Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

[Mamrot]

potwierdzam, że klatka Monki jest uszkodzona, niestety chyba nie nadaje sie do łapania... spierniczyła mi kotka dziś...

[maria_kania]

potwierdzam, że klatka Monki jest uszkodzona, niestety chyba nie nadaje sie do łapania... spierniczyła mi kotka dziś...

ja na dniach bede zamawiać z Pruszcza Gdańskiego klatkę manualną jak by ktos chcial to pojedzie Paweł po wiecej za jednym razem,
taka jak na fotkach... Waldku pożyczyłam fotki.. dziekuje
ostatnia cena 150zl

jest na tyle duza ze juz tez trzymalam w niej koty (mam nawet kuwete do niej)

[echtom]

potwierdzam, że klatka Monki jest uszkodzona, niestety chyba nie nadaje sie do łapania... spierniczyła mi kotka dziś...

Pewnie mój Bandzior zepsuł

[mpacz78]

Pewnie mój Bandzior zepsuł

Najwyżej nieco się przyczynił, ale po tamtym zdarzeniu jeszcze długo działała dobrze, niedawno popsuła się gorzej, więc może to z czasem się powyrabiało, nic, będziemy naprawiać.

[mpacz78]

Jeśli chodzi o wolontariusz do akcji to mamy:
PKDT:
1. Marlena
2. Monia K.
3. Monika P.
4. Maria Kania

Bezbronne Zwierzęta:
1. Weronika
2. Aga L.

Miau Adopcje:
1. Wioletta Kleina

To jest 7 wolontariuszy, większość deklaruje pracę około 24 godziny w miesiącu (np. 2 x w tyg. po 3 h tj. 2 x 3 x 4). Znając życie akcja potrwa ze 2 mies. bo sie wyvczerpią fundusze, to jest 24 x 2 = 48 godz x 7 wolontariuszy to jest 336 godziny pracy, stawka powiedzmy 7zł/godz. to daje kwotę 2352zł. Myśle że tak możemy to zadeklarować, wiadomo jedni będą pracować mniej drudzy więcej, jakoś się to uśredni.
Nie chcę przeginać, jeśli wykażemy docelowo więcej godzin to nie szkodzi, nie ma być ich tylko mniej niż zadeklarowano.

[Mamrot]

potwierdzam, że klatka Monki jest uszkodzona, niestety chyba nie nadaje sie do łapania... spierniczyła mi kotka dziś...

aaaaaaaaaaaa!!!!!!! odszczkuje!!! klateczka może niedomaga ale własnie się ciężarna zlapała... nienawidzę sterylek aborcyjnych... ale...taki los i konieczność. klatka napewno do przeserwisowania, rano wlazła mloda lekka kocia i się cofnęla swobodnie przez niby zatrzaśniete drzwiczki, natomiast nie byłam przy złapaniu się ciężarnej,może nie napierala wcale na wyjście. w każdym razie z klopotami ale zaliczona ta pilna, w tym punkcie zostały jeszcze 2 dziewczyny... proceduję

[mpacz78]

potwierdzam, że klatka Monki jest uszkodzona, niestety chyba nie nadaje sie do łapania... spierniczyła mi kotka dziś...

aaaaaaaaaaaa!!!!!!! odszczkuje!!! klateczka może niedomaga ale własnie się ciężarna zlapała... nienawidzę sterylek aborcyjnych... ale...taki los i konieczność. klatka napewno do przeserwisowania, rano wlazła mloda lekka kocia i się cofnęla swobodnie przez niby zatrzaśniete drzwiczki, natomiast nie byłam przy złapaniu się ciężarnej,może nie napierala wcale na wyjście. w każdym razie z klopotami ale zaliczona ta pilna, w tym punkcie zostały jeszcze 2 dziewczyny... proceduję

To najważniejsze, że coś skutecznie załatwione.

