
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Jutro Żuk jedzie na RTG+kontrast. Postanowione już zostało.Potem rozważą się jego przyszłe losy. A mnie już słabo ze starchu się zrobiło bo to 8 godzin będziemy dulczyć tam.On malutki i słaby jeszcze. W piątek jeszcze rano na kolejne zdjęcie podjedziemy. Oby znów się nam nie rozjechał.Nie wiem czego mogę się po diagnostyce spodziewać. Nie kryję,że boję się najgorszego.
Plany były dopiero na maj ale po konsultacji postanowiono inaczej.Machina ruszyła.
ASK@ pisze:Jutro Żuk jedzie na RTG+kontrast. Postanowione już zostało.Potem rozważą się jego przyszłe losy. A mnie już słabo ze starchu się zrobiło bo to 8 godzin będziemy dulczyć tam.On malutki i słaby jeszcze. W piątek jeszcze rano na kolejne zdjęcie podjedziemy. Oby znów się nam nie rozjechał.Nie wiem czego mogę się po diagnostyce spodziewać. Nie kryję,że boję się najgorszego.
Plany były dopiero na maj ale po konsultacji postanowiono inaczej.Machina ruszyła.
meksykanka pisze:Asik
Wiesz, że łapska z całej siły zaciskam za Żuczka.
Chłopak tak mocno się trzyma życia mimo wszystko...
Niech ma wreszcie szansę...
Niech wreszcie mu się uda...
Wiem, że straszno i ciężko...
ale musimy wierzyć
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 4 gości