gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... nowy dom! nowy dom! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 25, 2012 1:10 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

Dopiero dziś zajrzałam na ten wątek i go przeczytałam. Biedny koteczek :( Podpinam twój banerek Fidelku. Trzymaj się dzielny koteczku! Mnóstwo kciuków za ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aniki

 
Posty: 405
Od: Czw wrz 04, 2008 17:55
Lokalizacja: Piastów/Warszawa

Post » Pon mar 26, 2012 17:05 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

bazarek dla kotów w lecznicy, m.in. kociaków z Bednarskiej i Fidela:

viewtopic.php?f=20&t=140486

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon mar 26, 2012 18:34 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

Jak tam kotek sie czuje? Napiszcie pare slow, wkleje na FB, tam tez czekaja na wiadomosci :)
Obrazek...Obrazek .. http://facebook.com/julka75
Obrazek Obrazek Obrazek ...................... Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Pon mar 26, 2012 19:39 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

Byłam dzis na chwilkę.
Fidel siedzi w klatce, ma otwarte drzwiczki, żeby miał jak największy kontakt z człowiekiem.
ma apetyt i fizycznie jest coraz lepiej.
Niestety - jest bardzo zestresowany i warczy, jak sie człowiek do niego zbliża...
Nie jest agresywny, raczej - niepewny i przestraszony.
Dobrze by było, gdyby zrozumiał, ze człowiek nie jest zły i nie chce mu zrobic krzywdy...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź


Post » Wto mar 27, 2012 6:37 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

i ja o zdrówko pytam?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 27, 2012 6:50 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

Fidelku, jak się masz? Nie bój się, te duże koty nie są takie złe :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto mar 27, 2012 7:50 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

Duszek686 pisze:Byłam dzis na chwilkę.
Fidel siedzi w klatce, ma otwarte drzwiczki, żeby miał jak największy kontakt z człowiekiem.
ma apetyt i fizycznie jest coraz lepiej.
Niestety - jest bardzo zestresowany i warczy, jak sie człowiek do niego zbliża...
Nie jest agresywny, raczej - niepewny i przestraszony.
Dobrze by było, gdyby zrozumiał, ze człowiek nie jest zły i nie chce mu zrobic krzywdy...


Miał ostatnio tak dużo przejść. Jest lepiej, będzie lepiej. On po prostu jeszcze nie wszystko wie i rozumie.
Same zabiegi medyczno-pielęgnacyjne przynoszą mu na pewno ulgę, ale to jednak jest jeszcze inny dotyk człowieka niż na kolanakach, za uchem, po brodzie, pieszczotliwie.
Na pewno się chłopak na ludzi otworzy. Nie ma innej opcji! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto mar 27, 2012 8:07 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

A może to był dzik? Tylko w chorobie już nie walczył i nie uciekał? :roll:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro mar 28, 2012 9:00 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

czego on teraz potrzebuje? Jeszcze leczenia? Pobytu w lecznicy? DT ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro mar 28, 2012 9:10 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

Mógłby isć do dt/ds, gdzie dochodziłby do siebie.
Jest bardzo zeschizowany. syczy, ale nie atakuje jak się go głaszcze. tylko posykuje.
Wyciągniety z boksu ucieka pod szafkę :(

Fidel wczoraj
Obrazek

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2012 9:11 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

a jak się zachowuje względem innych kotów?
czy coś mu jeszcze dolega? Jest leczony?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro mar 28, 2012 9:45 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

To może apel o DT w tytule i dopisek w banerku?
Tzn. dla mnie DT w takim przypadku jest sprawą niemal oczywistą, ale warto to podkreślić. :ok:

(i jeszcze mi przyszło do głowy coś - czy on może odczuwać jeszcze ból? Bo taka reakcja jak piszecie to zapala mi lampkę kontrolną, że może go boli?
Oczywiście może to być po prostu reakcja na sytuację, leczenie, miejsce w którym jest, albo jest to ewentualnie dzika dzicz)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 28, 2012 11:09 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

mgska pisze:Mógłby isć do dt/ds, gdzie dochodziłby do siebie.
Jest bardzo zeschizowany. syczy, ale nie atakuje jak się go głaszcze. tylko posykuje.
Wyciągniety z boksu ucieka pod szafkę :(

Fidel wczoraj
Obrazek

miałam taką kicię, ale była młodsza, miała pół roczku, zachowywała się identycznie, przez miesiąc nie wychodziła spod łóżka, nie chciała nawet jeść, ale brałam ją cały czas na ręce "na siłę", kilka razy dziennie i poskutkowało. Nie miała tak poważnej operacji, ale była po sterylizacji z powikłaniami, więc też miała mi na pewno za złe chodzenie do weterynarza - za nic w świecie nie chciała wejść do transportera. Życzę mu też takiej przemiany :ok:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro mar 28, 2012 11:13 Re: gdzie jesteś Panie? Gdzie? Fidel... ból, cierpienie i...

dagmara-olga pisze:a jak się zachowuje względem innych kotów?
czy coś mu jeszcze dolega? Jest leczony?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 99 gości