Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2004 1:48

to zgrzytanie nie daje mi spokoju bo tez to mieliśmy

przeszukałam net i tyle znalazłam

-przyczyny neurologiczne (rzeczywiście powiązania choćby z epilepsją)
-problem dentystyczny (ale to chyba nie to)
-zwierzaka coś boli i zgrzyta z bólu (pisała o tym Blue)
-oraz coś takiego (serwis weterynaryjny): Zgrzytanie zębami może mieć podłoże na tle niedoborów mineralnych (mikroelementów) ...

:roll:
Jana bardzo polecam Ci tę nową lecznicę na Podleśnej, a w niej dr Czubek. Teraz tam jest jeszcze pusto, ona może Wam poświęcić sporo czasu
Obrazek
"We śnie nie śpiesz się, masz czas
Snom daj płynąć, a nie płonąć
Śnij, jak śni się tylko raz
Swą maleńką nieskończoność"

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 14, 2004 3:07

to ja potrzymam cicho kciuki, co? :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lis 14, 2004 9:08

Myszka.xww pisze:to ja potrzymam cicho kciuki, co? :ok:

to ja tez :ok: :ok: :ok:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 14, 2004 9:13

Tez. :ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 14, 2004 16:45

Jano Katonka niezle kombinuje, moze to faktycznie cos z tego? Objawy neurologiczne po narkozie, lekach? Sama nie wiem ale skoro te lepsze momenty bywaja i to nie tak rzadko....Ona przezyje, na pewno, musi!

A dr Anie Czubek polecam z calego serca! I Lunek tez, choc jej nie cierpi![size=12]Na bialobrzeskiej tez przyjmuje[/size]
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie lis 14, 2004 20:30

Wciąz slemy ciepłe myśli i prosimy Myszeńkę -bądź zdrowa!

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon lis 15, 2004 1:22

Myszka zdrowiej! :ok: :ok:
Takie zgrzytanie obserwowałam u kotów niedożywionych i odwodnionych.
Może tu tkwi problem, Myszko jedz i nie wymiotuj.
Proszę.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2004 1:36

Dzisiejszy dzień spokojny, bez wzlotów, ale i bez upadków.

Mysza dziś niczego nie jadła :( , nie chcę jej męczyć karmieniem na siłę, jutro przecież będzie wiadomo więcej, poza tym możliwość wymiotowania (zbiła mi się ostatnia ampułka metoclopramidu :oops: ), a w razie czego jutro kroplówka...
Huk odkurzacza wygonił Myszę z kącika, była w kuwecie na siusiu, poszła napić się wody, dwa razy! Więc odwodniona nie jest. Gorączki też nie ma. Dostała antybiotyk, a jutro... będzie wiadomo więcej. No i szwy zdejmujemy.

Z tym zgrzytaniem zębami to nie takie proste... chyba wspominałam, że takie sporadyczne pozgrzytywanie zdarzało się Myszy już od dosyć dawna (po jedzeniu suchego i myślałam, że gdzieś jej kawałek chrupki utknął, że ma takie uzębienie, bo dziąsła w porządku). Odpadają powody: niedożywienie, odwodnienie, następstwo narkozy.

Jestem prawie na 100% przekonana, że niechęć do jedzenia bierze się stąd, że Mysza potem miewa zgrzytanie i wymioty - to ją zniechęca. Bo jedzeniem sie interesuje, wącha, liże, ale jakby cały czas się bała... Może faktycznie coś ją boli :?: Jak to sprawdzić? Przeciwbólowymi faszerować przez jakiś czas i zobaczyć co będzie :?:

No nic, najważniejsze to wyniki badań histopatologicznych, od tego zależy dalsze leczenie Myszona.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 15, 2004 1:40

Może po wymiotach ma podrażniony przełyk i dlatego nie je ? :(
A wodą też wymiotuje?

dalma&dymek

 
Posty: 51
Od: Pon lis 15, 2004 0:04
Lokalizacja: Jastrząb k/Radomia

Post » Pon lis 15, 2004 1:44

Jana, skoro pije to do wody mozesz dodawac glukoze, ja tak robilam dla Sary. Zawsze ja to wzmocni troche no chyba,ze kotom nie mozna podawac, nie wiem prawde mowiac.

A moze jednak cos z zebami, jakis zab ja moze boli, skoro wykazuje zainteresowanie jedziem a nie moze jesc? :?
Trzymam kciuki!
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pon lis 15, 2004 1:52

Nie Arko, to nie zęby... są ładne, poza tym od tego by nie wymiotowała...
Mysza nieufnie podchodzi do wszystkiego co jej podtykam, wcześniej udało mi się dać jej do picia mleko dla kociąt rozcieńczone wodą, ale teraz pije tylko jak sama podejdzie (w kuchni), każda podetknięta jej miska jest podejrzana :( Nie jest łatwo, bo po domu buszują jeszcze cztery koty, w tym jeden gówniarz, którego muszę inaczej karmić. Już mi się dorośli chłopcy spaśli trochę na podkradanym "nie swoim" jedzeniu :wink: Ilekroć zostawiałam przy Myszy miseczkę z jedzeniem dla niej, za chwilę znajdowałam tam jakiegoś złodzieja. A ośmiokilowy kocur raczej nie powinien podjadać karmy convalescence :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 15, 2004 2:44

Cały czas trzymam kciuki za Myszę :ok: :ok:
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 15, 2004 7:39

Trzymam mocno! O ktorej wizyta? Bo nie wiem czy mam zagladac z pracy? :oops:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88209
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lis 15, 2004 11:24

Wieczorem może być już wiadomo...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 15, 2004 12:47

Za wyniki dobre trzymam kciuki :!:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kankan, zuzia115 i 27 gości