Niepełnosprawna Micia w domu,kotka z kociętami z lasu :(

Witam

Na razie cisza.
Ale mam nadzieję że w końcu ktoś się odezwie.Micia zasługuje na najlepszy dom-jest naprawdę całkowicie bezproblemowa a na dodatek bardzo madra.

Kciuki za Micię cały czas mocno zaciśnięte

!

Miciu pozdrawiamy Cię w niedzielę bardzo ciepło :ok:

Micia bardzo dziękuje za kciuki.
Mamy pozytywny objaw- Micia nie zjada już wszystkiego do końca i zaczyna grymasić.Ale to pozytywne grymaszenie.Kotka woli surowe mięso niż karmę mokra dla kotów.Stoi przy miseczce i patrzy na mnie ,dopóki nie przyniosę jej mięsa.
Moje koty pójdą do niej na korepetycje.Bo gady nie ruszą surowego ani gotowanego tylko puszkowe :evil:

Ech,150ogłoszeń dawno wisi,niektóre już odnawiałam-a telefon milczy

.
MIĆKA PROSI O DOM!!!!!!!!!!!

ja jestem wstępnie zainteresowana.

Czy wiadomo jak reaguje na inne koty?
Skąd ewentualnie można ją odebrać?

Micia mieszka w tej chwili z 3 innymi kotami.Nie bardzo się z nimi integruje,ale nie ma też bitew .Mam jednego dominujacego kocurka któremu zdarza się straszyć Micię.Jak Malutki zaczyna śpiewać i sie puszy to Micia po prostu zwiewa do innego pokoju.Ja wtedy tłumaczę :roll:

Małemu że nie wypada dokuczać starszej pani.Po chwili sytuacja wraca do normy.Koty nigdy się nie pobiły.Mam też neurotyczną Rózię.W tym przypadku zdarza się że Micia na nią nasyczy lub podniesie łapę.Ale wynika to chyba z charakteru Rózi-ona po prostu jest trudna do lubienia(my na szczęście ją kochamy :lol:

)Nigdy w moim domu nie doszło do bójki.Jak wychodzimy do pracy/szkoły nie izolujemy kotów.Po powrocie koty zastajemy w dobrych nastojach.
Micia najbardziej kocha ludzi-szczególnie mojego TŻ .
Tyle o stosunku Mici do kotów.
Bardzo się cieszę z zainteresowania tą kotką-bo jest tego warta.i proszę opisz jakie warunki proponujesz Mici,skąd jesteś.Bo transport zawsze można zorganizować.Oczywiście najchetniej przywiozę Micię sama,lub jeżeli się zgodzisz poproszę kogoś z Twojej okolicy o wizytę przedadopcyjną

Mieszkam w Warszawie.
nie ukrywam, że mam niewielkie mieszkanie. no i pracuję, więc 8-9 h dziennie koty są same.
Mam w tej chwili 2, oba dość młode, około 1,5 roku, dość energiczne. Ze sobą dogadują się dobrze, zdarzają się bójki, ale niegroźne, myślę, że wynikają raczej z chęci zabawy

chętnie wzięłabym do siebie Micię, jedyne czego się obawiam to właśnie jak dogadałaby się z pozostałymi lokatorami

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

co z Micią?

Miciu

Przepraszam że się nie odzywałam -nie miałam czasu na neta.
ewap88-z Micią wszystko ok.Jutro postaram się wstawić filmik jak Micia je suche-warto zobaczyć

.Micia naprawdę potrafi dostosować się do kotów więc chyba nie będzie kłopotu.Po świętach chcę jeszcze raz pójść do weterynarza z Micią żeby się upewnić że nic więcej jej na razie nie jest potrzebne

.
Mam nadzieję że wizyta przed adopcyjna to nie będzie kłopot?
Później zostanie nam tylko szukać transportu- a przeglądałam wątek transportowy i nie będzie to chyba zbyt wielki problem.
Wszystkim odwiedzającym życzymy wesołego Alleluja!!

wizyta przedadopcyjna to zaden problem

czekam na filmik w takim razie no i jak będzie trzeba to na pw wyślę nr telefonu no i adres.

Widzę, że w końcu pojawiło się jakieś światełko w tunelu dla pięknej Mici....

Bedziemy trzymać kciuki :ok:

A tymczasem pozdrawiamy świątecznie :wink:

Od dwóch dni staram się dodać film i nic mi z tego nie wychodzi

.A filmik pokazuje jak Micia pięknie korzysta z kuli -smakuli.Micia jest dość puszysta ,dlatego sucha karmę dostaje teraz w kuli na smakołyki.Żeby zjeść -musi karmę z niej wydobyć.Żaden z moich kotów tego się nie nauczył -Micia owszem.To bardzo inteligentna kotka

Micia nie lubi zamkniętych drzwi.W okresie świątecznym niektóre były w moim domu zamknięte-żeby koty dały pospać.Micia mocno protestowała że nie może spać tam gdzie lubi.Ale dzisiaj znalazła sposób na spokojny sen(Micia jest fanką mojego TŻ)spała na jego butach :lol:

.
Wczoraj pomagała mu w sjeście -siedziała w uchylonych drzwiach pokoju i nie pozwalała wejść żadnemu innemu kotu-żeby koteczki nie ganiały po głowie śpiącemu :roll:

Chciałam jeszcze zapytać-czy Wam też wydaje się że Micia wyładniała?

Niepełnosprawna Micia w domu,kotka z kociętami z lasu :(

Kto przegląda forum