


proszę o porady z góry dziękuje

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alukah pisze:Poza tym nie wiadomo, czy ta wada nie jest w jakiś sposób genetycznie uwarunkowana. Próbowanie dalej to rosyjska ruletka, a cenę za tę grę ponieść mogą wyłącznie koty. I to w imię "spełnienia marzeń" ludzi, którym szkoda pieniędzy na rodowego kotka? Szczytny cel, nie ma co...
aleczka26 pisze: miał dziurkę w podniebieniu, to doktor wytłumaczyła mi, że to nie jest wina kota ani moja, to po prostu się zdarza jak u ludzi tak i u kotów, a z tego powodu nie będę sterylizować moją kotkę .
Ja to wszystko robie z sercemi bardo KOCHAM MOJE KOTY
alukah pisze:Wybacz pewną brutalność, ale na przykładzie Ci podam, dlaczego osoby bez odpowiedniego przygotowania nie powinny brać się za rozmnażanie zwierząt. Maluszek urodził się we wtorek, a odszedł dopiero w piątek. Przez 3 dniu umierał z głodu. Odpowiedzialny hodowca od razu zorientowałby się, że coś jest nie tak i bez zwłoki zabrał kotka do weterynarza. Pewnie i tak nie udałoby się go uratować, ale przynajmniej by nie cierpiał. Jego cierpienie i powolne umieranie to niestety Twoja wina, Twoje zaniedbanie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 159 gości