itaka pisze:Dziewczyny napiszcie co się dzieje z kotami zabranymi z PKSu, trafiły już do nowych domów

Co u siostry Radka, zadomowiła się już u siebie

Ile kotów jeszcze szuka docelowo swojego miejsca na ziemi. I jak się czują koty w piwniczce, jak Tygrys i Ryś
Bo jestem ciekawa co u nich a nic nie piszecie

Sześć kotów pojechało na działki na Złotowską, wczoraj dwa koty do Rokietnicy, wcześniej dwa koty do Lubonia.
Siostra Radka na początku była w domu, ale z każdym dniem było gorzej, była bardzo zestresowana, piszczała w nocy. Została w końcu po 2 tyg. wypuszczona do ogródka, nie uciekła po wypuszczeniu, ale teraz niestety chyba gdzieś się przeniosła, bo Ola Jej nie widuje. Karma znika, ale nie wiadomo, kto się nią żywi, bo tam jest bardzo dużo kotów. Mamy tylko nadzieję, że jeżeli jest tam dużo kotów, to ma co jeść i gdzie się schować. Nie wiem, czy mogłyśmy coś więcej dla Niej zrobić - chyba tylko znaleźć dom z wolierą, ale to jest chyba teraz poza zasięgiem...
Niestety nadal kilkanaście kotów szuka nowych miejsc.
Dla dwóch mamy miejsce w Łopuchowie - we wtorek je zaszczepimy i myślę, że po świętach będą mogły pojechać.
I z tego co wiem dla dwóch chyba jeszcze jest miejsce w Sierosławiu...
Odnośnie kotów w piwniczce:
- Śnieżka w piątek pojechała do DT
- Ryś - ładnie zagoiły Mu się ranki
- Tygrysek we wtorek jedzie na badania, bo wydaje nam się, że chyba jest troszkę gorzej (być może tylko chwilowo...)