Tymczasy u horacy7. POTRZEBNY DAWCA !! Olsztyn/Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 04, 2012 21:06 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

darialekarzyk pisze:Siku robi już powolutku w kuwecie, ale resztę wymazała po całej łazience i cała niezbyt pięknie pachniała :) oj skomplikowane te słodkie stworzenie :)


Dario wiem co czujesz, bo u nas z kupą też są przeboje, a kot najszybciej biega jak ma tylec brudny :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro kwi 04, 2012 21:36 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Szybko, bo ucieka przed zapaszkiem.
Mój tak kiedyś usiłował uciec przed własną tylną, ufajdaną łapą. I jakoś ciągle była za nim :ryk:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Śro kwi 04, 2012 21:56 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

a czy ktoś wie co u meksykanki? :|
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw kwi 05, 2012 7:28 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

No ja spróbuję na dwie kuwety, to może załapie że wszystko trzeba do kuwety, a nie tylko siku, bo już mi pomysłów brakuje, a stosuję się do waszych rad :) jak tam maluszki z mamuśką :)

darialekarzyk

 
Posty: 322
Od: Pt paź 28, 2011 18:37

Post » Czw kwi 05, 2012 8:44 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Maluszki ładnie rosną ,mamusia strasznie o nie dba,biedna nawet do jedzenia nie chce wychodzić tylko muszę jej wstawiać do kartonu by zjadła.Do kuwety zaś wychodzi dzielnie.Wszystkie są słodkie a mamusia najcudowniejsza jej się super dom należy.Przy naszym spojrzeniu już nadstawia główkę do głasków ,wykłada brzuszek .Jest bardzo spokojną i delikatną koteczką.Wszyscy którzy ją zobaczą zachwycają się ,oby też ktoś pokochał na zawsze. :kotek: Lord znów rozstawiał innych nawet mnie się oberwało bo na niego pokrzyczałam a on rządzi w tym domu bynajmniej próbuje. :wink: Białaski są cudne i tyle.Rydz zaś potrzebuje domu bo jest ciągle w cieniu.Kuro i Brylant trwają i też czekają na swoich ludzi. :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Czw kwi 05, 2012 9:03 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw kwi 05, 2012 8:59 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

zazdroszczę ci widoku tych maluchów :1luvu:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw kwi 05, 2012 9:06 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

ewexoxo pisze:zazdroszczę ci widoku tych maluchów :1luvu:

Takie malutkie prosiaczki ,widok wspaniały .Miłośc kotki szczególnie można podgladać i się zachwycać,gdzie nam ludziom do nich.Gdzie nasza bezinteresowność ,oddanie itp.Dzisiaj w pracy dziewczyny mówiły ,że wczoraj był program o tym jak szczenie zostało upieczone na rożnie.Przyznam szczerze ,że mnie poraziło to opowiadanie.Koszmar . :evil:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw kwi 05, 2012 11:38 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

ewexoxo pisze:a czy ktoś wie co u meksykanki? :|

Napisałam sms-a do Zosi, ale nie odpowiedziała.Martwię się :cry:
Nie wiedziałam, że szczeniaczek został upieczony na rożnie :evil: Nie miałam siły tego oglądać, słyszałam tylko, że jakieś łachudry nadziały go na patyk.Mam nadzieję, że za to zapłacą.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 05, 2012 11:55 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

:evil:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw kwi 05, 2012 13:02 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

ewar pisze:
ewexoxo pisze:a czy ktoś wie co u meksykanki? :|

Napisałam sms-a do Zosi, ale nie odpowiedziała.Martwię się :cry:
Nie wiedziałam, że szczeniaczek został upieczony na rożnie :evil: Nie miałam siły tego oglądać, słyszałam tylko, że jakieś łachudry nadziały go na patyk.Mam nadzieję, że za to zapłacą.

Z Zosią rozmawiałam przed wczoraj wieczorem ,walczy cały czas z chorobą swojego kota.Mam nadzieję ,że nadal trwają tylko pewnie nie ma głowy by tu zaglądać.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw kwi 05, 2012 13:05 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Przy kolejnej rozmowie przekaż Jej proszę, że myślimy tu o Niej
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw kwi 05, 2012 15:07 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Przepraszam Was wszystkich.
Jest źle.
Nie potrafię pisać. Nie mogę, nie chcę, nie umiem tego wyrazić ... a wręcz boję się coś napisać.

Od 2 w nocy szukałam z rozpaczą Maurycka...
Nie, nie został wypuszczony na zewnątrz.
Zrobiłam kipisz w domu z rozpaczliwą paniką, że zaszył się gdzieś żeby odejść..
Znalazłam go dopiero rano w arażu, który służy nam za komórkę, bo takowej nie mamy... schował się za kosiarką rowerami i kartonami...

Czytam i trzymam kciuki za wszystkie kociaste.
Ściskam upierdliwca i kupowego zbrodniarza Morriso-Matwiejowego i tak przebieram nóżkami, że znowu się obfutrzył.
Jeszcze tlko niech się skooopi.

Przytulam mamusię z maleństwami.

Odcięłam się od rzeczywistości. Przestałam odbierać telefony. Boję się pytań o Mauryceo, boję się także drwin albo wyrzutów. Mam w d... święta.
Nie wiem co zrobię.

W dodatku Mila ma znowu ataki.
A tak się cieszyłam, że chociaż ona jest wyciszona.
Grubiutki pluszaczek zdziwiony światem.

Ściskam Was mocno i błagam o szansę dla chudziutkiego cxarnego futerka.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw kwi 05, 2012 15:16 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Rozumiemy, że nie piszesz w tak ciężkich chwilach.
Jesteśmy z Tobą
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw kwi 05, 2012 15:37 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Zosiu, trzymaj się jakoś.Niestety, wiem, jak to jest :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 05, 2012 15:46 Re: Tymczasy u horacy 7. Mama z maluszkami...

Zosiu, myślami jesteśmy przy tobie. Trzymaj się - ściskam mocno, a kciuki za kociaste zaciskam jeszcze mocniej.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 39 gości