
Byłam u weterynarza i powiedział że nie zaraża...
Przy kupnie tabletki na odrobaczenie mówiłam że kicha, stwierdził że to zmęczenie organizmu.
Pirat jest tak drobny i taki wychudzony że też dał mu ok 7 miesięcy na oko. O dziwo nie znaczył terenu więc się zgadzało... Jak do mnie przyszedł ważył niecałe 4 kg..
Tak samo z "wypadnięciem trzeciej powieki" - stwierdził że wypadła..
Wybaczcie zostałam wprowadzona w błąd ale nieświadomie na pewno bo nie raz weterynarz pokazał że ma dobre serce. M.in. jak byłam w podstawówce zajmowałam się chomikami. Jeden dostał drgawek i leżał. Nasza "Pani od biologii" stwierdziłą że UWAGA mam go wrzucić w słoik i wyrzucić do kosza.... (bądź co bądź jeszcze żył!) więc poszłam do Niego a On za darmo chomika uśpił..