Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domów!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 04, 2012 13:01 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

A jak psica reaguje na koty?
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 04, 2012 13:08 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Przechodzace za płotem obszczekuje jak wściekła. Z tym , ze jest uległa i posłuszna. Ja tu bardziej boję się o reakcje kota-ze wskoczy na szafe lub wlezie za kanape i nie wylezie
Obrazek

mgj

 
Posty: 12149
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 04, 2012 13:15 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

mgj pisze:Przechodzace za płotem obszczekuje jak wściekła. Z tym , ze jest uległa i posłuszna. Ja tu bardziej boję się o reakcje kota-ze wskoczy na szafe lub wlezie za kanape i nie wylezie


Nie zebym chciala zniechecic! Ale sadzac po jej reakcjach na osiedlu na psy - istnieje takie ryzyko...
Aczkolwiek, juz sie raz co do niej pomylilam ... ;)
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 04, 2012 13:15 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

mgj pisze:Przechodzace za płotem obszczekuje jak wściekła. Z tym , ze jest uległa i posłuszna. Ja tu bardziej boję się o reakcje kota-ze wskoczy na szafe lub wlezie za kanape i nie wylezie

mgj,
a jak pies reaguje na koty Twojej mamy?
widuje je? czy nie?
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro kwi 04, 2012 13:18 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

anula790820 pisze:
mgj pisze:Przechodzace za płotem obszczekuje jak wściekła. Z tym , ze jest uległa i posłuszna. Ja tu bardziej boję się o reakcje kota-ze wskoczy na szafe lub wlezie za kanape i nie wylezie


Nie zebym chciala zniechecic! Ale sadzac po jej reakcjach na osiedlu na psy - istnieje takie ryzyko...
Aczkolwiek, juz sie raz co do niej pomylilam ... ;)

mój rudy kocur na dworzy był szatanem skaczacym za wszystkim do nieba, Paweł go nie chcial, bał się że mu mieszknie zdemoluje, a tu okazało sie ze to sierota (prawdziwe ono, ma najmniej 2tygodnie opóznienia za kotką)... i mało kotka wiecej broi ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro kwi 04, 2012 18:24 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Sabina zostawilam MArii krople do uszu od mgj i kuwete uzywana.

MagdaGdynia

 
Posty: 1639
Od: Śro gru 06, 2006 21:27

Post » Śro kwi 04, 2012 20:37 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

MagdaGdynia pisze:Sabina zostawilam MArii krople do uszu od mgj i kuwete uzywana.

:D :D :D
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro kwi 04, 2012 20:41 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

sabina skaza pisze:
MagdaGdynia pisze:Sabina zostawilam MArii krople do uszu od mgj i kuwete uzywana.

:D :D :D

jak tylko znajde chwilke to podjade, teraz gotuje mieso na pasztet i zastanawiam sie po co są święta...
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro kwi 04, 2012 20:46 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

swieta s a po to, zeby wydac duzo pieniedzy na zarcie, obezrec sie, a wlasciwie chlopy sie obezra, bo kobiety sa tak zmeczone gotowaniem, ze nie maja sily jesc :) i zeby miec wyrzuty sumienia :P

MagdaGdynia

 
Posty: 1639
Od: Śro gru 06, 2006 21:27

Post » Śro kwi 04, 2012 20:52 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

BASIA PO PRZEGLĄDZIE :lol: gotowa do wywozu :ok:

jutro przyjdzie do nas na stan jednooczka Fiona od Sylwii- bezzębna istota :lol:

Berta cud miód i orzeszki :1luvu: jednak okazuje się że miała aborcję- 4 maluchy :?

