Psotka, Nutka ...Amber.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2011 20:55 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...Iwanek chory :(

Iwanek wyzdrowiał. Za to diagnostyka wykazała, że Psotka ma znaczną niedoczynność tarczycy. Od jutra przechodzimy na tabletki. Trzech trójmiejskich weterynarzy leczyło ją na z góry dziwne choroby, a wystarczyło tylko przebadac porządnie krew. No cóż życie.
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro paź 26, 2011 19:30 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...kocie problemy :(

Jak już pisałam nasz duży postawił taką wielką miskę co to nazywa akwarium. Woda w niej jest nie wiedzieć czemu kompletnie przesolona. I kto to ma pić?

W tej misce żyją takie ciekawe zwierzaki:

Mówi na to krab pustelnik.
Obrazek

A na to mówi koral. Nie wiem czemu przecież okrągłe to to nie jest.
Obrazek

Psotka.

PS. Tabletki łykam bo nic innego mi nie pozostało.
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lut 06, 2012 22:41 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i wielka miska :)

U kocistych po staremu. Psotka coś ostatnio zaniemogła z pęcherzem, ale to struwity, zmiana karmy i życie wróciło do normy. Burasek i Nutka dzielnie bawią się w najlepsze aż czasem coś poleci. Iwanek odkrył nowe powołanie kot wysokościowy. Wchodzi prawie na najwyższą półkę i później zrzędzi że nie umie zejść.

A tu Iwanek zastany po przyjściu z pracy.

Obrazek

A tu razem oglądamy Władcę pierścieni.

Obrazek
Pomyśleć że jeszcze niedawno żadne go nie lubiło.




Tylko ja jakoś ostatnio nie mam humoru. Małą Pixi, którą wyciągnołem ze schroniska dopadł nowotór. Czerniak jest bezlitosny. Ale jakoś nie to mnie wk..wia. Jej obecna właścicielka nie zadała sobie odrobiny trudu by iść z nią do weta. No bo przecież to nowotór i tak już nic nie da się zrobić. Kotka gaśnie w oczach. Wakacji raczej nie doczeka. Już widać, że każdy kolejny dzień dla niej to kolejny dzień męki. No ale babsko nie da jej uśpić. Bo przecież jeszcze żyje. A nóż może wet da coś przeciwbólowego.... Dziś na moją delikatną sugestię iż może by pojechać z Pixi do weta niech oceni jej realny stan wybuchneła agresją. Bo co jeśli trzeba będzie podjąć ostateczną decyzję. Przecież dzieci się zaplaczą. Jakoś ich dzisiejsza reakcja na chorego kota śpiącego na biurku była inna. Jak widać lepiej by kot konał im na poduszce w mękach. Już miałem na końcu języka, że w kwestiach finansowych nie ma problemu, pani doktor wliczy mi to do faktury na koniec miesiąca. No ale na siłę nie będę działał. Wur..ny jestem nieprzeciętnie. Zabrałem Pixi ze schroniska z kocim katarem, wyleczyłem oczy, zaszczepiłem i nawet przez sekunde mi przez rozum nie przeleciało, że nowa opiekunka okaże się takim ....
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto lut 07, 2012 15:29 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć..

Mariusz, a nie dałoby się jej po prostu babie zabrać? Chyba jakąś umowę podpisała że będzie kota w razie potrzeby leczyć. Umowa nie spełniona - kota zabrana :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 07, 2012 15:34 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć..

Anka pisze:Mariusz, a nie dałoby się jej po prostu babie zabrać? Chyba jakąś umowę podpisała że będzie kota w razie potrzeby leczyć. Umowa nie spełniona - kota zabrana :evil:




dokładnie tak :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 07, 2012 16:08 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć..

dorcia44 pisze:
Anka pisze:Mariusz, a nie dałoby się jej po prostu babie zabrać? Chyba jakąś umowę podpisała że będzie kota w razie potrzeby leczyć. Umowa nie spełniona - kota zabrana :evil:




dokładnie tak :evil:


popieram.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 07, 2012 19:40 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć..

Gdyby to było takie proste. Ewentulane odebranie kota niechybnie zakończy się wielką wojną. Na której najmocniej straci kot. Dziś była długa rozmowa w tym temacie. Od przemiłej pani doktor dostałem środki przeciwbólowe. Na ile pomogą nie wiem. Dawkę dostałem na pięć dni. Powoli chyba opiekunce przejaśnia się że uśpienie będzie jedynym humanitarnym wyjściem. Już wiem że misję pewnie dostanę ja, bo przecież ja nie mam sumienia....




PS. Właśnie armia kotów pomaga mi podmienić wodę w akwarium. Na razie nadzorują czy sól z wodą się należycie wymieszała. Bo ta miska do picia jest gut, tylko woda nie wiedzieć czemu okrótnie przesolona.


PS. 2. Nutka próbuje nawiązać bliższe znajomości z Nemo.

