Antoś narszcie w swoim domu !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 11, 2012 19:59 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

Wspaniale Madziu i klempusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 11, 2012 21:04 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

klempusia pisze:Madziuuuu bardzo bardzo dziekuje w imieniu wlasnym i nowych Antosiowych rodzicow;-) za opieke za Antosiem i za cierpliwosc do nas:)))

Po twoim wyjsciu nie moglismy Antosia znalezc, okazalo sie, ze schowal sie w lazience pod wanna:) W łazience jest kuweta, wiec sie ucieszylam ze bedzie mial blisko - jesli tam sie ulokowal na dluzej;)
po godzinie jednak poszlam do siebie, ale juz dostaje informacje ze Antos wyszedl "na pokoje" i aktualnie zwiedza pokoj, w ktorym siedzielismy:) wiec jestem dobrej mysli:)

jeszcze raz dziekujemy! :kotek:


oj. to dobrze, że wyszedł. Bałam się, że będzie tam siedział przez kilka dni.
Choć pewnie będzie wracał do tego azylu, dopóki nie ogarnie sytuacji ;)
a jak tam Filip? Czy próbował zapoznać się z Antosiem?
to taki cudny dostojny kotek. Podobny do mojego Ryszarda :love:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2012 7:25 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

poranne wiesci:)

juz wczoraj wieczorem Antoś niesmialo zaczal zwiedzac katy:) poszedl do duzego pokoju ale bal sie tam wejsc, bo na kanapie siedzial Tata:D

ale gdy wszyscy sie polozyli i pogasly swiatla Antos zaczal zwiedzac na dobre:) spal troche na kanapie w duzym, troche na progu i oczywiscie na krzesle pod stolem, tak jak przewidywala Magda:). zjadl jedzonko z miseczki i nawet wzorowo zalatwil sie do kuwetki! swoja droga, Madziu, czy on ma w zwyczaju zakopywac? :)
Antos do tej pory kreci sie po domu, nawet wlazl na okno i zrzucil doniczke;-), nie bylo powrotu pod wanne:) takze pierwsze koty za ploty;-)))))

co do Filipa to wczoraj, gdy Filip wszedl do lazienki w charakterze kota-mediatora Antos na niego nasyczal. a dzis rano kilka razy sie mineli, Antos syknal ale Filip jakby w ogole nie wiedzial co to znaczy;-)
u nas przy Lili i Lucku bylo DUZO gorzej:)

w ogole jestem w szoku, sadzilam ze Antos zostanie pod ta wanna jeszcze z tydzien. zaczelam juz przygotowywac na to rodzicow, mowiac im ze na pewno nie wyjdzie, ze trzeba podstawic miseczke dzis wieczorem, zeby sie nie niepokoili. a tu prosze:O

teraz Antoni siedzi pod druga kanapa, a Filip bawi sie myszkami. podejrzewam, ze w dzien nie bedzie sie za bardzo krecil, ale w nocy rozpocznie wedrowki czesc II :)

:kotek:
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Czw kwi 12, 2012 7:27 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

Bo na Antosiu widać przeprowadzki nie robią już wrażenia :wink:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2012 7:59 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

To super wieści :)
Z tego co pamiętam, jak Magda zabrała Antosia do siebie, początkowo też uprawiał wędrówki tylko nocne, więc zachowuje się podobnie. To już 5 miejsce w tak krótkim czasie, ale to już ostatnia zmiana, teraz będzie już tylko dobrze :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2012 8:17 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

no to są dobre wieści :ok:
u mnie dłużej się kamuflował. Ale to pewnie po tej traumie, którą miał w lecznicy. Nie był pewien co go czeka.
Teraz jest w domu a nie w lecznicy, więc łatwiej mu się z tą sytuacją oswoić.
Bardzo się cieszę, że zjadł. On kocha jeść. A udało się podać tabletkę z jedzonkiem i zakroplić oczka?

Antoś niestety nie należy do kotów-estetów :roll: niespecjalnie się myje i nie zakopuje urobku w kuwecie :wink:
ot taki facet brudasek trochę...

Filip jest fantastyczny. Tak dawno nie miał do czynienia z innymi kotami, a tak pięknie je toleruje. Uwielbiam go :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 19, 2012 8:10 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

witam. pisze z prosba o porade.
Antos mieszka juz u rodzicow ponad tydzien i wygladalo na to, ze jest dosc smutny, wiec robimy wszystko, by sie zaklimatyzowal. Majac na uwadze jego smutna przeszlosc staramy sie naprawde bardzo, by czul sie dobrze. Tymczasem Antoni wczoraj zaczal przejawiac dziwne zachowania - mianowicie zaczal atakowac Filipa. Podchodzi do niego i gryzie go w kark!!! Filip miauczy, bo go to boli i nie wyglada to na zwykla zabawe. Nie wiemy co robic:( Madziu, dziewczyny, poradzccie cos?
Wczoraj zdarzylo sie to kilka razy, a dzis od rana znow:((((
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Czw kwi 19, 2012 8:24 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

