jolabuk5 pisze:Małgosiu, a ja bym spróbowała załozyć obróżkę Frani. Po pierwsze - będzie ją lepiej znosila niż Fasolka, po drugie - jak będzie w lepszym nastroju, to może Fasolka przestanie jej przeszkadzać? Nie zawadzi spróbowac.

zastanawiam się
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Małgosiu, a ja bym spróbowała załozyć obróżkę Frani. Po pierwsze - będzie ją lepiej znosila niż Fasolka, po drugie - jak będzie w lepszym nastroju, to może Fasolka przestanie jej przeszkadzać? Nie zawadzi spróbowac.
puszatek pisze:są w Kuchni Pupila...zamówić Ci![]()
widzę, że Małgosi też...
ewa_mrau pisze:puszatek pisze:są w Kuchni Pupila...zamówić Ci![]()
widzę, że Małgosi też...
http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... p679588416
... mry!
puszatek pisze:tylko ciekawe czy też skuteczna![]()
alab108 pisze:Tak samo jak Małgosia ja się zastanawiałam nad obrożą Kiltix dla siebie, przeciwko kleszczom
alab108 pisze:Tak samo jak Małgosia ja się zastanawiałam nad obrożą Kiltix dla siebie, przeciwko kleszczom
alab108 pisze:Do tej pory tylko jednego znalazłam na kotce, ale łaził po niej, mam już preparaty dla wszystkich w lodówce, ale jeszcze czekam. Małgosiu ja w lesie mieszkam i łąki dookoła narazie niezagospodarowane. W ub. latach było zatrzęsienie kleszczy i komarów. Trzeba było uważać w ogrodzie, a jak wyszło się po za ogrodzenie to trzeba było się uważnie obserwować. Normalnie co 4 tyg daję wszystkimzwierzakom na kark spot-on. Kupił mi kolega w hurtowni 250 ml Frontlina w areozolu, ale zwierzaki tak się go bały, że zaczęłam kupować taki na kark. A i tak oglądam je codziennie i sama wyjmuję takim prostym urządzeniem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości