Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 11, 2012 14:09 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

turkawka pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:i bardzo dobrze bo same lenie :mrgreen:

Trochę tylko kotów szkoda, ale cóż ...


Jeszcze ewung sie zglosi. Rozmawialam z nia wczoraj przez telefon. Mialam jej wczoraj wyslac. Oczywiscie zapomnialam wyslalam dzisiaj. Ona na pewno ma jedno miejsce (gdzie w zeszlym roku sterylizowala).
Napisze jeszcze nataszy25.

Dzięki :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:11 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

ObrazekObrazek :piwa:
krynia08
 

Post » Śro kwi 11, 2012 14:15 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Śro kwi 11, 2012 14:25 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

U mnie na osiedlu jest skupisko kotów. Ale to kilkanaście sztuk. Na ul Hermanowskiej koło baru.
Karmicielka tam dokarmia koty. Nam udało się 6 starszych kotów wykastrować a piątka maluchów poszła do domów.
W tym roku dalej planujemy kastrować tylko ostatnio czasu brakuje.
Do tego staramy się trochę pomagać karmicielce kupując czasem karmę, ryż czy makaron.
Nie doczytałam wszystkiego ale będę śledzić temat.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro kwi 11, 2012 14:26 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

turkawka pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:i bardzo dobrze bo same lenie :mrgreen:

Trochę tylko kotów szkoda, ale cóż ...


Jeszcze ewung sie zglosi. Rozmawialam z nia wczoraj przez telefon. Mialam jej wczoraj wyslac. Oczywiscie zapomnialam wyslalam dzisiaj. Ona na pewno ma jedno miejsce (gdzie w zeszlym roku sterylizowala).
Napisze jeszcze nataszy25.



Dziewczyny rozmawiałam z p. Zosią telefonicznie i powiedziała że kiedyś brała udział w podobnym projekcie a także (była Inspektorem w Tozie dawno temu) i nie ma juz sił ani energi aby temu sprostać. Ma wiele miejsc w których karmi ale w każdym po kilka, max kilkanascie kotków. Razem tworzy to duze stadko wokół rejonu Dworca Głownego i Krzyki-Gaj. Codziennie chodzi i karmi na ile jej sil starcza (ale ostatnio juz jest coraz gorzej (sama ma problemy ze zdrowiem i chodzeniem tyle kilometrów dziennie. Byłam z nia na obchodzie nie raz więc zajmuje to 2-3 godz dziennie. Pomagamy jej sterylizować na bierząco jak ktoś jakś bide podrzuci oraz tymczasujemy i leczymy w zakresie mozliwości jakie mamy.
Ostatnio edytowano Śro kwi 11, 2012 14:28 przez natasza25, łącznie edytowano 1 raz

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:26 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

ewung pisze:U mnie na osiedlu jest skupisko kotów. Ale to kilkanaście sztuk. Na ul Hermanowskiej koło baru.
Karmicielka tam dokarmia koty. Nam udało się 6 starszych kotów wykastrować a piątka maluchów poszła do domów.
W tym roku dalej planujemy kastrować tylko ostatnio czasu brakuje.
Do tego staramy się trochę pomagać karmicielce kupując czasem karmę, ryż czy makaron.
Nie doczytałam wszystkiego ale będę śledzić temat.

Zanotuję i umieszczę, dzięki Jakie to osiedle?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:32 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:
kociamysza pisze:
AniaWrocław pisze:
Gibutkowa pisze:Wiesz ja z nimi miałam wątpliwą przyjemność - banda niedouczonych debili, siedzą i grają w pasjansa :|

O kawce chyba zapomniałaś? Też tam byłam i użerałam się, ech!
Dziewczyny! Jeszcze jedna prośba: macie jakieś propozycje a propos akcji kociej, które można by umieścić w projekcie?


Nie wczytywalam sie w dokument, sterylki byly?

KOCIE DOMKI NA ZIMĘ i klatki łapki

Dzięki piękne, oczywiście że to oczywista oczywistość :D Szkielet projektu już mam, ha!

I jeszcze duże klatki do przechowywania w piwnicach czy kanciapach.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:36 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Gibutkowa pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:
kociamysza pisze:
AniaWrocław pisze:O kawce chyba zapomniałaś? Też tam byłam i użerałam się, ech!
Dziewczyny! Jeszcze jedna prośba: macie jakieś propozycje a propos akcji kociej, które można by umieścić w projekcie?


Nie wczytywalam sie w dokument, sterylki byly?

KOCIE DOMKI NA ZIMĘ i klatki łapki

Dzięki piękne, oczywiście że to oczywista oczywistość :D Szkielet projektu już mam, ha!

