Moje koty X. Puti ['] Mikuś [']

Był taki kryminał "Cały ogień na laleczkę" :mrgreen:

CZY MI SIĘ WYDAJE, CZY INTERWENCJE MODERATORSKIE MIAŁY ZAWIERAĆ INFORMACJĘ O TYM, KTÓRY PUNKT REGULAMINU NARUSZONO?
A TU ODCHODZI CIĘCIE "JAK LECI" BEZ ŻADNYCH INFORMACJI.
CZYŻBY MODZI DAWALI ZŁY PRZYKŁAD I SAMI NARUSZALI REGULAMIN?

Odp:
Interwencje są opisane.
aassiiaa

skaskaNH pisze:
Zofia&Sasza pisze:I VVU wycięty... A taki był grzeczny...

Wykastrowany??

O nie, w tej sytuacji swego chłopa na miau nie wpuszczę, chocby prosił i błagał.

Mój na szczęście nie ma ciągotek do miau.pl :ryk:

Czy mi się wydaje, czy większość interwencji moderatorskich powinna być zmoderowana jako zarzewie sporów?

jaaana pisze:Czy mi się wydaje, czy większość interwencji moderatorskich powinna być zmoderowana jako zarzewie sporów?

No własnie i ja mam podobne odczucia.

[...]

Zofia&Sasza pisze:
VVu pisze:
Zofia&Sasza pisze:
karolinah pisze:Daję 50 gr na fundusz wsparcia jakichkolwiek ciemiężonych, że zaraz wam tu ktos OT wytnie

Nie.....wie masz rację
A co do przenoszenia między wątkami... Litości! Nawet jak się gdzieś ludzie lekko zetną, to nie jest w końcu trzecia wojna światowa. Nie wszyscy musimy się kochać, wolno nam się kłócić. I pisać o dowolnych sprawach w dowolnych wątkach (o ile nie jest to OT)

Myślę, że wątkiem do przenoszenia spraw powinnien być ten dla wnerwionych. Sam czasem korzystam.

Ale skoro casica nie ma nic przeciwko, a ktoś chce pisać tu... To nie jest żadne faux pas przecież.

Widzisz, a ja uważam, że to niegrzecznie. Bo to jest trochę jak obgadywanie za plecami. Ktoś z Tobą dyskutuje w jakimś wątku, dyskusję przegrywa, nie potrafi wywalczyć (dobrego) ostatniego słowa, to przenosi to do innego wątku i dyskutant może to przegapić, nie ma szans na ripostę.

Tu ten schemat nie był aż tak jednoznaczny. Ale w tej "sztuce" celowała pewna użytkowniczka, która teraz udziela się (tutaj) mało.

PS
A wycięto mi chyba "nie wyszło".

VVu pisze:
Zofia&Sasza pisze:
VVu pisze:
Zofia&Sasza pisze:
karolinah pisze:Daję 50 gr na fundusz wsparcia jakichkolwiek ciemiężonych, że zaraz wam tu ktos OT wytnie

Nie.....wie masz rację
A co do przenoszenia między wątkami... Litości! Nawet jak się gdzieś ludzie lekko zetną, to nie jest w końcu trzecia wojna światowa. Nie wszyscy musimy się kochać, wolno nam się kłócić. I pisać o dowolnych sprawach w dowolnych wątkach (o ile nie jest to OT)

Myślę, że wątkiem do przenoszenia spraw powinnien być ten dla wnerwionych. Sam czasem korzystam.

Ale skoro casica nie ma nic przeciwko, a ktoś chce pisać tu... To nie jest żadne faux pas przecież.

Widzisz, a ja uważam, że to niegrzecznie. Bo to jest trochę jak obgadywanie za plecami. Ktoś z Tobą dyskutuje w jakimś wątku, dyskusję przegrywa, nie potrafi wywalczyć (dobrego) ostatniego słowa, to przenosi to do innego wątku i dyskutant może to przegapić, nie ma szans na ripostę.

Tu ten schemat nie był aż tak jednoznaczny. Ale w tej "sztuce" celowała pewna użytkowniczka, która teraz udziela się (tutaj) mało.

PS
A wycięto mi chyba "nie wyszło".

VVU, wątek wnerwionych został zmoderowany. Trudno rozmawiać, skoro znikają wypowiedzi...

Zofia&Sasza pisze:VVU, wątek wnerwionych został zmoderowany. Trudno rozmawiać, skoro znikają wypowiedzi...

Muszę wieczorem tam zajrzeć. Może to wojna? Ale czy domowa, czy już międzyforumowa? :wink:

[...]

casica - wrzucaj jakiś post o każdej pełnej godzinie, byśmy wiedzieli, czy jeszcze jesteś! :roll:

Zdążyłam przeczytać :ryk:

casica pisze:[...]

W którym miejscu post naruszył pkt 9 regulaminu forum?
W razie watpliwości służę prtsc

edit wysyłam też pw w tej sprawie

VVu pisze:casica - wrzucaj jakiś post o każdej pełnej godzinie, byśmy wiedzieli, czy jeszcze jesteś!

Zacytuję powiedzenie autorki wątku: i smiszno i straszno... :roll:

VVu pisze:casica - wrzucaj jakiś post o każdej pełnej godzinie, byśmy wiedzieli, czy jeszcze jesteś!

A jakby co, to będzie:
Casica pisze: "....."
:twisted:

Moje koty X. Puti ['] Mikuś [']

Kto przegląda forum