Obrazek
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto lut 07, 2012 20:13 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć..

Śliczny Nemo.

A o właścicielce Pixi to nie będę komentować.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 10, 2012 15:05 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć

Piękny Nemo :1luvu:
Też zawarłabym z nim chętnie znajomość, chociaż w celach prawdopodobnie innych niż Nutka :twisted:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 19, 2012 19:34 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...i ehh nie chce się żyć

Jako iż otrzymałem nowy aparat a właśnie wiosna za oknem to i go testujemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 19, 2012 20:37 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...idzie wiosna.

zdjęcia zdjęciami, fajowe a jak koty i Ty? :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 21, 2012 20:29 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...idzie wiosna.

U kocistych ok. Nawet powiem iż nawet rewelacyjnie. Iwanek łasi się do obcych jakby byli swoi od zawsze. Psotka nawet już akceptuje Iwanka.
U mnie po staremu. Tylko zdrowie wysiadło. Turnus rehabilitacyjny pt. "...załadunek złomu elektronicznego" dał się we znaki. Wysiadły kolana.

aaaa tam nie ma co narzekać...
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie kwi 22, 2012 11:49 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...idzie wiosna.

Mariusz, zapraszam na laser :) 10 sesji i będą kolana jak nowe ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 12, 2012 7:32 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...idzie wiosna.

:D jaki świat jest mały :wink:

niedawno podczas "rutynowej" pogawędki o naszych kociastych z koleżanką z pracy (Anetka) dwiedziałam się ,że jesteście sąsiadami :P
Moja koleżanka nie udziela się na tym forum ale ma z forum dwa koty :ryk:
Kocurka od Gishy(za moja namową 8) ) i koteczkę od Ciebie :ok:

pozdrawiam Cię serdecznie i Twoje kochane kociaste :kotek:
pozdrowienia-Werka


Obrazek

Werka1

 
Posty: 839
Od: Nie sie 01, 2004 13:49
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Śro cze 06, 2012 21:33 Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...idzie wiosna.

Werka1 pozdrowienie od całej czwórki.

Dziś dzień jak co dzień.
Jako iż Burasek zaniemogła, stare zaszłości po kocim katarze, to i trzeba było jechać do pani doktor. Do kompletu zaniemógł też rudy Iwanek. Dzięki uprzejmości mojej sąsiadki (chodziło o pożyczenie kontenerka) mogłem do pani doktor zabrać oba koty naraz. Burasek ze zdrówkiem już lepiej. Iwanek też nie jest w najgorszej formie. Czyli super.

Ale do rzeczy.
W poniedziałek przybłąkał się do firmy gdzie pracuję kot, a właściwie kotka. Mechanicy i operatorzy ciężkich ładowarek ulitowali się i podzielili się z nią śniadaniem. Kot w/g relacji kolegów był na granicy śmierci głodowej. Wczoraj każdy z domu przyniusł co mógł by kotkę ratować. Dziś zmogłem się i w wolnej chwili poszłem obejżeć kotkę. Zwierzę zabiedzone, ale super ufne w stosunku do ludzi. Jak mówił mi kolega kocha każdego kto da jeść. Zrobiłem kilka zdjęć. Kotka przekochana. Wlazła mi na kolana. Zero agresji czy też strachu. Telefnicznie ustaliłem z panią doktor, która leczy Buraska i Iwanka iż w piątek zawiozę znajdkę na oględziny.

Ale ustalić to jedno a zawieźć to drugie. Nie wiedziałem jak zareguje kotka na próbę wziąścia na ręce. O dziwo zero agresji czy też lęku. A więc brać się na ręce pozwoliła. A więc jeden kłopot mniej.

W czasie wizyty z moimi futrami pokazałem zdjęcia pani doktor. Ta ze zdumieniem stwierdziła iż to nie zwykła znajda ale rasowy Cornish rex. Rozmowa była krótka. Pani doktor kazała jak najszybciej odstawić futra do domu i jechać po kotkę. Znajdka będzie miała dom u niej.

Nie powiem jak ale odstawiłem moje koty do domu. I jeszcze szybciej pojechałem do pracy po bidę.
I zonk. Wołam, kiciam i nic. Po chwili bida odezwała się płaczliwie przy naszej firmowej stacji paliw. Wyszła z jakieś zardzewiałej rury. Wziąłem na ręce i bez zbędnych ceregieli zaniosłem ją do auta od kontenerka. Podróż do pani doktor przebiegła w asyscie żałosnego pomiałkiwania. Na próbę zagadania czy też pogłaskania przez drzwiczki natychmiast płacz ustawał a kocio ustawiało się do miziania. Super.

Pani doktor stwierdziła strasznego świerzba w uszach. Poza tym kotka jest w miarę młoda. Strasznie wychudzona. Kiedyś była domowa. Podczas badania mała spokojnie współpracowała.

Cóż sam nie spodziewałem się, że tak szybko będzie miała dom.

A oto kilka fotek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 36 gości