OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 17, 2012 19:52 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

to Edytka [merlok] wypatrzyła go....mimo swoich trudnych spraw została tez sponsorką malucha... :1luvu:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto kwi 17, 2012 20:13 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Często słyszę jak rozmawiam z ludźmi, choćby takimi co biorą nasze koty,że u nich nie ma nieszczęśniaków.Ja też kiedyś myślałam w ten sposób. A widok bawiących się maluszków na trawniku był śliczny.One takie szczęśliwe się wydawały.
Teraz widzę to inaczej. Na pewno nie jest to łatwiejsze. Cieszę się,jak ktoś z DS widzi nieszczęście i zaczyna pomagać. Zaczyna dostrzegać bezmiar niedoli.Nie każdy musi latać z garami, łapkami i wyglądać tak zachęcająco i kocioseksownie. Tak,że każde oko na nim sie zawiesi. :mrgreen: Wystarczy,ze odpisze 1% podatku , nakarmi spotkanego zwierzaka, zapłacze nad kotem ściągniętym z ulicy albo weźmie od nas koty i da im prawdziwy pełen miłości dom.

No tak, nuta rzewna we mnie ożyła.Pewnie wina mocznika co do żył się przedostał. :twisted: I prania. Po wczorajszym szaleństwie Żuka mam wiele rzeczy do prania.Dziś jakby lepiej z nim.Nie chcę przesądzać i chwalić go. Mały bardzo się cieszy z mojej obecności w domu.Spałby tylko na mnie. Wtula sie włażąc na szyję i mruczy. W miejscach gdzie miał strupki po igiełkowaniu nie ma futerka. Ale zaczyna mu to zarastać tylko że białym włosem.Siwe wystaje.

Lucyferek odkrył w sobie pęd ku wysokości. Po naszych kurtkach , torbach wspiął się do pawlacza próbując go otworzyć. Jeszcze go tam nie było. Podrósł deczko ale nie stracił dziecinnego pysiaka.W dzień jest niby taki niezależny i buńczuczny . Uchyla sie od ręki ,która chce go pogłaskać. Ale przed snem wtula się. Potem cichcem wyjmuje łapinkę ,wsadza w pysiek i zaczyna ciumciać.Im bardziej senny tym głośniej miętosi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto kwi 17, 2012 21:06 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Asiu, zdrowia Ci życzę :ok:

A względem kotów ogólnie, to tak sobie dziś, patrząc na słodki obrazek na zeszycie córeczki- pięcioro kociąt w koszyku - pomyslałam, że dla mnie widok kociąt już zawsze będzie podszyty smutkiem. Choć to najpiekniejszy widok świata-kocięta- to jest smutny. Bo za dużo ich...
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Śro kwi 18, 2012 5:41 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Przez to co robimy, wypacza nam się spojrzenie na świat.Piękna pocztówka, obrazek z kotami nie jest już taka piękna jak kiedyś.Bo gdzieś w zakamarku rozumku rodzą się pytania i wątpliwości. Nawet takie jak te koty przykleili :wink: do tego koszyka. :mrgreen:
Lucuś wlazł mi na kolana i ciumcia. Dzieciuch z niego okrutny. Musze ruszyć z ogłoszeniami.Muszę. Czas by sie znalazł ale chęci gdzieś się zapodziały. Nie wiem czy mam ochotę ich szukać. :roll:

Zaraz leki Żuczkowi trzeba podać.Kolejny maraton. Nigdy chyba nie pisałam co dostaje i nie wiem czy akuratnie to jest ważne i interesujące .Ale troszkę tego jest. Bierze Duphalac kilka razy dziennie (lepsze niż parafina)-najmniej 3 razy. Rano kilka kuleczek Polprazolu i Colon C. Wrzucam mu to do porannego jedzenia. 3 razy dziennie dostaje Gastrid i Reanigast. Przez m-c idzie nam buteleczka Espumisanu. Przez tydzień schodzi nam Orsalit.Są to elektrolity dla dzieci.Koniecznie musi być o smaku malinowym bo za bananem dzieciak nie przepada. :mrgreen: Poza tym jakas florka bakteryjna by mu nie wyjałowić środka. :roll: W lodówce jest dla niego ampułki No-spy i Torecanu.Igły insulinówki hurtowo zakupujemy bo w nich najlepiej się odmierza.
Nie wspomnę tutaj o jego jedzeniu bo dzięki Wam ma co jeść.Jest to dla nas wieka ulga.

