Prośba o wsparcie finansowe dla kotki po amputacji łapki!!!

na razie poczekajmy co i jak się rozwinie :-)

czekam na info od itaka co do środy

Dziewczyny, sprawdziłam w internecie rozkład jazdy pociągów na trasie Lublin - Poznań. Z samego rana pociągi są o godz. 4.39, 7.25, 8.22, a później 10.25. Problem w tym, że w przypadku trzech pierwszych połączeń pociąg zatrzymuje się w Kutnie i w Koninie tylko na minutę, ten o 10.25 stoi 16 min. w Kutnie ze względu na przesiadkę, w Koninie znowu zaledwie minutę. Dacie radę w minutę???

ja dam - będę wcześniej w Koninie i tylko zabieram kontener.

Wobec tego czekamy na odpowiedź od Itaki.

Na 99% jadę w środę tym o 8.22.

czyli w Koninie o...?

EDIT - 13:18 na stacji Konin - nie na jakiejś innej?

Tak 13.18

ja już trzymam kciuki :ok:

zresztą trzymałam od początku, jak tylko wątek przeczytałam ....
wierzę że wszystko się uda :ok:

Figaro52 pisze:Dagmara podam na PW telefon do siebie .Pojadę po kicię do rodziców Dagmary i odbiorę w Poniedziałek wielkanocny( jakieś tramwaje, autobusy przecież będą jeździć).Dziewczyn kciuki za przejazd kici

ja będę spowrotem we Wrocławiu w poniedziałek około 15-16 więc jak wrócę mogę przewieźć kotkę od rodziców Dagmary do Figaro.

mawin pisze:
Figaro52 pisze:Dagmara podam na PW telefon do siebie .Pojadę po kicię do rodziców Dagmary i odbiorę w Poniedziałek wielkanocny( jakieś tramwaje, autobusy przecież będą jeździć).Dziewczyn kciuki za przejazd kici

ja będę spowrotem we Wrocławiu w poniedziałek około 15-16 więc jak wrócę mogę przewieźć kotkę od rodziców Dagmary do Figaro.

mawin pisze:
Figaro52 pisze:Dagmara podam na PW telefon do siebie .Pojadę po kicię do rodziców Dagmary i odbiorę w Poniedziałek wielkanocny( jakieś tramwaje, autobusy przecież będą jeździć).Dziewczyn kciuki za przejazd kici

ja będę spowrotem we Wrocławiu w poniedziałek około 15-16 więc jak wrócę mogę przewieźć kotkę od rodziców Dagmary do Figaro.

Super

Dziewczyny czekam na wieści , mam nadzieję ,że kicia podroż zniesie dobrze i że wszystko się uda...potem tylko mocne kciuki za leczenie. Aga po świętach poleci z kotką na kliniki. Zobaczymy co tam powiedzą....