Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Beata pisze:nie rozumiem tylko, dlaczego podalas jej tolfedyne skoro ma tak niska temperature?
Jana pisze:A z tą nadzieją z tytułu jest cienkoKarmienie Myszy stało sie prawie niewykonalne, opracowała specjalną technikę, dzieki której prawie nic nie trafia "do środka" kota, niezależnie od konsystencji jedzenia. Do tego tak straszliwie zgrzyta zębami, ze nie daje sie wytrzymać dźwięku. Zaglądałam jej do pyska i niczego nie znalazłam, żadnych nadżerek ani stanu zapalnego, ale ekspertem nie jestem... Nie mam pojęcia o co chodzi. Jutro nie będziemy jej karmić na siłę, postanowilismy sprawdzić czy będzie jeść sama. Mam tylko nadzieję, że się nie odwodni
![]()
Wyniki dopiero w poniedziałek, wtedy też zdjęcie szwów. Oglądałam dziś dokładnie - prawie cały brzuch miała cięty...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości