wszystkie kolory życia z kotami cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 21, 2012 21:02 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

dinzoo pisze:spoko loko :1luvu: damy radę, czekam na decyzję na razie dziewczyny, ja jeszcze mam czas na podjęcie decyzji :mrgreen:
się Karolę zaangażuje w łapanie maluchów :ryk:

Koniecznie bo szkoda ich :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 21, 2012 21:27 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Karolek(ona) pisze:z tego co wiem to cala 4ka jest czarna, jedno z kraacikiem malym, ale 2jak chyba typowo jak tatus z takim fajnym futerkiem a moze i trojka
jakbym wiedziala ze ktos jest chetny to bym kazala go zaraz oswajac i nawet przetrzymalabym w domu

Karola!Będą się tłuc o te koty :ok: Może wątek załóż czy jest ktoś chętny na czarnuszka i może potem rodziców.Młode w typie persa nawet czarne idą.U mnie w mieście kiedyś było ogłoszenie że umarł komuś czarny półpers i szuka,ale to było zimą.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 21, 2012 21:31 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

ja ich na razie na oczy nie widzialam, matke znam z widzenia, ojca z daleka, taki puszysty czarnuszek
ale mowialm lasce z tego podworka zeby jak najczesciej te dzieci glaskac i uczyc ludzi
Poprzedni miot mial watek ale nikt sie nie interesowal a i koty ciezko bylo zlapac takie dziki i rozeszly sie, ale te jest szansa uglaskac - juz mowilam zeby zrobila mi foty
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob kwi 21, 2012 21:35 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Karolek(ona) pisze:ja ich na razie na oczy nie widzialam, matke znam z widzenia, ojca z daleka, taki puszysty czarnuszek
ale mowialm lasce z tego podworka zeby jak najczesciej te dzieci glaskac i uczyc ludzi
Poprzedni miot mial watek ale nikt sie nie interesowal a i koty ciezko bylo zlapac takie dziki i rozeszly sie, ale te jest szansa uglaskac - juz mowilam zeby zrobila mi foty

Te poprzednie nie były puchate chyba :roll: Tatusiowi z daleka może fotkę strzel :roll: Może być że one wyglądają jak zwykłe dachowce.Ty ich nie widziałaś tylko tatusia :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 22, 2012 8:18 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:ja ich na razie na oczy nie widzialam, matke znam z widzenia, ojca z daleka, taki puszysty czarnuszek
ale mowialm lasce z tego podworka zeby jak najczesciej te dzieci glaskac i uczyc ludzi
Poprzedni miot mial watek ale nikt sie nie interesowal a i koty ciezko bylo zlapac takie dziki i rozeszly sie, ale te jest szansa uglaskac - juz mowilam zeby zrobila mi foty

Te poprzednie nie były puchate chyba :roll: Tatusiowi z daleka może fotkę strzel :roll: Może być że one wyglądają jak zwykłe dachowce.Ty ich nie widziałaś tylko tatusia :roll:

to są zwykłe dachowce i ojciec tez jest zwykłym dachowcem tak samo jak twoja Bejbi i moje kocury
a fotke to sobie idz i strzel, ja na to podworko nie wejde bo to teren prywatny jest. Jak bedą chetni na koty to sie skontaktuje z kim trzeba.
Ania nie pisała ze szuka czarnego kota w typie jakiejś rasy więc czarne one sa
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie kwi 22, 2012 18:31 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:ja ich na razie na oczy nie widzialam, matke znam z widzenia, ojca z daleka, taki puszysty czarnuszek
ale mowialm lasce z tego podworka zeby jak najczesciej te dzieci glaskac i uczyc ludzi
Poprzedni miot mial watek ale nikt sie nie interesowal a i koty ciezko bylo zlapac takie dziki i rozeszly sie, ale te jest szansa uglaskac - juz mowilam zeby zrobila mi foty

Te poprzednie nie były puchate chyba :roll: Tatusiowi z daleka może fotkę strzel :roll: Może być że one wyglądają jak zwykłe dachowce.Ty ich nie widziałaś tylko tatusia :roll:

to są zwykłe dachowce i ojciec tez jest zwykłym dachowcem tak samo jak twoja Bejbi i moje kocury
a fotke to sobie idz i strzel, ja na to podworko nie wejde bo to teren prywatny jest. Jak bedą chetni na koty to sie skontaktuje z kim trzeba.
Ania nie pisała ze szuka czarnego kota w typie jakiejś rasy więc czarne one sa

8O Pisałaś że ojciec puchaty.Więc puchaty dachowiec.Nie wiem czemu nie lubisz Bejbi :? Bosz Karola to po co wychylasz się z tym wogóle.Chciałam doradzić bo z fotkami lepiej i wszystkie by znalazły dom.
A zresztą...