klempusia pisze:witam. pisze z prosba o porade.
Antos mieszka juz u rodzicow ponad tydzien i wygladalo na to, ze jest dosc smutny, wiec robimy wszystko, by sie zaklimatyzowal. Majac na uwadze jego smutna przeszlosc staramy sie naprawde bardzo, by czul sie dobrze. Tymczasem Antoni wczoraj zaczal przejawiac dziwne zachowania - mianowicie zaczal atakowac Filipa. Podchodzi do niego i gryzie go w kark!!! Filip miauczy, bo go to boli i nie wyglada to na zwykla zabawe. Nie wiemy co robic:( Madziu, dziewczyny, poradzccie cos?
Wczoraj zdarzylo sie to kilka razy, a dzis od rana znow:((((


gryzie w kark? a to homoseksualista jeden :lol: usiłuje Filipa wyciupciać... może być -oczywiscie nie musi - ale zdarza się, że jest to także jeden z objawów walki o hierarchię. Antek chce zdominować Filipa.
Spróbujcie pomóc Filipowi, pokażcie jemu i Antkowi też, że to Filipek jest pierworodny i ma większe prawa, przynajmniej póki co. Bo zdaje się, że przez to leczenie Antkowego smutku ;) trochęście przesadzili i się kolega poczuł za silny.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 19, 2012 8:24 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

Aniu, ale on właśnie próbuje się bawić z Filipem.
U mnie zabawy kotów wyglądają podobnie.
Rysiek z Cypiskiem ganiają się, wpadają na siebie, podgryzają się w kark, w nogi, grzbiet, drąc się wtedy wniebogłosy.
Antoś w ten sam sposób próbował bawić się z moimi kotami.
Na pewno nie chce zrobić krzywdy.
Moje koty też się darły na niego, a później to one go podgryzały.
Zabawy kotów tak niestety wyglądają. Bardziej jak atak.
Filipek nie jest do tego przyzwyczajony i pewnie nie bardzo wie o co chodzi, ale zapewniam Cię, że to nie jest atak.
U mnie wyglądało to dokładnie tak samo!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 19, 2012 8:28 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

magdaradek pisze:Aniu, ale on właśnie próbuje się bawić z Filipem.
U mnie zabawy kotów wyglądają podobnie.
Rysiek z Cypiskiem ganiają się, wpadają na siebie, podgryzają się w kark, w nogi, grzbiet, drąc się wtedy wniebogłosy.
Antoś w ten sam sposób próbował bawić się z moimi kotami.
Na pewno nie chce zrobić krzywdy.
Moje koty też się darły na niego, a później to one go podgryzały.
Zabawy kotów tak niestety wyglądają. Bardziej jak atak.
Filipek nie jest do tego przyzwyczajony i pewnie nie bardzo wie o co chodzi, ale zapewniam Cię, że to nie jest atak.
U mnie wyglądało to dokładnie tak samo!


czyli ten Antek ma takie inklinacje w czasie zabawy? to gupek jeden :D U mnie ma tak Gabryś - od czasu do czasu mu odwala - i atakuje w ten sposób Gadżeta, który oczywiście wyje pod niebiosa. Niestety miał Gabi pecha razu pewnego, jak usiłował w ten sposób "zabawić się" z Georgiem - to był pierwszy i ostatni raz :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 19, 2012 8:35 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

fakt, Filip pewnie nawet nie rozumie ze to zabawa. Problem polega na tym, ze nawet gdyby wiedzial, to nie moze sie "bronic" w tej zabawie, bo jego kly sie ruszaja i pewnie zaraz wypadna:( wiec miauczy, bo mysli ze to krzywda sie dzieje. wyglada to dramatycznie, mowie wam:((((( no i mysle, ze Filip sie boi, a tak sie staral zaprzyjaznic, chodzil za Antosiem, nawet sobie razem wygladaja przez okno. Ciagle go pyszczkiem tryka w pyszczek, naprawde ma dobre zamiary, tylko pewnie nie umie bo nie wie jak okazac ... no nic, bedziemy kombinowac. musza sie jakos dogadac NO!!!!
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Czw kwi 19, 2012 8:36 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

Georgina ile Ty masz tych siersciuchow?
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Czw kwi 19, 2012 8:46 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

klempusiu, Antoś u mnie nie robił tego wciąż.
Zwykle próbował takiej zabawy 1, 2 x dziennie.
Poza tym w większości spał, albo sobie leżał przy moich kotach.
On też nie ma złych zamiarów, jemu się wydaje, że to świetna zabawa :roll:
może gdyby inny kot go złapał za kark, to by zmienił zdanie :lol:
ewentualnie proponuję spryskać go wodą, gdy tak robi. Może skojarzy, że dostaje mokrym przy tej czynności.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 19, 2012 8:49 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

klempusia pisze:Georgina ile Ty masz tych siersciuchow?


:ryk:
własnych? cztery.
Koty są na literkę G - Georg-10 lat, Gabryś-2 lata, Gadżet-2 lata, jest "uszkodzony". Do kotów dochodzi pies - Rustie. No i chwilowo przebywa u nas "na koloniach" Misio - mały psiak. O tu nasz wątek :) viewtopic.php?f=1&t=126206


ale gdzie mi tam do Magijów ;)


o! i to jest myśl! spryskiwacz do kwiatków niezbędny w każdym zakoconym domu :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 19, 2012 9:03 Re: Antoś narszcie w swoim domu !!!

klempusia pisze:Georgina ile Ty masz tych siersciuchow?


viewtopic.php?f=1&t=126206

Jeden z fajniejszych wątków, polecam :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 55 gości