Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2012 20:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Kto tu handelek uprawia kotami 8O i nie badz tu czlowieku chwile na miau i sie dzieje --------------echhhhhhhhhhhhhhh :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103308
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 23, 2012 20:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

anulka111 pisze:Kto tu handelek uprawia kotami 8O i nie badz tu czlowieku chwile na miau i sie dzieje --------------echhhhhhhhhhhhhhh :wink:

A nie. Jak się dobrze zastanowić, to raczej wygląda na to, że zaczęłam uprawiać tzw zbieractwo. Póki co - wirtualnie :ryk:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 23, 2012 20:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

mateosia pisze:
anulka111 pisze:Kto tu handelek uprawia kotami 8O i nie badz tu czlowieku chwile na miau i sie dzieje --------------echhhhhhhhhhhhhhh :wink:

A nie. Jak się dobrze zastanowić, to raczej wygląda na to, że zaczęłam uprawiać tzw zbieractwo. Póki co - wirtualnie :ryk:

Wirtualne jest dopuszczalne,ja wirtualnei zbieram.....smoki ;)

Ale rzeczywistego jestem wrogiem-bo nic dobrego z tego nie wynika-tylko smutek dla zwierzakow.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103308
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 24, 2012 5:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

anulka111 pisze:Ale rzeczywistego jestem wrogiem-bo nic dobrego z tego nie wynika-tylko smutek dla zwierzakow.

Anulko, mateosi nie grozi zbieractwo, to na pewno :ok:
Jakby komuś w tym towarzystwie, to raczej mi, ale Fasol skutecznie hamuje moje zapędy 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 24, 2012 5:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Nie było dziś łapania, niestety. A ponieważ jestem zmęczona, niewyspana i mam przed sobą koszmarny dzień w pracy, to od rana jestem w bojowym nastroju.
Pana sąsiada zmierzyłam wściekłym wzrokiem "na wyjściu" (jego).
Spotkałam też niestety pana, który niedawno (przy okazji pakowania kota do samochodu), wypytał mnie dlaczego wyłapujemy koty. Dziś właśnie karmiłam Strzałkę, która uciekła na widok i głos obcego, a pan kazał mi się wylegitymować, więc poinformowałam, kto w Polsce ma prawo legitymowania ludzi, kazałam przeczytać miejski projekt dotyczący sterylizacji i ustawę o ochronie zwierząt, i natychmiast odejść, bo straszy konkretne zwierzę. Pan powiedział, że zadzwoni do urzędu miejskiego (proszę bardzo), dmuchnął mi w twarz dymem (nienawidzę tego) i poszedł. A Strzałka dokończyła śniadanie.
Nawet trochę żałuję, że nie wezwałam policji. Zmarnować czas wariatowi... bezcenne :twisted:
niestety, przy okazji także sobie, co nie ma sensu.
duża

Duża czasem tak ma, że jak jest bardzo zła, to ustawia ludzi. Tylko nas, kotów, nie ustawia.
Fasolka doświadczona
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 24, 2012 5:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:
anulka111 pisze:Ale rzeczywistego jestem wrogiem-bo nic dobrego z tego nie wynika-tylko smutek dla zwierzakow.

Anulko, mateosi nie grozi zbieractwo, to na pewno :ok:
Jakby komuś w tym towarzystwie, to raczej mi, ale Fasol skutecznie hamuje moje zapędy 8)