I jeszcze duże klatki do przechowywania w piwnicach czy kanciapach.

Wystawowe znaczytsia? Zapisano!
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:46 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Si wystawowe :)
Transportery?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:48 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Gibutkowa pisze:Si wystawowe :)
Transportery?

Można by a jest taka potrzeba?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 14:58 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

AniaWrocław pisze:
Gibutkowa pisze:Si wystawowe :)
Transportery?

Można by a jest taka potrzeba?

Wykruszyły się ostatnio ;) Ja mam teraz sztuk jeden. Jeden pojechał gdzieś nawet nie wiem gdzie, drugi chyba z Lakusiem, u Eweliny tez kiedyś był czy u Kici ale Ewelina tez już chyba gdzieś wypuściła w świat, a Kicia to nie wiem. Jakiś jeden w razie W dobrze żeby był w pogotowiu.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 15:01 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

Gibutkowa pisze:
AniaWrocław pisze:
Gibutkowa pisze:Si wystawowe :)
Transportery?

Można by a jest taka potrzeba?

Wykruszyły się ostatnio ;) Ja mam teraz sztuk jeden. Jeden pojechał gdzieś nawet nie wiem gdzie, drugi chyba z Lakusiem, u Eweliny tez kiedyś był czy u Kici ale Ewelina tez już chyba gdzieś wypuściła w świat, a Kicia to nie wiem. Jakiś jeden w razie W dobrze żeby był w pogotowiu.

Zapisano
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 15:43 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

natasza25 pisze:
turkawka pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:i bardzo dobrze bo same lenie :mrgreen:

Trochę tylko kotów szkoda, ale cóż ...


Jeszcze ewung sie zglosi. Rozmawialam z nia wczoraj przez telefon. Mialam jej wczoraj wyslac. Oczywiscie zapomnialam wyslalam dzisiaj. Ona na pewno ma jedno miejsce (gdzie w zeszlym roku sterylizowala).
Napisze jeszcze nataszy25.



Dziewczyny rozmawiałam z p. Zosią telefonicznie i powiedziała że kiedyś brała udział w podobnym projekcie a także (była Inspektorem w Tozie dawno temu) i nie ma juz sił ani energi aby temu sprostać. Ma wiele miejsc w których karmi ale w każdym po kilka, max kilkanascie kotków. Razem tworzy to duze stadko wokół rejonu Dworca Głownego i Krzyki-Gaj. Codziennie chodzi i karmi na ile jej sil starcza (ale ostatnio juz jest coraz gorzej (sama ma problemy ze zdrowiem i chodzeniem tyle kilometrów dziennie. Byłam z nia na obchodzie nie raz więc zajmuje to 2-3 godz dziennie. Pomagamy jej sterylizować na bierząco jak ktoś jakś bide podrzuci oraz tymczasujemy i leczymy w zakresie mozliwości jakie mamy.

Zapisane a p. Zosię chyba znam :D łapałam kiedyś (chyba z nią) kota na DG
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2012 16:15 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

AniaWrocław pisze:
ewung pisze:U mnie na osiedlu jest skupisko kotów. Ale to kilkanaście sztuk. Na ul Hermanowskiej koło baru.
Karmicielka tam dokarmia koty. Nam udało się 6 starszych kotów wykastrować a piątka maluchów poszła do domów.
W tym roku dalej planujemy kastrować tylko ostatnio czasu brakuje.
Do tego staramy się trochę pomagać karmicielce kupując czasem karmę, ryż czy makaron.
Nie doczytałam wszystkiego ale będę śledzić temat.

Zanotuję i umieszczę, dzięki Jakie to osiedle?


To osiedle Kuźniki.
Dziękuję, trzymam kciuki żeby coś fajnego z tego wyszło.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro kwi 11, 2012 16:27 Re: Kocia Arka Noego - nie pozwól jej zatonąć!

ewung pisze:
AniaWrocław pisze:
ewung pisze:U mnie na osiedlu jest skupisko kotów. Ale to kilkanaście sztuk. Na ul Hermanowskiej koło baru.
Karmicielka tam dokarmia koty. Nam udało się 6 starszych kotów wykastrować a piątka maluchów poszła do domów.
W tym roku dalej planujemy kastrować tylko ostatnio czasu brakuje.
Do tego staramy się trochę pomagać karmicielce kupując czasem karmę, ryż czy makaron.
Nie doczytałam wszystkiego ale będę śledzić temat.

Zanotuję i umieszczę, dzięki Jakie to osiedle?


To osiedle Kuźniki.
Dziękuję, trzymam kciuki żeby coś fajnego z tego wyszło.

Dzięki, przydadzą się, bo wygra tylko jedna fundacja :?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tundra i 768 gości