Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 06, 2012 17:54 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy !
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 06, 2012 18:15 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Ja też sie do zyczeń przyłączę
radosnych, zdrowych i spokojnych Świąt :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 06, 2012 19:23 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Ode mnie także zdrowych, pogodnych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy :D
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt kwi 06, 2012 19:28 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Bardzo dziękuję. :mrgreen:
Mam nadzieję, że życzenia się spełnią, bo póki co :roll: mam 2 jajka, bazi brak, kiełbasy skrawek, baby nie mam żadnej. :lol:
Podsumowując :roll: do Świąt mi jeszcze bardzo daleko, ale może jutro po południu ten stan się zmieni. :wink:

Wszystkim odwiedzającym życzę zdrowych i radosnych Świąt! :mrgreen:

Kika mi właśnie uświadomiła, że nieświadomie skłamałam. Nie mam 2 jajek. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 06, 2012 22:31 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Jutro może być niezły sajgon w sklepach :wink: . Z tego co dziś miałam okazję zaobserwować stojąc w kolejce ludzie robią dużżżeee zapasy :lol: .

Radosnych Świąt dla kocio-ludzkiej gromadki :kotek: !

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob kwi 07, 2012 18:30 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Wesołych Świąt.

Obrazek
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 07, 2012 19:46 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Iwonko dla Ciebie, Kiki, całej szósteczki wesołych świąt

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 07, 2012 23:47 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Dziękuję bardzo za życzenia. :mrgreen:
Zdążyłam za wszystkim i od kilku godzin już świętuję. :mrgreen: :ok:
Alleluja. :ok: :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 08, 2012 23:32 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Witaj Episiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: zgunilam gdzies wasz watek wczesniejszy, przepraszam....
Spoznione :piwa: zdroweczka jak najwiecej urodzinowo dla pieknej Czarnej Kociej Damy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon kwi 09, 2012 18:23 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Witam piekna Episie i spolke :1luvu: :1luvu: Tu :arrow: viewtopic.php?f=20&t=140839 jest kolejny konkurs na miss i mistera miau, moze ktos z Waszej kociej ekipy zechce wziac w nim udzial? Albo chociaz zachecicie zaprzyjaznione kociarstwo? Buziaki i :piwa: zdrowka dla wszystkich :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto kwi 10, 2012 22:23 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Dziękujemy za życzenia i zaproszenie. :mrgreen:
Robiłam przegląd zdjęć, ale wielkanocnych nie mam, a te które mnie śmieszą niekoniecznie muszą bawić ogół. :roll:
Trudno mi coś wybrać. W dodatku nie mogę się zdecydować, który z kotów jest zabawniejszy: :roll: Miód? Noise? czy miny Astarotka? :roll: Mnie bawią wszystkie moje koty i jak tu zachować względny obiektywizm? :roll:
Otworzyłam im w niedzielę nową karmę. Hm... właściwie nienową, ale miały miesiąc przerwy w jej konsumpcji. Po przerwie stała się przepyszna. :lol:
Ponieważ jestem na odwyku nic nowego im nie kupiłam, ale w wolnych chwilach sobie marzę. :wink:
Wchodzę na stronę zooplusa i puszczam wodzę fantazji. Ostatnio tak sobie pofolgowałam, że doszłam do wniosku, iż przyszłe moje zamówienie w zwyczajowe dwie paczki się nie zmieści. :lol:
Obliczyłam, że bardzo pragnę zamówić jakieś 75- 90 kilo suchej karmy. :ryk: :ryk:
Nie wiem, czy ten odwyk mi na zdrowie wyjdzie. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 11, 2012 18:06 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

selene00 pisze:Obliczyłam, że bardzo pragnę zamówić jakieś 75- 90 kilo suchej karmy. :ryk: :ryk:


Naprawdę jesteś... szalona :lol: :ryk: .
Jak zaczniesz realizować swoje pragnienia to niezbędne może się okazać wynajęcie jakiegoś pomieszczenia gospodarczego, albo od razu magazynu do przechowywania tego zapasu :lol: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro kwi 11, 2012 18:17 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Nałogi są straszne...i kosztowne :? :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 13, 2012 12:11 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Selene śniłaś mi się. Poznałam Twoją córkę- jakiś mężczyzna mi Was przedstawiał. Tylko nie wiem czemu w moim śnie miałaś na imię Pelagia. Cała rzecz miała miejsce nad jeziorem, w którym pływał jeden z moich kotów. Ja miałam na sobie piękne szmaragdowe tankini.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 13, 2012 20:44 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

jak miała na imię Pelagia to skąd wiesz, że to była Iwona 8O

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 19 gości