U mnie zapedy hamuje Gucio - on miziak straszliwy,a ja mam tylko dwie rece do glaskania :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103308
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 24, 2012 6:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Malg, dzielna jesteś :D . Nie dasz się!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25846
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 24, 2012 6:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Oj, to nerwowo u was... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 6:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Nie było dziś łapania, niestety. A ponieważ jestem zmęczona, niewyspana i mam przed sobą koszmarny dzień w pracy, to od rana jestem w bojowym nastroju.
Pana sąsiada zmierzyłam wściekłym wzrokiem "na wyjściu" (jego).
Spotkałam też niestety pana, który niedawno (przy okazji pakowania kota do samochodu), wypytał mnie dlaczego wyłapujemy koty. Dziś właśnie karmiłam Strzałkę, która uciekła na widok i głos obcego, a pan kazał mi się wylegitymować, więc poinformowałam, kto w Polsce ma prawo legitymowania ludzi, kazałam przeczytać miejski projekt dotyczący sterylizacji i ustawę o ochronie zwierząt, i natychmiast odejść, bo straszy konkretne zwierzę. Pan powiedział, że zadzwoni do urzędu miejskiego (proszę bardzo), dmuchnął mi w twarz dymem (nienawidzę tego) i poszedł. A Strzałka dokończyła śniadanie.
Nawet trochę żałuję, że nie wezwałam policji. Zmarnować czas wariatowi... bezcenne :twisted:
niestety, przy okazji także sobie, co nie ma sensu.
duża

Duża czasem tak ma, że jak jest bardzo zła, to ustawia ludzi. Tylko nas, kotów, nie ustawia.
Fasolka doświadczona


Moze w przyszlosci, warcząc, zaproponuj Panu, by sie dorzucil np. do karmy.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 24, 2012 7:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Nie było dziś łapania, niestety. A ponieważ jestem zmęczona, niewyspana i mam przed sobą koszmarny dzień w pracy, to od rana jestem w bojowym nastroju.
Pana sąsiada zmierzyłam wściekłym wzrokiem "na wyjściu" (jego).
Spotkałam też niestety pana, który niedawno (przy okazji pakowania kota do samochodu), wypytał mnie dlaczego wyłapujemy koty. Dziś właśnie karmiłam Strzałkę, która uciekła na widok i głos obcego, a pan kazał mi się wylegitymować, więc poinformowałam, kto w Polsce ma prawo legitymowania ludzi, kazałam przeczytać miejski projekt dotyczący sterylizacji i ustawę o ochronie zwierząt, i natychmiast odejść, bo straszy konkretne zwierzę. Pan powiedział, że zadzwoni do urzędu miejskiego (proszę bardzo), dmuchnął mi w twarz dymem (nienawidzę tego) i poszedł. A Strzałka dokończyła śniadanie.
Nawet trochę żałuję, że nie wezwałam policji. Zmarnować czas wariatowi... bezcenne :twisted:
niestety, przy okazji także sobie, co nie ma sensu.
duża

Duża czasem tak ma, że jak jest bardzo zła, to ustawia ludzi. Tylko nas, kotów, nie ustawia.
Fasolka doświadczona


Małgosiu :ok: :mrgreen:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto kwi 24, 2012 7:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 24, 2012 7:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11598980,Glodza_zwierzeta__a_wojt_na_to__To_nie_salon_pieknosci_.html?lokale=wroclaw
:evil: :evil:


Wlasnie to czytalam :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 24, 2012 8:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Kotka.... zrobiła wielkie siusiu do miski - kuwety!!! I kupkę!!! I zjadła!!!
Trochę zaczyna miauczeć, to gorzej :(
Wyjęłam budkę (bo akurat leżała za budką), sprzątnęłam kuwetę (budka poszła do pralki), dałam saszetkę, zmieniłam wodę, położyłam posłanko i zamknęłam drzwi.
Mam nadzieję, że wszystko jest na dobrej drodze.
duża

A wiecie, co ja zrobiłam? Duża przyszła do mnie i dałam się porządnie wygłaskać, nawet się nastawiałam, a przecież nigdy duża nie może mnie głaskać, jak sobie leżę, tylko wtedy, jak przychodzę sama. Niech duża też coś ma z życia :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 24, 2012 8:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Cieszę się, że Kotka robi takie postępy :D

A ty, Fasolko, jesteś bardzo kochana, że tak dbasz o Dużą :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 11:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

ruda32 pisze:kto ma najbliżej do obłąkanej Dużej?
kopniak przydałby się :ryk:

Chyba ja - zaraz skakać czy dopiero potem?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue i 53 gości