Badylek [*] i wracający z adopcji Mroczek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2012 21:54 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Ale Mroczek się zdziwił 8O jak pachniesz, Badylku.
Fasolka


Bardzo się zdzwił Fasolko!
Właśnie takie 8O oczy robił, chyba przez godzinę!
zadziwiający Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 24, 2012 10:49 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Zmieniłam troszkę treść ogłoszenia Mroczka:
"Proszę Państwa, oto Mrok, zwany Mrocznym. Ma około 3 lata, jest już dorosły, wyrosły z biegania po ścianach, ale zdecydowanie nadal aktywny.Cały czarny, błyszczący, zgodnie z meksykańskimi wierzeniami jest nosicielem szczęścia ;) Bardzo lubi się bawić, sam czy w towarzystwie swojego kociego kumpla. Inne koty lubi, nie szuka konfliktu - czasem zaczepia, ale tylko do zabawy. Kiedy śpi, najchętniej robi to na swoim kocyku, wystawiając brzuszek i wszystkie cztery łapki w górę. Niestety, ze względu na swoją przeszłość (był bezdomny, przeganiany przez ludzi i psy) - jest nadal dość nieufny w stosunku do ludzi. Można go jednak okiełznać dobrym jedzonkiem, sercem i cierpliwością.
Nie jest wybredny przy jedzeniu, załatwia się do kuwety - nie jest kłopotliwy w opiece. Nie jest kotem wysokościowym, zwykle nie wskakuje powyżej wysokości parapetu, nie skacze po półkach i szafkach.
Będzie rewelacyjnym wyborem jako towarzysz dla innego kota. W domu tymczasowym świetnie dogaduje się z rezydentem, bawią się, myją oraz wylegują razem.

Mroczek jest wykastrowany,zaszczepiony, ma książeczkę zdrowia.

Jeżeli chcesz dać dom Mroczkowi, lub dowiedzieć się więcej proszę zadzwoń, napisz. Kot w tej chwili przebywa w Katowicach, w miarę możliwości pomożemy w transporcie do przyszłego domu.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej."

Jeżeli macie jakieś rady lub uwagi - poprawię ;)
Został też wyróżniony na tablicy na 30 dni...
Z jednej strony chciałabym móc go zatrzymać, bo tak się lubią z Badyliszkiem (a i mi nie jest obojętny :oops: ), ale wiem, że TŻet tego nie zaakceptuje, więc im szybciej znajdę mu domek tym będzie łatwiej i dla mnie :( :oops:
Ostatnio edytowano Sob mar 24, 2012 16:06 przez caldien, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 24, 2012 13:17 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Każdy kot wie, że jeden koc to za mało 8)

Obrazek

Badyl wielokocykowy
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 24, 2012 13:22 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku, byłeś dzisiaj na spacerze.
U nas cieplutko, słonecznie.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob mar 24, 2012 13:24 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

caldien pisze:Każdy kot wie, że jeden koc to za mało 8)

Obrazek

Badyl wielokocykowy

Badylku cudny jesteś!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob mar 24, 2012 13:25 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Haker1 pisze:Badylku, byłeś dzisiaj na spacerze.
U nas cieplutko, słonecznie.
Haker


Za chwilę idę 8) Dlatego mam już szeleczki założone!
Duża powiedziała, że weźmie komórkę i pokaże wam, jak ja kocham tuje :mrgreen:

Dziękuję ciociu Jaaano :oops:
Badylek zawstydzony


edit:Byliśmy, ale dzisiaj spacer się nie udał :( Cały czas ktoś przełaził obok, jakaś -całkiem miła zresztą- pani mimo moich słów, że on się boi ludzi, podeszła i chciała mu się przyglądać... :roll: Muszę lepiej wybierać godziny spacerów - zresztą w tygodnii jest łatwiej, bo nawet jeżeli ludzie przechodzą, to jesteśmy schowani za samochodami, a teraz parking pusty...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 0:26 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku,łoj :1luvu: :oops: :oops: :oops:

Obrazek


za Mroka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 25, 2012 5:18 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku, ale byśmy fajnie razem wyglądali 8)
Frania
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 25, 2012 10:16 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Badylku, ale byśmy fajnie razem wyglądali 8)
Frania


Z taką fajną kotką jak Ty każdy by dobrze wyglądał :oops:
Badylek komplemenciarz
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 10:19 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Idziesz dziś na spacerek, Badylku?
Nasza duża chciała kiedyś spacerować z Franią i Pralcią, ale Frania wcale nie chciała. One były wtedy małe.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 25, 2012 10:40 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Nie wiem, boję się, że znowu ludzie go postraszą :(
Muszę kupić taki mały transporterek-torebkę, żeby móc go przenieść w jakieś mało uczęszczane miejsce,a może do ogródka do wujka nawet.. Bo to ciut daleko żeby iść z nim tam na rękach, a pod blokiem trudno o spokój...
Duża
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 13:52 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku, napisałam wierszyk, a Ciebie tam jeszcze nie ma :placz:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 25, 2012 17:17 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon mar 26, 2012 19:32 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Cześć Badylku :1luvu: Kitka wywiało :mrgreen:
Kitkowa Duża
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon mar 26, 2012 19:36 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter i 27 gości