Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 18, 2012 9:40 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Mam bardzo dobre wiadomości o Antosiu :D .

Po raz pierwszy jego wyniki krwi są w absolutnej normie :D !!!!!
Wetka stwierdziła, że nie ma po co robić mu testu, bo jest zdrowy.
Przytył i waży już 4 kilogramy, czyli nie wydawało mi się, że ma troszku tłuściutkie brzusio.
Dziąsła są ładne, pychol też się otwiera, skończyła się więc kuracja antybiotykowa.
Jedyne czego można się obawiać, to nawrotu, ale wtedy wrócimy do antybiotyku weekendowo. Czasem tak się zdarza, ale nie za często.

Powinnam chyba zmienić tytuł wątku, ale jeszcze poczekam do wizyty końcowej, za miesiąc. Tfu, tfu, nie chcę zapeszyć, niech już będzie te 100 % pewności.

Najbardziej triumfuje mój TŻ, bo przecież on już dawno mówił, że Antoni jest zupełnie zdrowy. Nie dość, że podgryza stopy, to jeszcze trenuje szczękę na plastikowych butelkach.

Wczoraj w zabawie złapał mnie ząbkami za przegób ręki, a w jego ślepkach pojawiło się zdziwienie: To ja tak potrafię???
Ostatnio edytowano Śro kwi 18, 2012 9:48 przez Fanszeta, łącznie edytowano 1 raz
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro kwi 18, 2012 9:42 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

:ok: :ok: :ok:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Śro kwi 18, 2012 9:59 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Bardzo się cieszę :)
Ale sorry, testy jednak bym zrobiła.
Tak na oko wetka stwierdziła, że OK? 8O
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro kwi 18, 2012 10:10 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Wspaniałe wieści :dance: :dance2:
Ale też bym się uparła przy testach. W przeciwnym razie wciąż w najciemniejszym zakątku głowy wciąż będzie się czaić jakaś głupia myśl.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro kwi 18, 2012 10:25 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Po prostu 'naprawiony kotek' :1luvu:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25719
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 18, 2012 10:33 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Za dobre wiadomości :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 18, 2012 10:48 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

morelowa pisze:Po prostu 'naprawiony kotek' :1luvu:

Doskonałe podsumowanie sprawy. :lol: :lol: :lol:
I bardzo się cieszę. :D :D :D

Wawe

 
Posty: 9493
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 20, 2012 12:35 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Kotek aż za mocno naprawiony. Tak ostatnio rozrabia, jakby wiedział, że mu wszystko wolno :mrgreen: Wczoraj polował na sznur od żelazka (zdarza mi się prasować 8O) i nie dochodziło do niego, że nie wolno 8O
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 20, 2012 12:43 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Mam to samo, moje koty jak widzę żelazko to dostają szału i atakują ruszający się podczas prasowania sznur. A jak jest gorące to jakaś autodestrukcja się im włącza i koniecznie chcą dotknąć, posmakować i poniuchać :/
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt kwi 20, 2012 12:46 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

A ja muszę rozłożyć deskę do prasowania z pół godz przed prasowaniem, bo gupole muszą sobie najpierw poskakac i poleżeć, a potem jak prasuje to Chrobotek leży na połowie a ja sie gimnastykuję z żelazkiem na drugiej :roll: Na szczeście sznura nie atakują :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 20, 2012 12:48 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Mała też lubi się wylegiwać na desce, ale nie mam się czemu dziwić, bo przecież w jej przekonaniu wszystko w mieszkaniu należny do Niej, jest Jej i tylko dla Niej! :twisted: A jak się komuś nie podoba to pazurami ucisza delikwenta :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt kwi 20, 2012 12:50 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Ja tez zawsze dostaję ochrzan jak Chrobota czasem musze jednak zdjąć do prasowania większej rzeczy :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 20, 2012 12:51 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Buziaki, Antosiu :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 20, 2012 12:53 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Jak to dobrze, że przyjęłam życiową dewizę nieprasowania niczego. :mrgreen:

Wawe

 
Posty: 9493
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie kwi 22, 2012 14:53 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Super wieści. Antosiu gratulacje :!:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot], puszatek i 407 gości