Pozdrawiamy w niedzielny wieczór dinzoo i kotki :1luvu: :1luvu:
Sorki dinzoo.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 22, 2012 19:26 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

spokój mi tu :twisted: no
u nas było dziś ciepełko, kicie siedziały na balkonie, a potem oczywiście towarzyszyły mi podczas szycia, a ja uszyłam pierwsze w swoim życiu spodnie :dance: :dance2: co prawda takie na gumce ale i tak jestem dumna-mam w czym spać bo to z takiej cieniutkiej bawełnianej dzianinki
cudny dzień :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie kwi 22, 2012 19:29 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Ja miałam okropny więc wybacz dinzoo.Wchodzę i czytam tekst Karoli.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 23, 2012 10:51 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon kwi 23, 2012 10:55 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:ja ich na razie na oczy nie widzialam, matke znam z widzenia, ojca z daleka, taki puszysty czarnuszek
ale mowialm lasce z tego podworka zeby jak najczesciej te dzieci glaskac i uczyc ludzi
Poprzedni miot mial watek ale nikt sie nie interesowal a i koty ciezko bylo zlapac takie dziki i rozeszly sie, ale te jest szansa uglaskac - juz mowilam zeby zrobila mi foty

Te poprzednie nie były puchate chyba :roll: Tatusiowi z daleka może fotkę strzel :roll: Może być że one wyglądają jak zwykłe dachowce.Ty ich nie widziałaś tylko tatusia :roll:

to są zwykłe dachowce i ojciec tez jest zwykłym dachowcem tak samo jak twoja Bejbi i moje kocury
a fotke to sobie idz i strzel, ja na to podworko nie wejde bo to teren prywatny jest. Jak bedą chetni na koty to sie skontaktuje z kim trzeba.
Ania nie pisała ze szuka czarnego kota w typie jakiejś rasy więc czarne one sa

8O Pisałaś że ojciec puchaty.Więc puchaty dachowiec.Nie wiem czemu nie lubisz Bejbi :? Bosz Karola to po co wychylasz się z tym wogóle.Chciałam doradzić bo z fotkami lepiej i wszystkie by znalazły dom.
A zresztą...

Pozdrawiamy w niedzielny wieczór dinzoo i kotki :1luvu: :1luvu:
Sorki dinzoo.

Bo po pierwsze ojciec jest puchaty ale nie wydaje mnie sie żeby miał jakies papiery bo to kot wychodzący jest,
Po drugie jak bedzie okazja to poprosze o fotke te pania co tam mieszka, ja nie mam jak na teren ich wspolnoty wejsc bo maja domofon na bramie
Po trzecie kto powiedział, że ja Bejbi nie lubie? ja tylko mówie, że te koty to są dachowce tylko wyglądaja tak jak persowate tak jak twoja bejbi ale to nie są żadne persy, tak jak moje nie sa rasowe
Więc sie nie stawiaj jak wesz na kołnierzu - jak bede miała fotki to wkleje na pewno i ocenimy wtedy co to za "cuda" - ludzie u kórych one przebywaja maja średnia wiedze o rasach kotów i pewnie dla nich wszystkie pręgowane to dachowce, dlugowlose to persy.
Ostatnio edytowano Pon kwi 23, 2012 16:49 przez Karolek(ona), łącznie edytowano 1 raz
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon kwi 23, 2012 16:47 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

moja Bajka i Mania to też są dachowce już w tej chwili :mrgreen: ale jakie piękne :1luvu:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 23, 2012 17:07 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:ja ich na razie na oczy nie widzialam, matke znam z widzenia, ojca z daleka, taki puszysty czarnuszek
ale mowialm lasce z tego podworka zeby jak najczesciej te dzieci glaskac i uczyc ludzi
Poprzedni miot mial watek ale nikt sie nie interesowal a i koty ciezko bylo zlapac takie dziki i rozeszly sie, ale te jest szansa uglaskac - juz mowilam zeby zrobila mi foty

Te poprzednie nie były puchate chyba :roll: Tatusiowi z daleka może fotkę strzel :roll: Może być że one wyglądają jak zwykłe dachowce.Ty ich nie widziałaś tylko tatusia :roll:

to są zwykłe dachowce i ojciec tez jest zwykłym dachowcem tak samo jak twoja Bejbi i moje kocury
a fotke to sobie idz i strzel, ja na to podworko nie wejde bo to teren prywatny jest. Jak bedą chetni na koty to sie skontaktuje z kim trzeba.
Ania nie pisała ze szuka czarnego kota w typie jakiejś rasy więc czarne one sa

8O Pisałaś że ojciec puchaty.Więc puchaty dachowiec.Nie wiem czemu nie lubisz Bejbi :? Bosz Karola to po co wychylasz się z tym wogóle.Chciałam doradzić bo z fotkami lepiej i wszystkie by znalazły dom.
A zresztą...

Pozdrawiamy w niedzielny wieczór dinzoo i kotki :1luvu: :1luvu:
Sorki dinzoo.

Bo po pierwsze ojciec jest puchaty ale nie wydaje mnie sie żeby miał jakies papiery bo to kot wychodzący jest,
Po drugie jak bedzie okazja to poprosze o fotke te pania co tam mieszka, ja nie mam jak na teren ich wspolnoty wejsc bo maja domofon na bramie
Po trzecie kto powiedział, że ja Bejbi nie lubie? ja tylko mówie, że te koty to są dachowce tylko wyglądaja tak jak persowate tak jak twoja bejbi ale to nie są żadne persy, tak jak moje nie sa rasowe
Więc sie nie stawiaj jak wesz na kołnierzu - jak bede miała fotki to wkleje na pewno i ocenimy wtedy co to za "cuda" - ludzie u kórych one przebywaja maja średnia wiedze o rasach kotów i pewnie dla nich wszystkie pręgowane to dachowce, dlugowlose to persy.

Kumam :ok: Jasne ze Bejbi persem nie jest i niezbyt podobają mi się zresztą.Jej rodzeństwo to pierwsze miało dłuższy włos,a ona krótszy.Tak... ludzie widzą że kot ma dłuższe kłaki to już że pers 8O
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 23, 2012 17:08 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Witaj dinzoo zaraz idę paść w objęcia podusi :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 23, 2012 18:05 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Dzień dobry :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2012 19:06 Re: wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Szura-najmysi mama pisze:Dzień dobry :D


witaj Szura :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 31 gości