ZOLTAR- Neurokot już nie w schronie- wieści z domu :)

oczywiście!
kupuję większe opakowania ale też mam świetny łańcuch pokarmowy:
to czego nie zjedzą wybredni zjadają żarłoki a jak nawet żarłoki nie zjedzą to zjadają śmietniki-co nie zjedzą śmietniki to zjada jeżyk a po jeżyku ptaki :ok:

Jednego kota myślę, że spokojnie można wykarmić za 70 zł nawet.
Kwestia szukania odpowiednich promocji w sklepach internetowych, próbowania różnych karmi czasem kupowania na zapas.
Nie należy jednak ufać zniżkom na zasadzie -40% - bo wtedy może być bardzo krótka data ważności. Zawsze jednak można upewnić się w sklepie.

smarti pisze:oczywiście!
kupuję większe opakowania ale też mam świetny łańcuch pokarmowy:
to czego nie zjedzą wybredni zjadają żarłoki a jak nawet żarłoki nie zjedzą to zjadają śmietniki-co nie zjedzą śmietniki to zjada jeżyk a po jeżyku ptaki

U mnie tę sprawę załatwiają moje psiaki :roll:

nic w naturze się nie marnuje...

Tak, myślałam o sytuacji w miarę stabilnej zdrowotnie.

Hmm – hurtownia, pelet –sprawdziłam w Gogle co to jest, nie jeden kot i doświadczenie.

Rzecz w tym, że w domu przed Zoltanem był jeden KOT lat 19. W ostatnich Jego latach 1saszetka bytowa+1 weterynaryjna dziennie, suchy dodatkowo i tylko weterynaryjny, jeżeli mięsko – to ligawa, żwirek Cats- drewnopodobny i sedesowy, odżywki i badania kontrolne, całość sumowała się do minimum 100 zł miesięcznie i bez łańcucha pokarmowego. Ale może apetyt.

Zoltar też już zaczął wybierać – teraz jada bytowy Royal Canin i Animonde, pasztet Hillsa, wołowinę i parzoną wątróbkę (rzadko). Zasiada do talerzyka 5-7 razy dziennie i lubi zmieniać saszetki tyle samo razy, choć te karmy w ramach marki mają podobny smak.
Ale zamiast kuwety ze żwirkiem są podkłady dla niemowląt (Rossman, bo zawsze dostępne).
I nie w hurtowni i nie w sklepach internetowych, ale w przychodni/sklepie weterynaryjnym na osiedlu cena saszetki wynosi 4-5 zł.

….chyba poproszę o nauki finansowe…..i Szanownych Wolontariuszy do pomocy ……

Znalazłam: animalia, zooplus, dopatrzyłam się reklamy sklepu na Miau, sprawdziłam ceny – taniej w relacji np. 3.60- 4.20/5 za saszetkę.

A Zoltar śpi obok i pomrukuje.

Dziekuje i pozdrawiam - egw

egw pisze:Rzecz w tym, że w domu przed Zoltanem był jeden KOT lat 19. W ostatnich Jego latach 1saszetka bytowa+1 weterynaryjna dziennie, suchy dodatkowo i tylko weterynaryjny, jeżeli mięsko – to ligawa, żwirek Cats- drewnopodobny i sedesowy, odżywki i badania kontrolne, całość sumowała się do minimum 100 zł miesięcznie i bez łańcucha pokarmowego. Ale może apetyt.

No przecież piszemy: kot zdrowy, karma bytowa.
Wtedy koszta są niższe.

Ty zaś odnosisz do tego koty chore, na karmach weterynaryjnych. Takie zestawienie nigdy sie nie zgodzi, no nie ma siły...

napisz pw do Jus87 z zapytaniem o ceny mówiąc koniecznie że przysyła Cię smarti i że to dla neuro Zoltarka wziętego z Palucha.
bo na Jej stronie www.planetapupila.pl są normalne ceny dla ogółu, a poza tym strona w budowie więc niewiele co jest.
a Ona np karmy wet ma w naprawdę śmiesznych cenach :lol:

,(jak na karmy wet.oczywiście)

Nie, nie, prosze nie mieć za złe tych dociekań, ja tylko pomnożyłam dzienne utrzymanie za 2 zł (niewygórowane chyba) przez 30 dni.