czekam na decyzję Kasi RK co do przejęcia Szyli i Gali z promyka. Kasia moje poparcie masz co do tych kotków, zaopiekuję się nimi i zrobię wszytko żeby je wydać do adopcji. tyle ze ze mną na zawsze prawdopodobnie zostaną: Krop, Sabina i Balbina (bo tych 2 dziczek nie wywiozę do Kłanina, taką podjęłam decyzję. dają się dotknąć, a to jest dla mnie wielki sukces). Więc nie mogę zostać z kolejnym rezydentem. I widzę to tak, ze jak wrócisz z zagranicy a Szyla nie będzie mieć szansy na nowy dom to ją po prostu adoptujesz z Rafałem do nowego mieszkania, wszak planujesz dokocenie się- i może to jest właśnie ten kot, który spada Ci z nieba :lol: Gala sądząc po zdjęciach pójdzie jak ciepła bułeczka.

tak samo proszę Sylwię- kotka Fionka będzie mieć mniejszą szansę na adopcję , raz - brak zębów, dwa- brak oka, trzy- ok 8 lat. prosze żebym nie została sama z tą malutką biedulką, bo ona musi znaleźć nowy dom. szansy na rezydenturę u skazy nie będzie miała, mówię tu o łysej skazie rodzaj męski :wink:

no i wszystkie musimy się liczyć że być może już w maju mała kociarnia idzie pod młotek :( ale póki co dostałam kręćka- i chcę uratować tyle kotów ie się da do tego czasu. czym więcej- tym lepiej
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro kwi 04, 2012 20:53 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

MagdaGdynia pisze:swieta s a po to, zeby wydac duzo pieniedzy na zarcie, obezrec sie, a wlasciwie chlopy sie obezra, bo kobiety sa tak zmeczone gotowaniem, ze nie maja sily jesc :) i zeby miec wyrzuty sumienia :P


nic dodać nic ująć :ok:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro kwi 04, 2012 21:38 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

DRAMAT...
KOTKA BASIA NIE JEDZIE DO ADOPCJI :x BABA ZREZYGNOWAŁA :evil: NIE PODAJĄC POWODU :!: :!: :!: koszmar- już drugi raz straciła szansę na adopcję w tym tyg :?
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro kwi 04, 2012 21:54 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

sabina skaza pisze:DRAMAT...
KOTKA BASIA NIE JEDZIE DO ADOPCJI :x BABA ZREZYGNOWAŁA :evil: NIE PODAJĄC POWODU :!: :!: :!: koszmar- już drugi raz straciła szansę na adopcję w tym tyg :?


Glowa go gory!! Mysle, ze ona nic nie stracila, ze stracili ludzie, ktorzy z niej zrezygnowali, bo jest fantastyczna kicią :ok:
Mysle, ze jednak wkrotce znajdzie swoich duzych.

Jak mi kiedys zabraknie kotow (niech zyja moje jak najdluzej!) to wezme inwalide, staruszka, slepaczka, czy tam jakiego innego niepelnosprawnego kota. Na 100% :!:
Poki co, kotow mam po kokarde...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 04, 2012 21:57 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Ja na szczescie nie musze przygotowyac zadnych swiat! W ogole sobie tym glowy nie zawracam. NIe musze! :ok:
Zlewka totalna. Szkoda, ze moja mama nie chce miec takiego podejscia... Chociaz i tak juz mniej wariuje niz kiedys.
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt kwi 06, 2012 7:08 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

wczoraj byłam u Basika, miła mega miziasta i przytulasta ;-)
a Bercik hmm
lekko z dystansem ale w koncu brzuszek wywalony i megggggggggggggaaaaa gruchanie ;-)
panna potrzebuje czasu, na zagojenie i odnalezienie sie ;-)
ja sie smialam ze jak jzu doczysci swoje futerko (z parkingowego kurzu i brudu) to bedzie gotowa do adopcji, wczoraj byla mocno obserwująca mnie a na widok Sabiny zakochana i mrucząca ;-)
Ania czas abys Ty przyjechała na ogledziny, albo jeszcze nie ;-)
jak bedzie śliczniejsza ;-)

a swoja droga jak sie odmnienia wyraz: dokocić się? miziać sie (miziasta) ;-)

co do świat i jedzenia to jest szansa ze zdąze, ale na pewno nie bede wypoczęta (u mnie sniadanie dla rodziny)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 83 gości