Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2012 22:22 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

julka75 pisze:Obrazek
:mrgreen: Miłego poniedziałku...

Julka a masz coś o wtorku? daj cały tydzień
krynia08
 

Post » Wto kwi 24, 2012 6:25 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Hej!

Piszę na tym wątku za namową Gibutkowej, którą w pierwszej kolejności poprosiłam o pomoc. Chodzi o wyłapanie i doprowadzenie na sterylizację kotów z działek w Miliczu, a dokładnie w okolicach fabryki Ytong. Jest tam stado kotów (nie wiem ile), które się rozmnaża w tempie geometrycznym. Młode koty są rozszarpywane przez psy (jakaś nienormalna kobieta puszcza wolno swoje stado na miasto) i dręczone przez ludzi. Koty są dokarmiane przez dwóch panów, którzy mieszkają w okolicy. Chcą dla kotów jak najlepiej, ale nie wiedzą, jak je wysterylizować. Po prostu nie mają klatek-łapek oraz nie potrafią takiej akcji łapankowo-sterylizacyjną. Czy jest ktoś, kto pomógłby wysterylizować te koty? W Miliczu są talony, ale nikt z nich nie korzysta, bo nie wie, jak złapać dzikiego kota. Wiosną już się pojawiły kocięta. Sama w sobotę widziałam dwie ciężarne kotki :cry:

Będę Wam wdzięczna za jakąkolwiek pomoc lub skierowanie mnie do osoby/fundacji, która pomoże w tej sytuacji.

Ozymandias

 
Posty: 364
Od: Pon maja 18, 2009 8:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 7:09 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

hej, czekamy na wtorek :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 24, 2012 7:09 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Ozymandias pisze:Hej!

Piszę na tym wątku za namową Gibutkowej, którą w pierwszej kolejności poprosiłam o pomoc. Chodzi o wyłapanie i doprowadzenie na sterylizację kotów z działek w Miliczu, a dokładnie w okolicach fabryki Ytong. Jest tam stado kotów (nie wiem ile), które się rozmnaża w tempie geometrycznym. Młode koty są rozszarpywane przez psy (jakaś nienormalna kobieta puszcza wolno swoje stado na miasto) i dręczone przez ludzi. Koty są dokarmiane przez dwóch panów, którzy mieszkają w okolicy. Chcą dla kotów jak najlepiej, ale nie wiedzą, jak je wysterylizować. Po prostu nie mają klatek-łapek oraz nie potrafią takiej akcji łapankowo-sterylizacyjną. Czy jest ktoś, kto pomógłby wysterylizować te koty? W Miliczu są talony, ale nikt z nich nie korzysta, bo nie wie, jak złapać dzikiego kota. Wiosną już się pojawiły kocięta. Sama w sobotę widziałam dwie ciężarne kotki :cry:

Będę Wam wdzięczna za jakąkolwiek pomoc lub skierowanie mnie do osoby/fundacji, która pomoże w tej sytuacji.


Koty z Milicza (nieopodal Wroclawia) czekaja na pomoc!

ossett1

 
Posty: 34
Od: Śro lut 08, 2012 12:51

Post » Wto kwi 24, 2012 9:08 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Odległość na mapie między Wrocławiem i Miliczem jest około 60 km ( o ile to jest ta miejscowość) halo, wie ktoś dokładnie?
krynia08
 

Post » Wto kwi 24, 2012 9:23 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

krynia08
 

Post » Wto kwi 24, 2012 9:45 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Obrazek
Obrazek...Obrazek .. http://facebook.com/julka75
Obrazek Obrazek Obrazek ...................... Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Wto kwi 24, 2012 9:47 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

julka75 pisze:Obrazek

:ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Wto kwi 24, 2012 9:47 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Obrazek
:mrgreen:
Obrazek...Obrazek .. http://facebook.com/julka75
Obrazek Obrazek Obrazek ...................... Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Wto kwi 24, 2012 10:03 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

:ryk:
krynia08
 

Post » Wto kwi 24, 2012 10:13 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

krynia08 pisze:Odległość na mapie między Wrocławiem i Miliczem jest około 60 km ( o ile to jest ta miejscowość) halo, wie ktoś dokładnie?


Zdaje się,że Kocia Skarbonka pomaga kotom z całej Polski...

Nie ma bliżej Milicza innego miasta, w którym tak prężnie działają przeróżne pro-kocie fundacje i nieoficjalne towarzystwa jak we Wrocławiu...
A może ktoś wie o jakimś bliżej?

ossett1

 
Posty: 34
Od: Śro lut 08, 2012 12:51

Post » Wto kwi 24, 2012 11:03 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

ossett1 pisze:
krynia08 pisze:Odległość na mapie między Wrocławiem i Miliczem jest około 60 km ( o ile to jest ta miejscowość) halo, wie ktoś dokładnie?


Zdaje się,że Kocia Skarbonka pomaga kotom z całej Polski...

Nie ma bliżej Milicza innego miasta, w którym tak prężnie działają przeróżne pro-kocie fundacje i nieoficjalne towarzystwa jak we Wrocławiu...
A może ktoś wie o jakimś bliżej?

Kocia skarbonka zajmuje sie zbieraniem kasy, a skarbonkowicze są z całej Polski...a Ty z jakiej jesteś miejscowości?
krynia08
 

Post » Wto kwi 24, 2012 11:03 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

ossett1 pisze:
krynia08 pisze:Odległość na mapie między Wrocławiem i Miliczem jest około 60 km ( o ile to jest ta miejscowość) halo, wie ktoś dokładnie?


Zdaje się,że Kocia Skarbonka pomaga kotom z całej Polski...

Nie ma bliżej Milicza innego miasta, w którym tak prężnie działają przeróżne pro-kocie fundacje i nieoficjalne towarzystwa jak we Wrocławiu...
A może ktoś wie o jakimś bliżej?

Ma ktoś pomysł?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 24, 2012 11:19 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Dzięki za odzew :1luvu:

Tak, chodzi o Milicz koło Wrocławia. To jest jakieś 50 km na północ od Wrocławia. Z pobliskich miejscowości jest : Krotoszyn, Ostrów Wielkopolski, Oleśnica, Trzebnica. Ja nie orientuję się w organizacjach w tej części Polski.

Myślę, że tu nie jest kwestia pieniędzy, bo gmina płaci za sterylki (jeszcze się nie orientowałam, na jakich zasadach). Tu chodzi o transport, klatki-łapki i czas.

Ozymandias

 
Posty: 364
Od: Pon maja 18, 2009 8:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 11:23 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Można by do TOZu uderzyć ale nie wiem czy oni (TOZ Wrocław) ten rejon obejmują. Jeśli Milicz jest pod wałbrzyskimi strukturami to tam radzę nawet nie próbować :roll:

A UM Milicz? Napisać pismo, powołać się na nowe przepisy Ustawy (jak to jest gmina to mają obowiązek przeciwdziałać bezdomności).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Nul i 642 gości