A do naszej nie włoże nic, czego nie obsłużą - wiesz jak jest. Wisi na niej gigantyczny napis "tylko łagodne koty"
Lidia dzwonić ma do Koterii, bo ja musze dokończyć w pracy analizę.
Dam znać, jak powie co załatwiła.
Moderator: Estraven




VVu pisze:tajdzi, czy zarezerwowałaś miejsca w Koterii na za tydzień? To teraz najważniesze, bo później może być za późno i nie będzie miejsc! Już wciskamy koty na styk.
tajdzi pisze:Kocur rozpłodowiec - złapany!

tajdzi pisze:W koterii mamy 3 miejsca, przy czym tak na prawdę dwa. Bo tylko dwie kocice, nie więcej.
Dziś w naszej lecznicy za to, jak na złość, było pusto







Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 120 gości