Ale faktem jest, że przez całe lata najzwyczajniej przepłacałam kupując w sklepie weterynaryjnym.
Wczoraj to zobaczyłam porównując ceny tych samych saszetek w sklepach internetowych i nie poprawiło mi to humoru. No tak, ale np. 15 lat temu sklepów internetowych nie było i nie było też żadnej przychodni na osiedlu, a teraz są dwie i trzy sklepy, w tym jeden z konsultacją weterynaryjną.

Niemniej szukam oszczędności, ale bez obniżania jakości i w tym przypadku sklepy internetowe są jakimś wyjściem - animalia ma też punkt odbioru niedaleko.

Ale musze kończyc czytanie forum, bo nie nadążam z pracą.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje - egw

Po wysłaniu przeczytałam dopiero wiadomośc od Smarti - dziekuje, tylko gdzie jest pw?

egw pisze:Po wysłaniu przeczytałam dopiero wiadomośc od Smarti - dziekuje, tylko gdzie jest pw?

inkonka na dole w każdym poście (taka z 2-ma ludzukami)

lub wejdź na pocztę wyszykaj nic i napisz wiadomość

Dziekuje - juz nie bedę pytać, gdzie jest poczta i jak wyszukać nick wśród kilku tysięcy użytkowników.

W międzyczasie z ciekawości obejrzałam ceny na stronie planetapupila i zirytowalam sie podwójnie: różnica w cenie suchego np. Animondy 6 zł w porównaniu z osiedlową ceną, nie mówiąc o tym, że w klinice "tylko" 5zł za saszetke, a przy okazji wizyt robiłam zapasy, aby ciągle nie biegać na drugi koniec osiedla.

Uff, same techniczne instrukcje obsługi przede mną w różnych wymiarach - forum, zdjęcia zrobiłam, ale nie potrafie jeszcze przesyłac na Dropboxa i dalej, kolokwia, a Zoltar pokonuje 10 m w obie strony, aby mu popmpona wyjąć spod szafy.
Tymczasem -egw

Tutaj masz wątek Planety Pupila, wpisy Just87, możesz wysłać PW, ikonka pod postem

viewtopic.php?f=27&t=134525

Dziękuje za pomoc - ten wątek

viewtopic.php?f=27&t=134525

jest zadziwiający, obecne zamówienia będą realizowane - jak doczytałam - po weekendzie majowym.
W tej chwili jeszcze mamy zapasy właśnie na weekend majowy, ale się przeniosę.
Niektóre ceny są podobne lub identyczne z konkurencyjnymi, ale częśc jest niższa.

Pozdrawiam - egw

Wszystko zależy od tego co zamawiasz, na tej podstawie trzeba wybrać sklep, dla każdego inny jest najtańszy, w zależności od tego co zamawia, w jednym jest tańsze to, w innym co innego.
Ważny jest też koszt przesyłki, od jakiej kwoty jest gratis.
Ja np w jednym sklepie zamawiam jedzenie, w innym żwirek.
To wrzucam jeszcze kilka sklepów, żebys mogła się rozeznać

http://www.zooplus.pl/

http://www.kar-ma.pl/

http://www.telekarma.pl/

http://www.krakvet.pl/

Egw, sprawdz na Allegro - tam tez mozna dostac karme w dobrych cenach...

dobre mokre, ktore nawet moje wybredniochy jedza - Butcher's - mozna ja dostac w roznych sklepikach, lacznie z osiedlowymi i Marcpolem za ok. 2,5 zł / puszka 400 g

mi tez nijak nie wychodzi 50 zł miesiecznie na kota (za samo utrzymanie, bez weta)

:1luvu:

Na facebooku pojawił się czarny mały kociak Jacus ktory ma chyba tez problemy neurologiczne. Skoro Zoltarkowi udało sie z super domkiem, moze pomozemy tez Jacusiowi? Jutro dam linka jesli mnie nikt nie ubiegnie bo dzis pisze z komorki i nie umiem tu robic kopiuj/wklej .

ZOLTAR- Neurokot już nie w schronie- wieści z domu :)

Kto przegląda forum