Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

[miszelina]

Zooafryka.
Ale stolika raczej nie ma, tym razem jest minimalistycznie: rollup, puszka, kot na rekach i dwójka wolontariuszy z ulotkami.

[paw]

wstępnie się zgadzamy, choć Dyziek to bardzo wrażliwy mężczyzna... jak to mężczyzna... mam szybki tramwaj pod dworzec

[miszelina]

wstępnie się zgadzamy, choć Dyziek to bardzo wrażliwy mężczyzna... jak to mężczyzna... mam szybki tramwaj pod dworzec

Bedzie dopieszczany jak przystało na mezczyzne.
Dam jeszcze znać, jak dogramy szczególy, bo nawet nie wiem, kto z wolontariuszy bedzie.

[miszelina]

Bedzie samochodowy transport dla kotów do Galerii i spowrotem

[paw]

dziękuję, ale ja się stąd nigdzie nie ruszam
D.

[miszelina]

Aaaale mu dobrze!!!!

[paw]

Proszę Państwa oto Dyź!



Dyzia będzie można zobaczyć na żywo w niedzielę w Galerii Krakowskiej. Miałam nadzieję że wcześniej pójdzie do domku, ale domek nie dzwoni choć zapowiadał że zadzwoni...

[paw]

nie chce podać??? a to szkoda.....

[miszelina]

Reklamuje Dyzia na prawo i lewo, ale bez efektów. Moze w Galerii komuś wpadnie w oko?

[gertaaa]

A jak tam reszta ferajny? Bo właśnie wczoraj o Was myślałam

[paw]

Reklamuje Dyzia na prawo i lewo, ale bez efektów. Moze w Galerii komuś wpadnie w oko?

wiemy cioteczko

ja się czepiam tamtego domku bo wydaje mi się że miałby tam fajnie - dom z ogrodem, a wiec trochę przestrzeni, możliwość wychodzenie np. w szeleczkach, trójka ludzi do zabawy, 2 psy w ogrodzie...
muszę uzyskać potwierdzenie na tak lub nie - ale jak?


bo jeszcze być może mam w odwodzie mieszkanie z dwoma kotami - ale muszę się dowiedzieć jak tam z zabezpieczeniem okien, jakie te koty itd

[mahob]

Czy te domki się zgłaszają z ogłoszeń?
Pytam, bo moją tymczaską nikt zupełnie się nie interesuje i się tak zastanawiam - czy to coś jest nie tak z moimi ogloszeniami? Czy może masz te domki z jakiegoś innego źródła?

[paw]

A jak tam reszta ferajny? Bo właśnie wczoraj o Was myślałam

my też myśleliśmy, że się cioteczka chrzestna wogle nie interesuje

a u nas: Dyziek bardzo dobrze, jest coraz fajniejszy! Te zdjęcia to u sąsiadów, pstrykał sąsiad - jak widać wyluzowany.

Bezik bezczelny. Też chodzi do sąsiadów i kradnie! Miał chore drugie oczko, ale chyba udało się je wyleczyć okładami ze świetlika. Ale słodki jak beza ze śmietanką. Nazywam go Beżinem z Bażin

Lukrecjanek już zdrowy, ale chyba przytkany kłakami bo ma napady kaszlu. Dajemy pastę odkłaczającą. Pierwszego dnie lubił i zjadł chętnie, teraz pluje.

Wykałaczuszka troszkę wycofana, pilnie szuka domu dla Dyźka

i trochę jeszcze fotek (jak się w nie klika to się powiększają)

ja gruby?!?!??! przecież mieszczę się w poprzek! (prawie)







i wszyscy się mieszczą... (prawie)

[paw]

Czy te domki się zgłaszają z ogłoszeń?
Pytam, bo moją tymczaską nikt zupełnie się nie interesuje i się tak zastanawiam - czy to coś jest nie tak z moimi ogloszeniami? Czy może masz te domki z jakiegoś innego źródła?

też się trochę załamałam i rozesłałam ogłoszenie Dyzia prywatnymi kanałami - i niby mam odzew, ale jakiś taki niewyraźny...

gdzieniegdzie ((np strona AFN) pojawia się ogłoszenie obu panów razem - tutaj chyba nie ma szansy na powodzenie
ale wiem że ty dajesz to drugie - samego Filemona, i też nic

teraz napisałam nowy tekst, podkreślający raczej dobrą formę i energię Dyźka a nie jego wiek, ale chyba chodzi o też o promocję osobistą i perswazyjność moich znajomych (być może też o nowe zasoby ludzkie

[mahob]

Czy te domki się zgłaszają z ogłoszeń?
Pytam, bo moją tymczaską nikt zupełnie się nie interesuje i się tak zastanawiam - czy to coś jest nie tak z moimi ogloszeniami? Czy może masz te domki z jakiegoś innego źródła?

też się trochę załamałam i rozesłałam ogłoszenie Dyzia prywatnymi kanałami - i niby mam odzew, ale jakiś taki niewyraźny...

gdzieniegdzie ((np strona AFN) pojawia się ogłoszenie obu panów razem - tutaj chyba nie ma szansy na powodzenie
ale wiem że ty dajesz to drugie - samego Filemona, i też nic

teraz napisałam nowy tekst, podkreślający raczej dobrą formę i energię Dyźka a nie jego wiek, ale chyba chodzi o też o promocję osobistą i perswazyjność moich znajomych (być może też o nowe zasoby ludzkie

To trochę pocieszające, że z ogłoszeń w necie też nie było odzewu zbyt wielkiego. Bo czasem to już nie wiem o co chodzi - dlaczego taka cisza...

Ja wystawiam dwa rodzaje ogłoszeń - dla panów razem i dla Dyźka indywidualne.
Gdybyś chciała zmienić tekst to prześlij proszę - może najlepiej do wszystkich ogłaszarek do zmiany?