Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2012 20:54 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

Modelka się jeszcze lepiej prezentuje na żywo.

Dzisiaj na murku krówek i "sztyletka"... ale jak odchodziłem jak to się wszystko zaczęło złazić z góry 8O
Nawet nie pomyślałem, że nade mną 4 koty siedziały :D
Ostatnio edytowano Sob mar 24, 2012 14:56 przez kociojciec, łącznie edytowano 1 raz
Robiąc tak niewiele można zmienić tak dużo...

kociojciec

 
Posty: 64
Od: Pt lut 03, 2012 18:04

Post » Sob mar 24, 2012 10:32 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

Zapraszam wszystkich do głosowania :D (mój tymczas Mroczek jest jednym z kandydatów)
viewtopic.php?f=20&t=139820

ta "sztyletka" (dobrze myślę,że powinno być szyrkletka? też nigdy nie jestem pewna jak to właściwie jest ;) ) i krówek chyba zawsze tam są... ;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 24, 2012 15:04 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

A właśnie, że sztyletka - łatwiej to wymówić :mrgreen:
Dzisiaj zaskoczyłem kociska i pojawiłem się o 14:00.
Piękna czarna kocica (swoją drogą zdrowiutka, puszysta, błyszcząca, itd.), miss Batorego (sztyletka) i NIC WIĘCEJ.
No cóż, kogo nie ma ten sobie nie poje - jak mówi stare "batoriańskie" przysłowie.
Miss jest zwykle zakamuflowana w tych krzakach, że pewnie niejeden pies by jej nie zauważył. Ma takie umaszczenie, że zlewa się z otoczeniem.
Aha, zapomniałbym. Wczoraj trochę kaszy a dziś czyściutko. Pani mnie w tym tygodniu oszczędziła (widać grzeczny byłem).
Robiąc tak niewiele można zmienić tak dużo...

kociojciec

 
Posty: 64
Od: Pt lut 03, 2012 18:04

Post » Sob mar 24, 2012 17:31 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

chyba z zeszłego piątku
sztyletka
Obrazek
czarne chwilę wcześniej polowało na ptaki
Obrazek Obrazek Obrazek
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob mar 24, 2012 20:43 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

Ale tłuściutkie :) Aż miło :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Sloper

 
Posty: 232
Od: Pon sty 10, 2011 11:18
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 10:53 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

dzisiaj zaskoczyłam kociaste wczesną porą (10.00) i w związku z tym widziałam tylko jednego czarnego.
Chrupki nasypane, woda dolana. :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pon mar 26, 2012 6:20 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

ale fajne fotki ezzme :ok: tak je często widuję, jak się plażują w trawie :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon mar 26, 2012 18:30 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

Poniedziałek to zdecydowanie nie mój dzień.
Wiedziałem, że późno skończę i udało mi się dotrzeć na 18:00.
Koty obskoczyły mnie na około.
Sypnąłem chrupek... to nie to.
Wyciągnąłem rękę do głaskania (bo ogony jak anteny sterczały)... to nie to.
Nalałem świeżej wody...też nie to. 8O

Ktoś je tutaj rozpuszcza pachnącym mokrym jedzeniem :wink:
Nawet moje chłopaki nie są tak wybredne. :D
Robiąc tak niewiele można zmienić tak dużo...

kociojciec

 
Posty: 64
Od: Pt lut 03, 2012 18:04

Post » Pon mar 26, 2012 18:38 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

kociojciec pisze:Poniedziałek to zdecydowanie nie mój dzień.
Wiedziałem, że późno skończę i udało mi się dotrzeć na 18:00.
Koty obskoczyły mnie na około.
Sypnąłem chrupek... to nie to.
Wyciągnąłem rękę do głaskania (bo ogony jak anteny sterczały)... to nie to.
Nalałem świeżej wody...też nie to. 8O

Ktoś je tutaj rozpuszcza pachnącym mokrym jedzeniem :wink:
Nawet moje chłopaki nie są tak wybredne. :D

:ryk: poległam :ryk:

ezzme pisze: Obrazek

ale mi sie paszcza cieszy na taki widok,pełniutkie miseczki,kociaki jakby tylko na spacer wyszły ,takie zadbane
Jeszcze raz wielki szacun Wam za to co dla nich robicie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon mar 26, 2012 18:46 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

kaja555 pisze:ale fajne fotki ezzme :ok: tak je często widuję, jak się plażują w trawie :)

:) koty w słońcu to jeden z piękniejszych widoków
i te po sterylkach naprawdę świetnie wyglądają

ja ostatnio mam problem, że nie zawsze wiem jak się będę czuła na spacery, dlatego się już nie zapisuję. czasem jak akurat przechodzę to poczęstuję kociaste jakimś mokrym, bo wiem, że suche mają regularnie :ok:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto mar 27, 2012 7:42 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

ezzme pisze: (...)
ja ostatnio mam problem, że nie zawsze wiem jak się będę czuła na spacery, dlatego się już nie zapisuję. czasem jak akurat przechodzę to poczęstuję kociaste jakimś mokrym, bo wiem, że suche mają regularnie :ok:

A my w głowę zachodzimy, kto jest tą dobrą duszą. Dzięki Ezzme :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto mar 27, 2012 7:43 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

a to wiemy kogo podejrzewać o te mokre :)

na razie mamy dobrze obstawiony grafik, więc nie trzeba pomocy, dojście naszego rodzynka kociegoojca wypełniło luki, ale jak się zaczną urlopy to najwyżej będziemy wołać o pomoc

chyba od kwietnia możemy już łapać na sterylki, ale w weekend się wypytam wetów
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto mar 27, 2012 8:05 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

to chyba nie ja jednak, bo w domu bywam co dwa tygodnie ;)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto mar 27, 2012 17:30 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

dojście naszego rodzynka kociegoojca

:oops: No przestań... :oops:
Robiąc tak niewiele można zmienić tak dużo...

kociojciec

 
Posty: 64
Od: Pt lut 03, 2012 18:04

Post » Śro mar 28, 2012 7:27 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 11 wysterylizowanych!

wczoraj czekało ok 8 sztuk, była też karmicielka, ale albo nie zdąrzyła z mlekiem jak mnie zobaczyła, alebo tego dnia akurat chciała koty oszczędzić i nie truć kaszą manną czy kakaem

naliczyłam "na oko", że są 2 kotki czarne do sterylizacji i 2 kocurki: Zezol i Biało-Czarny

a do naszego rodzynka :) karmicielka ma prośbę, żeby zamienić parasole :)

w krzakach przy murku leży "nowy" parasol i żeby jego zamocować na miejsce tamtych dwóch - pani radzi, żeby wziąć ze sobą jakiś kawałek drutu

- to tyle, przekazałam prośbę, zaznaczam, ze jestem z jej próśb rozliczana :mrgreen:
Pani nadal jest na mnie obrażona :)

Ostatnio nie widuję tej trikolorki, widzieliście ją?

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 114 gości