pozytywka pisze:wolę "mieć" runę, niż nosić krzyż

/zalezy jaki krzyz, celtycki ja mam na stale

/runy nigdy nie masz, powiedzmy, ze uwazasz ktoras za "przypisana do ciebie", ale jej nie masz. Ja teoretycznie do daty urodzenia mam przypisana Gebo, ale jakos sie z ta runa nie dogaduje. Czesc z jej aspektow w ogole mi nie lezy. Co do noszenia krzyza, tu sie zgodze, przemyslalam sobie, jezeli czujesz sie z ta wlasnie runa dobrze, to jasne, mozesz uzywac jej jako amulet, ale wcale nie trzeba wybierac tej, ktora jest przypisana, mozna wybrac ta, ktora najbardziej do Ciebie przemawia. A zamiast krzyza mozna nosic wiele roznych innych symboli, ja np nosze spirale zycia, wczesniej nosilam pentagram.
Jaka tam byla ta Twoja runa bo zapomnialam. Mam bardzo fajne afirmacje do kazdej runy.
I przepraszam za pytanie, po co ser pod poduszka???? Nie znam tego
Sory za brak polskich znakow.