Pąpą - bądź szczęśliwy!

[Fanszeta]

Ale ładna para

[anulka111]

I jeszcze Cffaniak z Plamką



Cffaniak jest wyjątkowy. Wszędzie mu dobrze, ze wszystkimi się zgadza. Idealny kociak.

Od poczatku taki byl.

Mam nadzieje,ze Papa tez fajnie trafi w koncu.

[jaaana]

Od poczatku taki byl.

Taaa.... Wiem coś o tym.
Rano otwierałam oczy i z przerażeniem myślałam, co nowego zmalował.
I trzeba było widzieć, jak w pierwszych dniach prawie całkiem zamęczył Pompona.

Nie podejrzewałam, że z tego wyrośnie. A jednak.

[anulka111]

Zdrowych i radosnych Świąt

[caldien]

Wesołych, smacznych i spokojnych świąt

[jaaana]

Radosnych i zdrowych Świąt!

[zabers]

wesołych świąt i poświąt

od zabersa i ekipy

[joshua_ada]

WESOŁYCH ŚWIĄT!

[jaaana]

No tak.
Miałam dziś pierwszy telefon w sprawie Pompka.
Nawet sensowny. O charakter były pytania.
Między innymi: czy Pompon i kwiaty doniczkowe mogą współistnieć w mieszkaniu.

Właśnie. Co odpowiedzieć?
Nie powiedziałam, że Cffaniak z Pomponem załatwiły mi większość kwiatów. Że w całości zostały tylko dwa najbardziej odporne na spadanie z wysokości i w połowie zjedzona palma. Reszta to odratowane odnóżki.
Nie powiedziałam, bo teraz, gdy jest sam, mniej interesuje się kwiatami. Pewnie dlatego, że ustawiłam w rejonach niedostępnych.

Powiedziałam, że czasem lubi podgryzać palmę, ale że gwarancji na pokojowe współistnienie dać nie mogę.
I rozmowa została zakończona.
Ale Pompon też postanowił dać odpowiedź. Swoją. Zdecydowaną.

Chwilę po tej rozmowie wchodzę do kuchni. 3/4 podłogi pokrywa ziemia, walają się nędzne szczątki zieleniny. Na samym środku, tak gdzie najwięcej ziemi, leży Pompon i łypie na mnie szelmowsko.
To był owies dla kotków.

Cóż, wyraźnie mi pokazał, co myśli o projekcie oddania go do domu, gdzie ktoś się jakimiś kwiatkami przejmuje.

Mokra ziemia była w każdym kątku

Co z tą cholerą zrobić?

[joshua_ada]

Co z tą cholerą zrobić?

Docenić. Docenić. Bo jak widać Pąpą swój honor ma. I jest gotów go ratować, gdy go tak przez telefon szkalują

[jaaana]

Drań wie doskonale, kiedy robi coś złego. Wystarczy, że pojawię się w zasięgu jego wzroku, a natychmiast zwiewa.

Wie, ale psoci.

[jaaana]

Dobra będzie taka klatka?
http://www.fermo.pl/produkt-1152-pulapk ... -84cm.html

Bo boję się, że za mała.
Ale chwytałam na dłuższą i zdarzało się, że kot wlazł i wylazł nie dochodząc do żarcia.
Z kolei do noszenia, wożenia wolałabym taką, a nie większą.

[joshua_ada]

jaaana,
właśnie powstał wątek klatko-łapkowy na kł.
Podrzuć może tam linka?
Dziewczyny szukają czegoś dobrego.
viewtopic.php?f=8&t=141012

[anulka111]

Pąpą powiedzieć,ze Ci co lubią kwiatki lubią tez zwierzaki- to mogl byc fajny domek- moim kotom tylko raz spadl kwiatek

[jaaana]

Moim dotychczasowym żaden nie spadł. Nawet Freśce, a z niej diabelec był. Ale zawsze tak pięknie lawirowała między doniczkami, że niczego nie zrzuciła.