Koty z Kielc - kolorowa rodzinka i porzucony kocurek :(

Może podeślij mu smsa z delikatnym przypomnieniem? :ok:

Prawdopodobnie w czwartek, 22 marca, będą wydawane talony dla mieszkańców Kielc na bezpłatne kastracje/sterylizacje kotów. Zainteresowani powinni zgłosić się do Biura Tłumaczy na ulicę Leonarda 3 o 16.30, koniecznie z dowodem osobistym potwierdzającym zameldowanie w Kielcach.

Gem pisze:Prawdopodobnie w czwartek, 22 marca, będą wydawane talony dla mieszkańców Kielc na bezpłatne kastracje/sterylizacje kotów. Zainteresowani powinni zgłosić się do Biura Tłumaczy na ulicę Leonarda 3 o 16.30, koniecznie z dowodem osobistym potwierdzającym zameldowanie w Kielcach.

Kurde... TŻ nie weźmie talonu

Gem pisze:Prawdopodobnie w czwartek, 22 marca, będą wydawane talony dla mieszkańców Kielc na bezpłatne kastracje/sterylizacje kotów. Zainteresowani powinni zgłosić się do Biura Tłumaczy na ulicę Leonarda 3 o 16.30, koniecznie z dowodem osobistym potwierdzającym zameldowanie w Kielcach.

Gem na leonarda 1/4 i ja dostałam info, że mają być 20 marca... :roll:

edit, na pewno 20 marca:
http://www.mmkielce.eu/artykul/talony-n ... acje-kotow

ewelinka_m pisze:
Gem pisze:Prawdopodobnie w czwartek, 22 marca, będą wydawane talony dla mieszkańców Kielc na bezpłatne kastracje/sterylizacje kotów. Zainteresowani powinni zgłosić się do Biura Tłumaczy na ulicę Leonarda 3 o 16.30, koniecznie z dowodem osobistym potwierdzającym zameldowanie w Kielcach.

Gem na leonarda 1/4 i ja dostałam info, że mają być 20 marca...

edit, na pewno 20 marca:
http://www.mmkielce.eu/artykul/talony-n ... acje-kotow

Dzięki za sprostowanie.

No, cóż. Talonów było stanowczo za mało. 100 sztuk, a ze 200 osób stało w kolejce. Ja niestety odeszłam z kwitkiem

Fiona, z pierwszej strony możesz zdjąć Presto i Pigo.

Presto, razem z Pchełką, znaleźli DS w okolicach Krakowa. Pojechali na początku marca, ale były kłopoty z Presto i czekałam, czy przypadkiem nie wróci. Na szczęście jest w porządku.
W tym samym czasie Pigo znalazł DS w Ciechanowie, ale niestety kompletnie się nie zaaklimatyzował. Całe dnie spędzał schowany w szafie albo za WC. Do tego fuczał i prychał. W środę pojechałam po Niego z powrotem. Po wypuszczeniu Go w domu zachowywał się, jakby Go nie było kilka godzin, a nie miesiąc. Biega z podniesionym ogonem po mieszkaniu, ociera o wszystko, wskakuje na łóżko, domaga głaskania, pozwala nawet trzymać się na rękach (przez moment, ale wcześniej było to niewykonalne). :1luvu:

Zdecydowałam więc, że nie będę Go więcej ogłaszać - zostaje u mnie jako trzeci rezydent.

Alyaa pisze::
Zdecydowałam więc, że nie będę Go więcej ogłaszać - zostaje u mnie jako trzeci rezydent.

Gratuluję powiększenia rodzinki

joanna521 pisze:
Alyaa pisze::
Zdecydowałam więc, że nie będę Go więcej ogłaszać - zostaje u mnie jako trzeci rezydent.

Gratuluję powiększenia rodzinki

Szkoda tylko, że się nie załapię na becikowe

A to się do Pigusia szczęście uśmiechnęło

Super że zostaje w domu który dobrze zna :ok:

Może to trochę "nie na temat", ale mam pytanie, której instytucji przekazać 1% podatku, aby go dostały kieleckie koty?

Niestety w tym roku kieleckie koty nie zbierają 1 %

Piguś rzeczywiście miał ogromne szczęście, że udało mu się zostać w dt. Myślę, że on jest tego samego zdania bo w innym wypadku nie odstawiłby buntu w nowym domku :kotek:

Cwana bestia :1luvu:

Pierwsza strona została uaktualniona.
Z dobrych wieści chciałam przekazać jeszcze, że Pani która opiekowała się Daisy i dona pod blokiem zdecydowała się zabrać koteczki na stare lata do siebie.
I dla przypomnienia na domek czekają jeszcze Igrasia (najstarsza rezydentka), Kuki (z FeLV) raczej bez szans na adopcję, jeśli w najbliższym czasie poprawi się choć trochę moja sytuacja, pomyśle nad zostawieniem Kukiego u siebie i kotka Florka o rewelacyjnym charakterze ale jeszcze pozostaje w cieniu.
Nie wiem co z kotka Rosti, jak się dowiem uaktualnię informację.
No i jest jeszcze całe stado kotów na osiedlu u joanny521

Ta-od-Toji pisze:Może to trochę "nie na temat", ale mam pytanie, której instytucji przekazać 1% podatku, aby go dostały kieleckie koty?

Ja przekazywałam na Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami "Zwierzak": http://stowarzyszeniezwierzak.pl/news.php

Koty z Kielc - kolorowa rodzinka i porzucony kocurek :(

Kto przegląda forum