alix76 pisze:BOZENAZWISNIEWA ma bana czasowego, jeszcze dzisiaj ok. 22.00 będzie miała z powrotem dostęp do forum. Jeśli nie wie dlaczego, to jestem do jej dyspozycji na pw.
ale jazda...
dostałam informacje,że mam bana czasowego do godziny 20.55,a jesli nie wiem za co to mam się zapytac .Odpowiedx dostałam po 22...i mnie nie satysfakcjonuje.
Nie napisze co mysle o tym co zrobiono,bo jestem DAMĄ,CHOC NIE WYGLADAM.
NIE BĘDE ROZWIAZYWAC KONFLIKTÓW I OBRABIAC NIKOMU DUPY NA PW i nie zycze sobie ,aby pozwolenie na takie zachowania miały miejsce na tym forum.
Musze się streszczac nim znowu dostane BANA,bo i takie info dostałam na e-maila"zebym uwazała, bo sie szykuja ,zeby mnie z forum wypier...niczyc,więc szukaja sposobu,aby nie sprowokowac"
a za dokładnie dostałam z Małgosia bana.No to napisze za co(na moim watku moge chyba się swobodnie wypowiadać

Nie ublizajac nikomu

:
na watku Paktu Czarownic po burzliwej dyskusji moderator poprosiła o spuszczenie z tonu,po czym załozycielka watku -według zaleceń moda napisała kulturalnego ,nie kompromitujacego swojej osoby posta:
"Asia_Siunia
Tytuł: Re: Pakt Czarownic XXXI
PostNapisane: So mar 31, 2012 13:11
Offline
Dołączył(a): Cz mar 05, 2009 15:18
Posty: 3972
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...
Alix...bardzo dziękuję za interwencję

Myślę, że od kwietnia osoby zgłaszane do pomocy muszą pojawić się na forum wyrażając swoją zgodę na zgłoszenie do głosowania/pomocy ze Skarpety czy do ogłoszeń...
Proszę więc skończyć wszelkie komentarze, insynuacje skargi, pretensje i wyrzygiwanie sobie wszelkich żali. Prawda jest taka, że zrzeszamy się tu nieformalnie, nie jesteśmy instytucją państwową i nie podlegamy audytowi zewnętrznemu w tłumaczeniach dlaczego odmawiamy pomocy. Pieniądze uskrobane nie przepadną - żadna z nas sobie za nie koronkowych gaci nie kupi. Na pewno trafią w miejsce gdzie pomoc jest niezbędna w naszym mniemaniu

"
Potem meg 11 JAKO CZŁONEK PAKTU CZAROWNIC PŁACACA JESZCZE WTEDY SKŁADKI DO "SKARPETY' SKOMENTOWAŁA KULTURALNIE TEN pełen empatii i kultury post.
W zwiazku z tym,ze penie czarownice wczoraj edytowły niektóre chamskie posty postanowiłam kliknac "cytuj"i podpisałam (nie pamietam dokładnie),ale "no ,pieknie, czy piekny jezyk

)No DOSTAŁYSMY Z MAŁGOSIA BANY.
Oczywiscie,załozycielka-matka(ave cos tam)bana takiego" za podsycanie konfliktów" nie dostała
Ot cała aferka
Jednoczesnie nie zauwazyłam moderacji moich pstów,które BYŁY KULTURALNE,nikogo nie wyzywałam, nie nasmiewałam sie z nikogo i poprosiłam o zaprzestanie dalszej dyskusji,bo sobie nie zycze takiego traktowania mojej osoby.I owszem uzyłam w swoim WYWAŻONYM tonie sformułowanie,ze :
"moje koty nie potrzebuja takiej wyrzyganej pomocy,bo dostały by niestrawnosci",ale to po tym jak jedna czarownica napisała,ze mozna znowu nas w kwietniu zgłosić
Więc jesli teraz dostane bana to jak ktos mnie bedzie chciał znac to mnie znajdzie.meg11,kamari,asi2 beda ze mna w kontakcie na bierzaco.
Nie mam zamiaru nikomu w "dupe"włazić i pewnie niedługo mnie stad wywala, bo nie zgadzam sie na takie traktowanie osób (nie tylko mnie)
Zaraz doczytam co pisałyscie,bo siedze w buciorach i latam do Kamci mojej-znowu jej ta łapka boli i piszczy

dostała lek od reumatyzmu,ale starosc nie radosc,ciemno jak cholera i zobaczyc dobrze nie moge,a do domu nie bede jej ciagała.Zawinełam jej troche te łape w stawie,ale nie zdazyłam odniesc sprzetu i juz bandaz fruwa na płocie...Dałam jej jedzonko zajrze jeszcze nim sie rozbiorę