Femka pisze:Amika6, nie bardzo rozumiem.
Dlaczego przyszło Ci do głowy, że ta troska jest obłudna?
Kiedy były przepychanki, to były, nawet ostre, ale teraz chodzi o adopcję kota, w dodatku trudnego.
Tym bardziej, że Legnica logowała się ostatni raz w środę, 21 marca i od tego czasu milczy. Zanim zniknęła z forum, zadeklarowała chęć adopcji Teo. Naturalne w tej sytuacji jest pytanie, co się dzieje.
Istnieją dwie opcje:
1. Legnica okrutnie zakpiła sobie z Teo i wykorzystała go do bezsensownych przepychanek, co jest niedopuszczalne.
2. Z Legnicą stało się coś tak poważnego, że nie jest w stanie ani zalogować się na forum, ani poprosić znajomych/rodzinę o przekazanie informacji w Jej imieniu.
Zdania są podzielone. Wydaje mi się oczywiste, że osoby, którym zależy na wyadoptowaniu Teo, martwią się o ewentualny przyszły domek dla kota. Ja (niestety) nie mam tyle wiary w dobroć i uczciwość ludzką, ile mają niektóre forumowiczki. Chociaż... Gdybym się myliła, chętnie przeproszę i podziękuję za taką nutkę optymizmu.