[VeganGirl85]

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z371960201

KOT ZOSTAŁ NAM SKRADZIONY I PORZUCONY W GDYNI DĄBROWIE 14.05.2012r. KOCUREK JEST BIAŁY W CZARNE ŁATY I REAGUJE NA IMIĘ BORYS, JEST BARDZO UFNY WOBEC LUDZI I ZWIERZĄT. NA KOTKA CZEKA DZIEWCZYNKA I BARDZO ZA NIM TĘSKNI.
WSZELKIE INFORMACJE PROSZĘ KIEROWAĆ NA nr TEL :
609 503 913
723 974 782

[biamila]

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zgubiono-znaleziono-ZAGIN-L-KOT-W0QQAdIdZ371960201

KOT ZOSTAŁ NAM SKRADZIONY I PORZUCONY W GDYNI DĄBROWIE 14.05.2012r. KOCUREK JEST BIAŁY W CZARNE ŁATY I REAGUJE NA IMIĘ BORYS, JEST BARDZO UFNY WOBEC LUDZI I ZWIERZĄT. NA KOTKA CZEKA DZIEWCZYNKA I BARDZO ZA NIM TĘSKNI.
WSZELKIE INFORMACJE PROSZĘ KIEROWAĆ NA nr TEL :
609 503 913
723 974 782

Jessssuuuu....biedne kocie mam nadzieję, że go znajdą.

[aga marczak]

Też się dołączam do gdynskich sterylek.Może uda się zrobić w końcu tę cholerną Pomorską

[seja]

i zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=141137

p.s.
kończa mi sie fanty....
szukajcie proszę gdzie tylko można...

Mam trochę fantów...trochę to mało powiedziane.
Nie mam tylko kiedy ich podrzucić.
W ten piątek będę w trójmieście... w godzinach późnych... bo najwcześniej po 14.00

[VeganGirl85]

i zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=141137

p.s.
kończa mi sie fanty....
szukajcie proszę gdzie tylko można...

Mam trochę fantów...trochę to mało powiedziane.
Nie mam tylko kiedy ich podrzucić.
W ten piątek będę w trójmieście... w godzinach późnych... bo najwcześniej po 14.00

ja też będę trochę miała - przeprowadzam się i postaram się jak najwięcej wypchnąć z mieszkania. Wysłałabym pocztą, jak przyjdzie co do czego

[maria_z]

Mam od wczoraj malusieńkiego kotka (3 tygodniowy?). Nie umie sam jeść, a musiał zostać sam na cały dzień. Czy ktoś ma karmiącą kotkę? Po weekendzie majowym odebrałbym kociaka...

[sitoborowito]

i zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=141137

p.s.
kończa mi sie fanty....
szukajcie proszę gdzie tylko można...

Mam trochę fantów...trochę to mało powiedziane.
Nie mam tylko kiedy ich podrzucić.
W ten piątek będę w trójmieście... w godzinach późnych... bo najwcześniej po 14.00

ja też będę trochę miała - przeprowadzam się i postaram się jak najwięcej wypchnąć z mieszkania. Wysłałabym pocztą, jak przyjdzie co do czego

namówiłam jedna szkolę od siebie z miasta na zbiórkę fantów na aukcje i loterię na festyn zobaczymy co z tego wyjdzie zgodzili sie przeprowadzic nie wiadomo jaki będzie odzew mlodzieży bo to liceum a z nimi to różnie bywa miejmy nadzieję ze staną na wysokości zadania

[Marlon]

Mam od wczoraj malusieńkiego kotka (3 tygodniowy?). Nie umie sam jeść, a musiał zostać sam na cały dzień. Czy ktoś ma karmiącą kotkę? Po weekendzie majowym odebrałbym kociaka...

O matko, mamy w lecznicy karmiaca matke z 3 malymi, maja okolo 3-4 tygodni, niestety nikt nie przypilnuje aby kotka tam malca karmila.