Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Karolek(ona) pisze:no ja sie własnie zastanawiam czy ta kotka została dorbze ciachnieta skoro kreca sie kolo niej koty, bo podobno ma ruje jakas krotka i nie miauczy ale koty wabi dlatego ja juz nic nie wiem
MalgWroclaw pisze:Karolek(ona) pisze:no ja sie własnie zastanawiam czy ta kotka została dorbze ciachnieta skoro kreca sie kolo niej koty, bo podobno ma ruje jakas krotka i nie miauczy ale koty wabi dlatego ja juz nic nie wiem
Źle wykonany zabieg to zostawienie tzw. odprysków (albo odprysku). Kotka nie zajdzie już w ciążę, ale ruję będzie zawsze miała. Może zabieg został źle zrobiony.
Karolek(ona) pisze:wiec musze wetke zmienic bo ona ja czyscila tez i twierdzi ze kotki po sterylce tylko nie są "kotne" a ruje i popęd dalej mają
pewnie źle ja wyczyściła
Hakita pisze:Osobiście mam takie informacje...
Stara szkoła, to takie ciachanie i czyszczenie, że kotka ma ruję, a nowe, że nie ma nic...
I ja mam Dzikuny ciachane różnie...
Naturalnie wolę ciachane wg nowej metody, bo przynajmniej nowe Kocury się nie pojawiają, ale wszystko zależy od ceny...
Stara metoda jest zdecydowanie tańsza albo wet nie znający nowych metod po prostu jest tańszy - tak to wygląda u mnie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, elkaole, Google [Bot], pibon i 43 gości