
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
olafen pisze:Ale to i tak była dzielna, ze tyle czasu dała sobie radę. Kochana kiciunia. Teraz nareszcie ma dobrze, i już jej nikt nie skrzywdzi
beateczka pisze:a dziś święto. W końcu złapałam Burasie Maje i przymusiłam (delikatnie oczywiście) 2 minuty do siedzenia na kolankach. Ciężko ją złapać bo zwija się w kłębek ale na szczęście pazurków nie używa
beateczka pisze:a dziś święto. W końcu złapałam Burasie Maje i przymusiłam (delikatnie oczywiście) 2 minuty do siedzenia na kolankach. Ciężko ją złapać bo zwija się w kłębek ale na szczęście pazurków nie używa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 603 gości