Mały kot , mały brzuniek a musi się tyle nałykać. :cry: Grzecznie to znosi.Bardzo. Jedynie często pieni się :mrgreen: przy podawaniu gorzkich leków. Jak mógł jeść mleko to łatwiej leki można było przemycić.Żuk uwielbia mleko.
Najgorzej Żuniek nie lubi grzebańska pod ogonowego. Kupuję mu dziecinne, mokre chusteczki by można było w każdej chwili podetrzeć. Nauczył sie już odróżniać trzask otwieranego opakowania. Nawet z najgłębszego zamyślenia, snu czy czatowania na michę towarzysza ten odgłos wywołuje w nim paniczną ucieczkę.
Może to o zapach chodzi :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 18, 2012 7:06 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Nasze stadko pozdrawia Wasze stadko z Asią i Żuniem na czele :1luvu:
Miłego dzionka :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2012 10:44 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Asiu, chusteczki Huggies Pure są bezzapachowe, i dość przyjazne dla pupy ;)
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Śro kwi 18, 2012 10:54 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

ja wam nie pomoge, jedyne podcieranie jakie robilam to kocietom malutkim na butli, ale one nie lubily ani zwyklymi, ani mokrymi chusteczkami... slodkie byly, ale w momencie wyprozniania musialam z nimi siedziec sama bo nikt ich wtedy nie chcial (w domu rzecz jasna, bo w schronisku to na szczescie byl ktos od masazu brzuszkow) :ryk: :mrgreen:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Śro kwi 18, 2012 10:56 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Jutro Żuk jedzie na RTG+kontrast. Postanowione już zostało.Potem rozważą się jego przyszłe losy. A mnie już słabo ze starchu się zrobiło bo to 8 godzin będziemy dulczyć tam.On malutki i słaby jeszcze. W piątek jeszcze rano na kolejne zdjęcie podjedziemy. Oby znów się nam nie rozjechał.Nie wiem czego mogę się po diagnostyce spodziewać. Nie kryję,że boję się najgorszego.

Plany były dopiero na maj ale po konsultacji postanowiono inaczej.Machina ruszyła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 18, 2012 11:09 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

ASK@ pisze:Jutro Żuk jedzie na RTG+kontrast. Postanowione już zostało.Potem rozważą się jego przyszłe losy. A mnie już słabo ze starchu się zrobiło bo to 8 godzin będziemy dulczyć tam.On malutki i słaby jeszcze. W piątek jeszcze rano na kolejne zdjęcie podjedziemy. Oby znów się nam nie rozjechał.Nie wiem czego mogę się po diagnostyce spodziewać. Nie kryję,że boję się najgorszego.

Plany były dopiero na maj ale po konsultacji postanowiono inaczej.Machina ruszyła.

Bedzie dobrze! Musi!!! :ok: :ok: :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Śro kwi 18, 2012 12:14 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

ASK@ pisze:Jutro Żuk jedzie na RTG+kontrast. Postanowione już zostało.Potem rozważą się jego przyszłe losy. A mnie już słabo ze starchu się zrobiło bo to 8 godzin będziemy dulczyć tam.On malutki i słaby jeszcze. W piątek jeszcze rano na kolejne zdjęcie podjedziemy. Oby znów się nam nie rozjechał.Nie wiem czego mogę się po diagnostyce spodziewać. Nie kryję,że boję się najgorszego.
Plany były dopiero na maj ale po konsultacji postanowiono inaczej.Machina ruszyła.


Asiu, musi, po prostu musi być wszystko dobrze :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2012 12:19 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Ma być dobrze innej opcji nie ma :evil:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Żuczku :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro kwi 18, 2012 12:48 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Asik

Wiesz, że łapska z całej siły zaciskam za Żuczka.
Chłopak tak mocno się trzyma życia mimo wszystko...
Niech ma wreszcie szansę...

Niech wreszcie mu się uda...

Wiem, że straszno i ciężko...
ale musimy wierzyć :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro kwi 18, 2012 13:12 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

meksykanka pisze:Asik

Wiesz, że łapska z całej siły zaciskam za Żuczka.
Chłopak tak mocno się trzyma życia mimo wszystko...
Niech ma wreszcie szansę...

Niech wreszcie mu się uda...

Wiem, że straszno i ciężko...
ale musimy wierzyć :ok:


to samo ode mnie :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Śro kwi 18, 2012 14:04 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

A jak będzie beznadziejne? Mieć przepuszczenia a wiedzieć to dwie różne sprawy. Boję się. Diagnozy, decyzji... Mimo,że jest rodzina to głównie ja będę musiała jakąkolwiek decyzję podjąć.Taki stan jak teraz jest bezpiecznym dla mnie zawieszeniem. Wiem to i jestem zła,że się kończy.Choć sama do tego parłam.

Są przymiarki do operacji.Tylko jakiej i czy w ogóle to dopiero wszystko badanie pokaże.Dr.Czubek rozważa po konsultacjach z innymi możliwość operacji choćby częściowej .Poznała Żuka i widzi go często.Najpierw całkowita oponentka zabiegu teraz zaczęła przemyśliwać o poprawieniu, nawet drobnemu, jakości życia Żuka.

A on nieświadomy burzy mózgów klei się do mnie ,wtula we włosy i podsuwa aromatyzujący kuperek pod nos.Pani cały czas w domu to rzadkość ,wiec koty wykorzystują go na tulenie i szarganie nerwów ten mój chorobowy czas.

Julinka poszła w net.Wiec kciuki poproszę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 18, 2012 14:30 Re: OTW6-Witamy w naszej bajce:)Żunio...

Julinka :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości