kothka pisze:Marta_od_Kropeczki pisze:Mam pytanie do osób zorientowanych: ostatnio spotkałam się z opinią, że karmienie kota karmami 'czysto mięsnymi' jak Orijen czy TOtW skutkuje po dłuższym czasie proteinurią i związku z tym - uszkodzeniem nerek. Dlatego lepsze jest podawanie karm zbilansowanych jak RC. Co o tym myślicie?
Czy wedlug tego co napisałaś Orijen albo TOTW to są karmy niezbilansowane? One są lepiej zbilansowane niż jakikolwiek RCI na pewno nie są czysto mięsne
Kot to drapieżnik, nie potrzebuje pszenicy, kukurydzy, soi i innych wypełniaczy w ładnym worku z wizerunkiem konkretnej rasy kotaKot potrzebuje białka zwierzęcego a nadmiar białka roślinnego mu szkodzi.
Pomijam oczywiście fakt, że żadna sucha karma nie będzie najlepszym wyborem dla kota, właśnie przez to że jest sucha, kot za mało pobiera wody i zaczynają się powoli problemy z układem moczowym. A profilaktyczne badania, o których już tu pisano to najlepszy wybór
oj tam, oj tam, w "bezzbożówkach" też masz węglowodany na przykład ziemniaki russet. wątpię żeby kot sam z siebie wcinał pyry




w przypadku mojej jedynej nie barfującej 







Karol
Zara