Moja 13-stka, czyli "Moje cuda" c.d-Kuba ma żółtaczkę

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 20, 2012 15:53 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Witamy :1luvu:
Na wątek i wrócę ale nie wiem jak to będzie z resztą.. Sezon się zaczął i teraz pracujemy po 12 godzin.. Po nockach mam 1 dzień wolnego raptem, który właściwie przesypiam i w ogóle nie czuję bym miała jakieś wolne. Ale umowę mam teraz do końca września :ok:
U nas wszystko cacy, Rysio dostał karmę i przestał się drzeć przy kupkaniu, Zuzia już całkiem się zadomowiła, leje wszystko i wszystkich, a najbardziej dokucza Ryśkowi, który myśli, że ona się chce z nim bawić. Nana za to zrobiła się niesamowitą pieszczochą, dopomina się pieszczot, zaczepia mnie łapką jak udaję, że jej nie widzę, miauczy jak to nie pomaga, pakuje się na kolana bez pytania, śpi na podusi.
Z pannami spod bloku już gorzej. Zołza się wyniosła, nie wiem gdzie jest, a Jadziunia nie podchodzi i nie wiem jak ją złapać
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt kwi 20, 2012 18:18 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Nana?Prosi o uwagę 8O Te nasze koty są nieprzewidywalne,a Zuzia leje dosłownie?czy to przenośnia.
Dobrze że jest cieplej.Wczoraj patrzę z mojego 10 piętra biegnie kot przez ulicę :strach: i już jest przed samochodem.Mądre kocisko się zatrzymało i zeszło z ulicy,a samochód odjechał.Kot pobiegł dalej.Tu nawet był wypadek na moich oczach dwóch psów mały szczeniak tak wył przejechany :cry: :cry: i labrador czekający na trawniku z opiekunem na weta.To ulica od szkoły,maleńka :evil: Jeżdżą jak szaleni za szybko.Zabiją jakieś dziecko w końcu.Wiesz Lilka jak ten gówniarz przejechał szczeniaka to dodał gazu i uciekł.Numerów niestety nie widziałam bo za daleko.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 20, 2012 18:32 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Obrazek


:1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt kwi 20, 2012 20:42 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Wiesz vailet u mnie jest to samo.. Na osiedlowej drodze potrafią zabić zwierzaka.. Kiedyś tak dziecko wyskoczy i dopiero będzie. Są ograniczenia i progi na asfaltach, a i tak potrafią zabić zwierzaka
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt kwi 20, 2012 20:44 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Lilianna J-wie pisze:Wiesz vailet u mnie jest to samo.. Na osiedlowej drodze potrafią zabić zwierzaka.. Kiedyś tak dziecko wyskoczy i dopiero będzie. Są ograniczenia i progi na asfaltach, a i tak potrafią zabić zwierzaka

Lilianna nie mogłam słuchać...ten szczeniaczek na całe osiedle krzyczał :placz: :placz: :placz:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 21, 2012 8:33 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

No cóż.. Ja się jeszcze nie spotkałam by jakieś futro przeżyło starcie z samochodem.. Sama kilka lat temu straciłam pod kołami 2 koty, wcześniej szczeniaka.. Jeżdżą jak wariaci, takim kierowcom życzę, żeby sami wpakowali się w przydrożne drzewo..
Znowu się przeziębiłam, chyba mam osłabioną odporność i łykanie Rutinoscorbinu niewiele pomogło..Pogoda się u mnie popsuła, popołudniu wczoraj nawet zagrzmiało ale poszło gdzieś bokiem ale w nocy się rozpadało. Bolą mnie plecy, spałam taka wykręcona, żeby czasem dziewczyn nie ruszyć i Rudego :mrgreen: Dziś znów mam nockę, a biorąc pod uwagę, że jest weekend może się coś tam ruszyć..
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Sob kwi 21, 2012 12:10 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob kwi 21, 2012 12:33 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Obrazek
Witaj Lilianko w sobotę :) Tak te samochody.Ja też tym potworom co przejechali zwierzaczka bo jeżdżą jak szaleni życzę tego samego co Ty.Coż ludzie narzekają na przeziębienia :roll: W nocy była ulewa i burza.Grzmiało tak że Bejbi poszła za łóżko :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 21, 2012 15:03 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Witaj Lilcia i kotki! Jak tam? Ale pracy faktycznie macie full.. :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 21, 2012 17:34 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Tobie przynajmniej za robotę płacą, a mnie nic :P :P udanego weekednu i wypoczynku! ;) a co do jazdy kierowców to temat rzeka. Ale nie mogę się wypowiadać, bo sama nie jeżdżę przepisowo. Ale jeszcze nikogo nie przejechałam!!!
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Sob kwi 21, 2012 18:14 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

poszukuję do adopcji czarnego kocurka młodego

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 21, 2012 20:34 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Mam rude chcesz? I to nawet 2 dziewczynki :mrgreen: Rzadkość..
Ederlezi jak sama zauważyłaś przepisowo nie jeździsz ale jeszcze nikogo nie zabiłaś, to się nie zaliczasz do drogowych piratów 8)
U mnie pochmurno ale nie pada i nawet cieplutko jest..Raz tak, raz tak i nic dziwnego, że człowiek się przeziębia. Myszka się przeniosła do mnie do pokoju, chyba ma już dość bezczelności Ryśka :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon kwi 23, 2012 10:50 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon kwi 23, 2012 11:37 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Hej Lilkowe kotki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 23, 2012 17:03 Re: Moja 12-stka, czyli "Moje cuda" ciąg dalszy..

Hello Lilka i stadko :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pauprenses i 40 gości