Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Też się dziwię...Fasolka jedna z pierwszych na forum pisze, a dzisiaj nic

.

vip0 pisze:Też się dziwię...Fasolka jedna z pierwszych na forum pisze, a dzisiaj nic .

Tak jako pierwsza codziennie a dzisiaj ?

Fasolko??

TygRych

My przepraszamy. Wczoraj wieczorem napisałyśmy i duża zaczęła pisać pw do Cioci mateosi, i światło zgasło. Zaraz się zaświeciło, ale już nie można było pisać.
Fasolka

Światła nie było w całym budynku, jak zwykle oprócz klatki schodowej

krótko, ale za to sieć padła na długo, dopiero dziś rano (ale mnie już nie było w domu) została uruchomiona.
duża

Widzisz Fasolko, jak to jest przyzwyczaić przyjaciół do codziennych wpisów? Spróbuj potem nie wpisać, to od razu wszyscy raban robią :twisted:

Mam nadzieję, że wszystko u was OK!
Sabcia trochę zaniepokojona

horacy 7 pisze:
iwcia pisze:
MalgWroclaw pisze:Przypomniało mi się, jak znajoma na spotkaniu publicznym (bardzo publicznym) opowiadała głośno, czym można się zarazić od kotów. Spojrzała na mnie (mam "plastyczną" twarz, nie potrafię niczego ukryć i każde uczucie widać od razu) i powiedziała, ku mojemu niebotycznemu zaskoczeniu: "wiem, wiem, od ludzi to się można zarazić głupotą".

Małgosiu, mam nadzieję, że się nie zbliżałaś do tej znajomej, jeszcze byś się zaraziła

Bardzo mi się to podoba.

A tak do ad remu schroniskowego - miałam niedawno okazję być w schronisku w "najbogatszym miejscu w Polsce" i jestem wciąż porażona biedą tam zastaną... (a trafiłam tam z rannym ptakiem, ponieważ jak się okazało po 15tej straż dla zwierząt nie funkcjonuje (sympatyczna pani powiedziała, że zgłoszenie przyjmie, ale ktoś może podejdzie następnego dnia rano... chyba żeby policzyć obdziobane przez wrony kosteczki) , a zgromadzeni ludzie z ciekawością przyglądali się, jak ptaszydło się skręca, ale oczywiście nikt go nie ruszył)

Naprawdę człowiek jest głupi, jeżeli stara się pomóc swoim braciom mniejszym???

Ja też witam i om pogode nie zapytam bo wszędzie to samo buro i ponuro :smiech3:

Dobry wieczór, Fasolko i dziewczynki

.
Bardzo się wystraszyłam, jak Duża rano powiedziała, że Cie nie ma....

Zosia.

Witaj Fasolko! Zadbałaś trochę o swoją dużą :?:

MalgWroclaw pisze:My przepraszamy. Wczoraj wieczorem napisałyśmy i duża zaczęła pisać pw do Cioci mateosi, i światło zgasło. Zaraz się zaświeciło, ale już nie można było pisać.
Fasolka

Światła nie było w całym budynku, jak zwykle oprócz klatki schodowej
krótko, ale za to sieć padła na długo, dopiero dziś rano (ale mnie już nie było w domu) została uruchomiona.
duża

Ciekawe, co to było - u mnie też tak było, dosłownie ze 3 minuty światła nie było, na klatce też...