



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Cholerka jasna. Oby sie nic nie przypałętało![]()
Basiu, moze o jakimś wzmacniaczu z wetem pogadać?Coś na apetyt? Moze mleczka wypije? Convę?
Ona biedna.Ciąża musiałą ją bardzo w schronie osłabić.
joanna3113 pisze:Byłam w schronisku i umówiłam się z panią kierownik i pracownikami, że wszystkie maluchy będą trafiały do mnie.
ASK@ pisze:Basiu, zmierz jej temp.Pogadaj nawet tel z wetami.
Ale jak ja mam jakieś wątpliwosci to mierzę temp. A potem...panikuje nadal.
A moze przyczyna jest prozaiczna. Najadła sie po uszki i teraz ma dość.
Ale my "normalne inaczej" zaraz panikujemy..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 27 gości