Kiedy cukier jest właśnie dużo niższy w tej chwili. A badanie na zapalenie trzustki miałyśmy na początku tego rzutu cukrzycy.
Ja raczej myślę o tej gumie do żucia z chusteczką
magaaaa pisze:Dziś podałam Misi 0,25j.
Mam strzykawki 100U, insulinę Levemir.
Jedna kreska = jedna jednostka - OK.
Jak ma zadziałać ta ociupina, która podałam?
Nie poddaję w wątpliwość - nie! Tylko w mojej biednej głowie, która dotąd o cukrzycy nie miała pojęcia się to zupełnie nie mieści.
Ni rzecz kolejna: Misia nie ma żyłek w uszku, tzn na pewno ma, ale ja ich nie widzę.
Mattko, jakie to wszystko strasznie trudne.

Annazoo pisze:magaaaa pisze:Dziś podałam Misi 0,25j.
Mam strzykawki 100U, insulinę Levemir.
Jedna kreska = jedna jednostka - OK.
Jak ma zadziałać ta ociupina, która podałam?
Nie poddaję w wątpliwość - nie! Tylko w mojej biednej głowie, która dotąd o cukrzycy nie miała pojęcia się to zupełnie nie mieści.
Ni rzecz kolejna: Misia nie ma żyłek w uszku, tzn na pewno ma, ale ja ich nie widzę.
Mattko, jakie to wszystko strasznie trudne.
Siostro
Mamrot pisze:Annazoo pisze:magaaaa pisze:Dziś podałam Misi 0,25j.
Mam strzykawki 100U, insulinę Levemir.
Jedna kreska = jedna jednostka - OK.
Jak ma zadziałać ta ociupina, która podałam?
Nie poddaję w wątpliwość - nie! Tylko w mojej biednej głowie, która dotąd o cukrzycy nie miała pojęcia się to zupełnie nie mieści.
Ni rzecz kolejna: Misia nie ma żyłek w uszku, tzn na pewno ma, ale ja ich nie widzę.
Mattko, jakie to wszystko strasznie trudne.
Siostro
dziewczyny Drogie... ja mam kotkę której żadnego pomiaru w domu nie zorbię... więc bęc i tak macie nieźle... Kropkaprzeżyła 10 lat przy bloku, trikolorka dzikawa, od drugiej połowy 2011 jest u mnie w domu, glukometr mam ale juz nawet nie próbuję...
magaaaa pisze:Dziś podałam Misi 0,25j.
Mam strzykawki 100U, insulinę Levemir.
Jedna kreska = jedna jednostka - OK.
Jak ma zadziałać ta ociupina, która podałam?
Nie poddaję w wątpliwość - nie! Tylko w mojej biednej głowie, która dotąd o cukrzycy nie miała pojęcia się to zupełnie nie mieści.
Ni rzecz kolejna: Misia nie ma żyłek w uszku, tzn na pewno ma, ale ja ich nie widzę.
Mattko, jakie to wszystko strasznie trudne.
sheridan pisze:Avian, trzymam za Agatkę. Jeśli to ta ze zdjęcia w stopce, wypisz wymaluj mój słodziasek-Prosiaczek

Liwia pisze:Siostry-panikary, uważajcie na własne paluchy przy tym kłuciu desperackim
Annazoo pisze:
A ja niedługo wrzucę tu krzywą cukrową Walusia, z gorącą prośbą o rady co dalej z dawka insuliny.
Dobra? Dobra?![]()
Już widzę, że trzeba będzie zmniejszyć, bo między PRE a NADIRem jest 100 różnicy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Paula05 i 18 gości