annskr pisze:No cóż, będą małe kotki..
Szkoda..
To się napisze ogłoszenia i poszuka dla nich DS, mam nadzieję, że końca świata przez to nie będzie
Kilka słów wyjaśnienia:
Dowiadywałem się o cenę sterylizacji u weterynarza, do którego chodziłem z moim kotem. Obiecał wykonać zabieg "po znajomości" za 100 zł, bo jego normalna cena to 150 zł.
Rozmawiałem telefonicznie z urzędnikiem z Wydziału Ochrony Środowiska i ów urzędnik zacytował mi ustawę, która wchodzi z dniem 1 kwietnia 2012, z której wynika, że gmina ma obowiązek pokryć koszty sterylizacji zwierząt, które potem
trafią do schroniska. Chodzi więc o zwierzęta bezpańskie, ale nie wolnobytujące, których sterylizacji miasto nie będzie refundowało. Dodał jeszcze, że
nie powinno się sterylizować kotów dziko żyjących.
No cóż, mamy z Albertą pecha, że żyjemy w ..., a nie w Gdyni, gdzie miasto refunduje 500 sterylek kotów, bez względu na to, czy to zwierzaki bezpańskie, czy wolno żyjące.
Pytanie konkursowe:
W jakim mieście żyje Alberta ?Aby rozwiać wszelkie złudzenia - do wygrania na pewno nie będzie nic cennego, nawet nie wiadomo, czy będzie jakakolwiek nagroda ...
Jakie miasto, taki konkurs
