Pilnie potrzebuję pomocy w łapaniu kotów w Górze Kalwarii

Pilnie potrzebuję pomocy w łapaniu kotów w Górze Kalwarii. Kotów jest ok. 8 są to koty wolnożyjące na opuszczonym zarośniętym podwórku. Mam dla nich zapewnioną sterylizację/kastrację w Koterii. Sprawa jest pilna (jedna kotka jest w zaawansowanej ciąży i wydaje mi się że jeszcze druga jest dość zaokrąglona) i trudna (koty są na zamkniętym opuszczonym podwórku, trzeba to zrobić wieczorem, najlepiej tak aby nie zostać zauważonym).
Sama nie dam rady tego zrobić, a za chwile będzie tam pełno kociąt...
Mam potrzebny sprzęt – dwie klatki łapki, solidny podbierak na ryby, 3 transportery. Nie mam doświadczenia w łapaniu, ani nikogo do pomocy. Próbowałam łapać na podbierak, ale kot mi się wywinął przy próbie przełożenia do transportera i teraz na mój widok zwiewa... klatki nigdy nie rozstawiałam ... Bardzo potrzebuję kogoś do pomocy, do łapania ze mną i rozstawienia klatek.
Główną akcję planuję przeprowadzić we wtorek 3 kwietnia wieczorem (na środę są zarezerwowane miejsca w Koterii). Kicię w ciąży najlepiej złapać jak najszybciej. W razie czego przetrzymam ją u siebie w klatce.
Pomóżcie błagam... słyszałam że tam co roku jest masakra, mnóstwo przejechanych kociąt na ulicy...
Kontakt do mnie 600 489 614

podrzucam.

Wiem, że autorka wątku może jakby co pomóc w transporcie. czyli potrzeba TYLKO kogoś w miarę doświadczonego, kto pomoże jej w rozstawianiu klatek i ew. przekładaniu do transporterów (jeśli ów ktoś czuje się na siłach - jak nie, to lepiej wieźć w klatce-łapce niż ryzykować wypuszczenie).

pomocy - ja mam makabrycznie zapchane łapankami najbliższe tygodnie...

podrzucam, pilne!

potwierdzam - mogę zabrać osobę która będzie mogła mi pomóc z Warszawy i odwieźć - np. z matra kabaty.
najważniejsza jest kicia w ciąży bo to już b.b. pilne - może to być niedziele, pn. lub wtorek wieczór tak ok. 19.30.
z klatek nie trzeba będzie kotów przekladać , najważniejsze to je rozstawić tak aby zadziałały ... a kicię ew. złapać podbierakiem - mam taki z długą rączką a jak koty są głodne to może się uda ją złapać przy jedzeniu np.
mam ogromną nadzieję że ktoś mi pomoże , dziś karmicielka opowiadała mi makabryczne rzeczy o tym jak tam giną maleństwa

((( nie tylko rozjechane , ale też z zimna i głodu....

**Adopcje: 12 >>**

Zapiszę sobie wątek.
Nie za późno 19.30?
Nie jestem zmotoryzowana i z Otwocka ale może bym mogła pomóc .Tylko nie wiem jeszcze jak czasowo we wtorek siedzę. Poza tym nie umiem cykać kotów na podbierak choć na łapki łapałam.To przekładanie najgorsze.

Godzina przesunięta, później się ciemno robi

Jakby dało radę wcześniej zacząć (koło 18), to mogłabym pomóc, ale te godziny to bardzo mi nie leżą

dziękuję bardzo za odpowiedxi , co do godziny można by było trochę przesunąć, chodzi o to aby nie było tam za dużo ludzi w pobliżu - mam różne doświadczenia z miejscowymi - robiłam tam wcześniej wywiad, kto i co do kogo należy posesja itp. niektórzy są przyjaźnie nastawieni inni nie - ostatnio słyszałam że facet mieszkający w pobliżu nie życzy sobie żeby dokarmiać te koty bo mu się załatwiają na klatce - totalna bzdura,ale wg mnie im mniej uwagi się zwróci tym lepiej - w taką szarówkę jaka się robi po 19.00 jest tam idealnie, jeśli jeszcze pogoda będzie taka marna jak dziś to można by spróbować wczesniej, ale chyba wolałąbym o zmroku... podjadę tam jeszcze około 18/.00 dziś lub jutro i zobaczę jak sytuacja wygląda , pogadam też z karmicielką .
ASK@ z Otwocka mogę Cię zabrać bez problemu , można też spróbować ew. w pn. złapać przynajmniej kicię w ciąży - najwyżej przetrzymam ją w klatce. ja na podbierak wyłapywałam kociaki , ale ze starszymi jest trudniej szczególnie przy przekładaniu

najbardziej mi zalezy na pomocy w rozstawieniu klatek - no i ew. przekładce z podbieraka - żeby ktoś przytrzymał transporter i pomógł zamnkąć - samemu nie jest to proste ...

OKI, ASK@ - połapię te koty

Anielko, super, dzięki

Masz jakąś zapasową godzinę w dobie, czy jak? :lol:

Masz jakąś zapasową godzinę w dobie, czy jak?

po prostu już wcale nie sypiam :mrgreen:

ale dzieki temu nie urodzi się już pewnie ze 200 kociat w tym roku

AnielkaG pisze:
Masz jakąś zapasową godzinę w dobie, czy jak?

po prostu już wcale nie sypiam

Wiedziałam, że gdzieś jest haczyk :twisted:

dziękuję bardzo Wam wszystkim !!!

AnielkaG pisze:OKI, ASK@ - połapię te koty

Anielko, wiele razy łapałam razem z ASK@, jest naprawdę rewelacyjna.
Ja nie dam rady podjechać we wtorek

, chociaż z Otwocka do GK to szybki dojazd jest po południu.

Pilnie potrzebuję pomocy w łapaniu kotów w Górze Kalwarii

Kto przegląda forum