlu.Po południu idę do lecznicy.Mam nadzieję, że szybko mu to przejdzie.Dlaczego na tego kota spada tyle nieszczęść? :cry:

Nie zasługuje na to, jest taki kochany.

Mocne kciuki za Bombajka :ok:

Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

Kto przegląda forum